McDrive

https://www.timex.pl/weekender-fairfield-collection To któryś z tych.

No ja za chwilę skończę książkę i chcę zobaczyć co pozmieniali.

Jestem na tak.

Szkoda, ale przynajmniej ogram inne tytuły.

Jestem za, ale postać i pojazdy w grach musiałyby zostawiać wyraźne ślady, a tak pupa.

Bulwa, jak się zapomni o książkach i nastawi na samą akcję to może nawet coś z tego będzie.

Jedyne co w tej grze robi na mnie wrażenie to historyjka z intro. Całą resztę wyebałbym do pieca.

Widziałem. Fajne. Ostatni odcinek to już taki gaaaay, że bardziej już się nie dało. Teraz czekam na trzecią "pełnometrażówkę".

Takie tam hobby. Oglądam drogie zegarki, na które mnie nie stać i szukam tańszych odpowiedników :P

Jak pisałem tak wklejam. Sun & Moon Marshall z paskiem od Pattiniego W kolekcji mam jeszcze dwa Casio, dwa Timex-y, jednego Xicorr-a i jeden Seiko.

Hehe, to akurat mój pierwszy Orient. Są jeszcze wersje z jednokolorowymi napisami na tarczy, ale nie robią już takiego efektu jak ten. Mam jeszcze dwa inne Orienty, ale zdjęcia wkleję jutro, bo zaraz trza iść spać, bo na rano do roboty.

Też byłem w kinie i jestem pozytywnie zaskoczony. Byłem nastawiony na kompletną kupę, a jednak film był bardzo poprawny. Szkoda, że nie ma szans na kontynuację, bo może wyszłoby coś z tego. Ogólnie to jestem zdania, że nie powinni tego filmu reklamować tytułem "Król Artur" tylko zrobić osobne uniwersum luźno nawiązujące do tej legendy i byłoby o wiele lepiej. A tak niestety, ale ciężar tytułu był zbyt wielki.

Inszy OriĘt: Jakoś tak lubię tą markę od czasu gdy kupiliśmy pierwszy zegarek tej firmy ojcu na prezent.

Ja nie lamentuję, po prostu rzadko widzę taki system gdzie z czasem zadanie daje ci mniej expa. Takie nieerpegowe podejście i tyle.Nie, nie. Nie piłem do ciebie tylko ogólnie. Dużo tego naczytałem się na innym forum, że jakieś mody czy coś tam instalować itp. i tego po prostu nie rozumiałem, bo przy większej ilości punktów jakie wpadają przecież można jeszcze szybciej przekozaczyć postać. Obawiałem się, że możesz to odebrać personalnie toteż wybacz. Niewłaściwe napisałem tamten post.

Ogólnie nie rozumiem lamentu ludzi o punkty doświadczenia w tej grze. Przecież na koniec i tak praktycznie każdy kończy podstawkę mając 30 poziom.

Yep, automat i to dosyć głośny :P

Fajny, ale wolę jednak bambino:

Drę się z radości jak to słońce w ostatnim odcinku drugiego sezonu.

Oni na bank wielu ludzi od gry ściągną do siebie.

Wybornie.

I pluszowa kikimora na wozie drewnianym.

Dat downgorad Pograłbym w taką gierkę, w takim świecie, ale nie jako pół mmo. Po Destiny, które było świetne mam dosyć powtarzania jednej czynności co tydzień w nadziei, że wypadnie jakaś złota broń. Wolałbym singiel dłuższy niż w U4 z dobrym multi ze zmiennymi warunkami pogodowymi na mapach, a nie comiesięcznymi premierami płatnych dodatków, bez których możesz popatrzeć jak inni grają.

A Janusze u mnie w robocie się podniecają tą serią... Ja nie wiem co ci ludzie mają w głowach.

Historia nie jest zła, ale lepsza byłaby zabawa Rostem, a w drugiej części GG mogliby oddać kontrolę nad Aloy.