Skocz do zawartości

RajuPL

Użytkownicy
  • Postów

    376
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez RajuPL

  1. Damn, hype mnie przerósł i chyba jednak skuszę się kupić... Mam jednak złe doświadczenia związane z preorderami. Parę razy miałem sytuacje np w Ultimie albo Gram.pl, że zamówiłem tydzień przed premierą i nie dostarczyli gry na czas ponieważ znalazłem się poza listą (duża ilość paczek za późno się obudziłem) i musiałem czekać na drugą partię zamówień. Wiecie może, gdzie dorwę jeszcze w miarę pewne miejsce gdzie złożę zamówienie i wyślą w poniedziałek? Aaa i mieszkam na totalnym za(pipi)u dlatego nie opłaca mi się jechać np do Poznania i szukać gry w Saturnie czy też innym sklepie ...
  2. ---
  3. Do 9 września trwa pormocja na fantastyke Wydawnictwa Literackiego, można kupić dobre książki za grosze. Polecam Lód, Króla Bólu i Honor Złodzieja!
  4. RajuPL

    Tak zwane indie

    Polecam Gone Home: Warto grać w nocy plus słuchawki. Można bardzo łatwo wczuć się w klimat jeśli pamiętacie lata 90'e. Gra działa bardzo mocno na wyobraźnie, szkoda tylko, że jest tak krótka (1-1.5h max). Trzeba bardzo dużo czytać, żeby zrozumieć historie i ułożyć wszystko w sensowną całość. Szkoda tylko że nie ma dodatkowego lektora który by to robił za nas. Fabuła w sumie po ukończeniu nie robi już takiego wrażenia jak na początku ale samo przeżycie odkrywania sekretów rodziny i domu daje naprawdę radę.
  5. https://www.youtube.com/watch?v=MrcOUNmzm5I&feature=player_embedded#at=1039 aaa, żeby nikt się nie nabrał, to nie jest film na który wszyscy czekają tylko TV special.
  6. RajuPL

    Bioshock: Infinite

    ---
  7. RajuPL

    Bioshock: Infinite

    Interesująca jest również zamiana ról głównych postaci. W Infinite Elizabeth potrzebowała Bookera, żeby opuścić Columbie. W Rapture już na samym początku akcentują zamianę i tutaj Booker potrzebuje Elizabeth, żeby wydostać się z miasta.
  8. Ja zawsze wyznawalem zasade, ze facet powinien miec mniej ciuchow, ale za to dobrej jakosci. My nie musimy sie stroic i codziennie przychodzić w nowych kreacjach. Zresztą prawda jest taka, ze dużo osób nie ma pojęcia o dobieraniu garderoby i kupuja rzeczy przypadkowo przez co często się okazuje, ze później nigdy ich nie zakladaja, lub mimo pelnej szafy ubran "nie maja co zalozyc". Zawsze kupujac jakies ubranie powinniśmy myśleć do czego co już mamy by pasowało - jak do niczego lub tylko jednej rzeczy to raczej nie radze kupować. Ja ogolnie baaaardzo ostrożnie podchodzę do wszelkich wzorkow i krzykliwych kolorow w moim "oficjalnym" ubiorze - zacytuje tu cos co czytalem kiedys w pewnej książce: "Mezczyzna ma byc jak ciemne, spokojne i jednolite tle dla obrazu jaki namaluje swoim strojem jego kobieta."
  9. ---
  10. RajuPL

    japko

    Wtrącę się do dyskusji ponieważ od 2009 również jestem użytkownikiem Apple (MBP Pro + iMac). Przesiadłem się w tym roku na OS X 10.8.4 i wszystko działa tak jak w dzień zakupu a może nawet szybciej. W kestii ceny sprzętu Apple. Dacia za 50tys ma silnik 2.0 a Audi za 150 tys tez ma silnik 2.0. Kto by w ogole kupowal Audi? Placisz nie tylko za "parametry" ale za design, wykonanie i akcesoria dodatkowe. Ostatnio kupilem lapka za 3000 dla znajomej - niby mocniejszy od mojego MBP ale za nic bym go nie wymienil na niego. Niby ma kamerke - ale obraz pare razy gorszy niz z mojego MBP. Niby ma WiFi - ale ciagle problemy z laczeniem sie do sieci. Niby ma wbudowany mikrofon - ale jak sie go uzywa do Skypea to niemal nie da sie rozmowcy zrozumiec. Niby ma glosniki - ale jakosc dzwieku z nich przyprawia o zgrzytanie zebow - na moim wszystko brzmi bardzo dobrze (jak na rozmiar tych glosnikow). Niby tez ma 13 ekran - ale na moim masz naturalne kolory i mozesz ogladac z baaaardzo szerokich katow - na tamtym trzeba siedziec niemal bezposrednio przed lapkiem a i tak kolory nie powalaja. Moj trzyma 4h na baterii (mimo że ma 3 lata), jej - 2 godziny jak sie powylacza wiekszosc rzeczy. Moj jest rozmiaru grubego zeszytu A4 - jej jest 2 razy grubszy i do tego ma mase jakich wystajacych rzeczy. Komputery to nie tylko moc obliczeniowa - teraz zreszta juz kazdy nowy laptop ma wystarczajaca moc by bez problemu pociagnac system operacyjny/photoshopa/office/i multimedia - dlatego patrzenie tylko na bebechy przypomina wlasnie patrzenie na samochody poprzez pryzmat silnika - liczy sie jakosc, design (nie chodzi tylko o to czy ladnie wyglada, ale tez o to czy jest dobrze pomyslany), dobre czesci, wytrzymalosc itp. Płacisz za jakość wykonania (bo te laptopy są absolutnie za(pipi)iście wykończone, jedyne, które mogą próbować się z nimi równać to niektóre VAIO). No i za wygodę pracy. Osobiście na OS Xie pracuje mi się dużo wygodniej niż na którymkolwiek Linuxie, FreeBSD czy Windowsie. W sumie dla mnie kryteria przy wyborze laptopa były jasne - matryca 13 cali lub mniejsza, ale nie netbook, tylko notebook, długo działająca bateria, jak najmniejsza waga i ma nie warczeć jak samolot. Nie znalazłem niczego w niższej cenie niż Mac co spełniałoby moje założenia. Kwestia konfiguracji? Wszystkie Maci mają jedną zasadę, wyjmujesz z pudełka, korzystasz, nie martwisz się niczym. Nic nie konfigurujesz. I ja jestem idiotopodobnym użytkownikiem komputera, mam zamiar włączyć, korzystać i niczym więcej się nie przejmować. Wad w Makach mogę wskazać na pęczki, ale albo mnie nie dotyczą albo przeważają zalety. I warto chyba uwierzyć człowiekowi jak pisze, że po x latach naprawdę w (pipi)e ma marketing i to czy ktoś się obejrzy na jabłko na obudowie. Jeżeli drugi i trzeci komputer który kupiłem i których nikt nie widzi bo stoją w domu to są Maki, to nie zrobiłem tego po to żeby ktoś się tym jarał. Zrobiłem to bo dobrze działają, mają w moim mniemaniu wygodniejszy i bardziej bezawaryjny system i z masy innych powodów. Ostatnią jest onanizm jaki to jestem fajny bo mam Maka. Z ewidentnych plusów to: - Niby taki sam laptop jak każdy inny, tylko raczej z wyższej półki - za(pipi)iste wykonanie, najwygodniejszy touchpad na rynku, zasilanie na magnesie dzięki czemu laptop nie lata jak zaplątasz się w kabel, dla jednych duperele, dla reszty czynniki przeważające. - system, który ma to, czego nie ma żaden inny. Argument, że 'jak się o Windę dba, to ona nie muli' jest dla mnie idiotyzmem, bo po to kupilem Maca, żeby nie musieć o niego dbać. Argument, że jeżeli coś jest 'dobrze skonfigurowane to działa', nie jest dla mnie argumentem, bo dla mnie konfiguracja jest stratą czasu. Podlączam - działa, tego oczekuje od komputera, Windows ani tym bardziej Linux mi tego nie dały. - Dashboard - dla jednego pierdoła, dla mnie wygoda w pracy, tysiąc razy gadam przez telefon siedząc przy laptopie i korzystam ze stickies żeby przylepić wiadomość na ekran ("podam Panu numer telefonu do tej osoby, ma pan coś żeby zapisać?" - no znajdź w tym bajzlu kawałek papieru i długopis, a potem tego nie zgub...). Pewnie, są od tego programy, do bardziej zaawansowanych notatek sam korzystam z Evernote, który jest na windę. Ale Stickies i tak mi się przydają. Podobnie jak wbudowany słownik angielsko angielski, prognoza pogody, kalendarz, wyszukiwarka seriali, przeszukiwarka allegro - wszystko najeżdżające na desktop. - Dock - znacznie przewyższający możliwości 'startu', podobno Microsoft sam teraz montuje jakieś dockopodobne duperele, na windzie używałem rocketdocka, ale do oryginału ze 'stosami' się raczej nie umywał... - Expose - najwygodniejszy manager multitaskingu, okna rozjeżdżające się na boki, trudno wytłumaczyć. - Spaces - 4 pulpity z pogrupowanymi programami, nieocenione w pracy, na jednym photoshop z powerpointem, na drugim przegladarka z mailem, na trzecim soft do wypalania plyt, na czwartym mam gadu i itunes - Spotlight - przeglądanie zawartości katalogów i plików poniżej 20 sekund. Wpisuje słowo i mam wszystkie pliki tekstowe gdzie to słowo występuje. - Quick look. Po naciśnięciu spacji dostaję natychmiastowy podgląd pliku graficznego/tekstowego/filmu/muzyki. Bez uruchamiania odpowiedniego programu. Korzystam z tego co najmniej 20 razy dziennie. A dodatkowo - logiczne i wygodne skróty klawiaturowe, które wykorzystuje na laptopie. Połowę rzeczy jestem w stanie zrobić z klawiatury omijając touchpad, przyspiesza mi to pracę. Wszystko to dostałem z systemem. Niczego nie szukałem, niczego nie instalowałem, niczego nie konfigurowałem. Zaoszczędziłem za(pipi)iście dużo czasu. I nigdy mi się nic nie zepsuło, nigdy nie musiałem grzebać w konfiguracji, nigdy nie zastanawiałem się - jak coś naprawić. Dla jednych to są duperele, dla mnie te duperele składają sie na lepszy komputer.
  11. RajuPL

    Bioshock: Infinite

    Polecam wywiad na gametrailers z Levinem. Tak w skrócie to: - cieszy się, że będzie miał okazje połączyć 2 światy (ten z B1,2 i Infinite), - na początku plazmidy będą pitne (planują to jakoś wytłumaczyć), - pierwszy quest to poznanie miasta, wysłuchanie ludzi, zobaczenie w jaki sposób Rapture żyje, - akcja to oczywiście rok przed wydarzeniami z Bioshock 1, - połowa pierwszego dodatku to eksploracja: "na wzór plaży z Infinite". Druga połowa to wyprawa z Elizabeth do: "Fountaine's Apartment Store" zamknięty przez Ryana: "ma on swoim designem przypominać zniszczone Rapture", - na temat trzeciego dodatku gdzie wcielamy się w Elizabeth nie podał, żadnych informacji,
  12. RajuPL

    Bioshock: Infinite

    Mistrzostwo z tym DLC! Pierwszą paczkę jeszcze spokojnie będzie można ograć, dodatkową zachętą są zdecydowanie challenge, muzeum i nowy zestaw pucharków. Druga to marzenie każdego fana, prolog do pierwszego Bioshocka pewnie w stylu Infinite czyli przedstawianie świata > walka. Sądząc po długości Minerva's Den (5 godzin średnio) liczę na coś około 10 godzin dla 2 i 3 zestawu łącznie.
  13. RajuPL

    Bioshock: Infinite

    http://www.gamespot.com/news/bioshock-infinite-dlc-announcement-expected-tomorrow-report-6412142 Polecam poczytać twittera Kena Levine: "My prediction for tomorrow: Some people will be FURIOUS! Some people will be excited. Some people will be singer Robin Thicke."
  14. RajuPL

    Jaki telefon wybrać?

    Szkoda tylko, że oferta ważna do końca miesiąca, dosyć małe okienko z tą promocją (5 dni w sumie). Ja mogę przedłużać umowę od 20 sierpnia dopiero więc się nie załapię.
  15. RajuPL

    Jaki telefon wybrać?

    Masz trochę racji ponieważ bardzo dużo wczesnych modeli miało różnego rodzaju problemy. Największy zdecydowanie to plamy na matrycy ale to jest wątek na osobną dyskusje. Ja jestem zadowolony mój MBP działa praktycznie tak jak w momencie zakupu, podobnie iMac a używam go bardzo często. Prawda jest taka, że zawsze znajdą się wadliwe modele i z reguły czytając o niezawodności to właśnie najwięcej krzyczy te x osób, które miało problemy. Nie zmienia to naturalnie faktu, że to tylko odsetek zadowolonych klientów. Każdy argument można obalić, wojna z użytkownikami Apple trwa w internecie odkąd sięgam pamięcią, jednak jeśli jestem subiektywnie w pełni usatysfakcjonowany z przesiadki to tylko to się liczy
  16. RajuPL

    Jaki telefon wybrać?

    Też najbardziej skłaniam się do tej opcji. W 2008 roku przesiadłem się na Macbooka, pokochałem system i w 2009 dorwałem iMaca w sumie jestem pewien niezawodności sprzętu Apple. Mimo wszystko jednak nie jestem 'fanbojem'. Używam ich sprzętu ponieważ wiem, że to długotrwała inwestycja, prosty i intuicyjny OS. Dodatkowo nie muszę się martwić o zabezpieczenia i wszystko działa idealnie do dzisiaj tak jak w dzień zakupu. Sądzę, że z komórką może być podobnie. Większość znajomych jednak mówiła mi, że lepiej zabrać sobie 4S ponieważ mniejszy i w sumie nie ma większej różnicy między modelami. Jednak były to rozmowy jakoś miesiąc po premierze IP5 teraz jednak sądzę, że sytuacja wygląda trochę inaczej. Dodatkowo PLAY w swoich magazynach od marca ma już tylko 4S 64GB za 1499zł. Ostatnie pytanie zanim ośmieszę się w salonie . Czy kartę Micro SIM będę zmuszony wyciąć sobie na własną rękę z mojej obecnej czy dostaje się nową? Może wycięciem zajmuje się obsługa w lokalnym punkcie obsługi klienta?
  17. RajuPL

    Jaki telefon wybrać?

    Za miesiąc planuję dorwać swojego pierwszego smartfona, do tej pory byłem wiernym użytkownikiem tradycyjnych modeli BlackBerry z klawiaturą Qwerty. Jestem obecnie w PLAY i ich oferta wygląda następująco (przynajmniej to co mnie zainteresowało): - Samsung Galaxy SIII - 679 zł - HTC One S - 99 zł - Nokia Lumia 720 - 1 zł - Sony Xperia L - 259 zł - Iphone 5 - 1099 zł Zastanawiam się co warto wybrać z tej grupy telefonów. W sumie nie wiem czego się spodziewać ponieważ to mój pierwszy kontakt z smartfonami. Najważniejsze dla mnie to: - płynny, dobrze działający interfejs - dobry aparat - duża ilość dostępnych aplikacji - wielkość, waga (nie potrzebuje ogromnego wyświetlacza, lekki telefon byłby idealny) Więcej chyba nie będę dopisywał ponieważ chyba każdy z wymienionych modeli posiada całą gamę podstawowych funkcji. Dodatkowe pytanie natomiast czy warto wydać 1099 zł na Iphone'a w sumie podoba mi się najbardziej ale obawiam się, że to trochę wyrzucenie pieniędzy w błoto patrząc jak szybko powstają nowe modele. Chyba, że użytkownicy trzeciej generacji nadal bez problemu otrzymują support od Apple. Tutaj właśnie pojawia się najważniejszy punkt ponieważ liczę, że uda mi się go użytkować 2-3 lat dlatego sezonowa zabawka, z słabego materiału i z dużą ilością wad, złych opinii od użytkowników odpada. Z góry dzięki za propozycje.
  18. RajuPL

    The Wire

    Jak już dzielicie się linkami to nie może tutaj zabraknąć genialnego Outro: Warto również wspomnieć o innym intro do każdego sezonu, mój faworyt to wejściówka do ostatniego sezonu:
  19. RajuPL

    Nowe serie anime

    Jest już dostępny pierwszy epizod. Prequel osadzony w alternatywnej rzeczywistości.
  20. RajuPL

    Bioshock: Infinite

    ---
  21. Ogromne podziękowania za potężną listę propozycji. Stworzyłem już sobie wizje tego co muszę nadrobić w najbliższym czasie. Znajomi polecali mi również, następujące pozycje: - Workaholics - tutaj spasowałem ponieważ humor w stylu MTV to nie moja bajka, - Two and a half men - niestety odpada, ilość sezonów przeraża, - New girl - często się pojawiała w propozycjach, sprawdzę. Muszę jeszcze nadrobić: Sopranos i Sherlocka. Szukam perełek o których mało osób dyskutuje. W ubiegłym roku odkryłem Parks & Recreation, genialny serial komediowy jeśli ktoś lubi humor w stylu Office. Ukończyłem również Friday Night Lights, wydaje mi się, że nikt o nim nie wspominał na forum a naprawdę warto sprawdzić! Polecam trailer:
  22. Szukam obecnie lekkiego, komediowego serialu. Wymagania: - krótki do 30 minut, nie mam czasu na śledzenie rozbudowanej fabuły, - bardzo dobry humor, - możliwość relaksu i odprężenie zalecana, nie potrzebuję trudnych tematów do przemyśleń, - mogą być starsze seriale, które nie są już kontynuowane. Z tego co widziałem do tej pory: - 2 broke girls, - How I met your mother, - Big Bang Theory, - Office + Parks & Recreation (moje faworyty), - South Park, - Archer, - Modern Family, - Community, - Entourage (o ile mogę ten serial tutaj zaliczyć) Z starszych: - Friends, - Allo Allo, - Married with Children. Zastanawiałem się nad: IT Crowd i Arrested Development ale trailery mnie nie przekonują... Z góry dzięki za jakiekolwiek propozycje.
  23. RajuPL

    Call Of Duty: Ghosts

    ---
  24. RajuPL

    Crysis 3

    Czy można w grze zmienić język na ENG, czy może jesteśmy zmuszeni do słabego polskiego dubbingu? Znajomy kupił na PC i twierdzi, że musiał specjalnie language pack ściągać bo nie dało się tego słuchać a opcji zmiany języka nie znalazł.
  25. RajuPL

    Motywacja

    ---
×
×
  • Dodaj nową pozycję...