PSG spaliło sie psychicznie, tz oni byli naprawde przez 80 minut poprostu w tym meczu lepsi. Real zabił ich w końcówce i mogło być nawet 5:1 ale to nie jest tak ze 3:1 to jest wynik, który wynikał z przebiegu meczu. Bo 1 połowa mogła równie dobrze skończyć się 0:3
WIdac totalna dominacje Realu w kwesti mentalnej oraz ograniu w takich meczach.
Real ma w LM jedyna szanse na uratowanie sezonu, to nadal sa bardzo dobrzy piłkarze wiec moga sie spiac na dwumecz.
Jesli PSG przestawi sie mentalnie to awansuje