Body/Ciało - moze jestem jakims ignorantem , moze ten film ma jakis wiekszy sens , ale dla mnie gówniane to było. Byłem o krok od decyzji wyjscia z kina , ale przyszedłem z żoną wiec tak głupio troche. Serio pierwszy raz w zyciu tak sie w kinie wynudziłem. Miał byc film z przesłaniem , ale np do takiego Carte Blanche nawet nie startuje.