Kurde , Wlacze sie troche dottej dyskusji,
Wybacz, ale przez 7h w BG to mogless dojsc Hmm, nie pamietam w I czesci ale w drugiej to mogles mniej wiecej wyjsc z wiezienia,
TO tak jakby ocenic FF7 po wyjsciu ze slamsow w Midgar, albo FF8 po wycieczce do Balamb,
KUrcze przy grze, ktora sie przechodzi wiele wiele razy dluzej to jest nic. Aby poznac i wtopic sie w swiat Baldurs Gate potrzbujesz niestety troche wiecej czasu, Tak samo w Tormenie i Ice wind Dale. To sa klasyki gatunku, Najlepsze zachodnie RPG w jakie dane mi bylo grac.
Istnieje tez druga kwestia
Ja gralem w BG I i II conajmniej 10 lat temu (jak nie wiecej) wiec moze przez pryzmat wspomnien troszke gloryfikuje te tytuly.
Ale szczerze Ci powiem, Dragon Age nie startuje klimatem, fabula , prowadzeniem gry i charyzma postaci do BG.
TAka mnie nachodzi mysl. Sa 2 mozliwosci
1. Albo gry dawniej byly tworzone z duzo wiekszym naciskiem na rozbudowanie postaci/swiata dialogow/mechaniki niz obecne, poniewaz grafika nie zajmowala deweloperom az tak duzo czasu
2. Przez "wspomnien czar" wydaja sie duzo lepsze niz byly w rzeczywistosci
Niemniej w moim prywatnym rankingu stare RPG od biowar to najlepsze co w moim mlodym RPG-owym zyciu mi sie przytrafilo POZDRO