Ja używam Clean My Mac, bo on potrafi zwolnić sporo miejsca na dysku a to zawsze przekłada się na wydajność, bo mniej plików jest do indeksowania. Gemini wyszukuję duble, a AppCleanerem usuwam aplikacje. A czemu nie zainstalujesz od nowa systemu? Nie ma takiej potrzeby w Macu, ale raz na dwa lata możesz. Zrób sobie kopię Time Machine, zainstaluj system od nowa, na czysto, może nawet Mavericks (chociaż ja bym wolał wrócić do Mountain Liona) i wszystko zrobi się automatycznie przez kilka godzin. To nie Windows, że musisz siedzieć przy komputerze. Potem przywrócisz aktualną wersję plików z Time Machine i będziesz miał wszystko tak jak wcześniej, nic nie stracisz. Bezproblemowa reinstalka. Bajka. Aplikacje będziesz musiał tylko pościągać jeszcze raz, ale to pikuś. Spróbuj, ale nie zapomnij o Time Machine, bo reinstalka to ze 2h czasu może a chyba zdziała cuda. Wejdź też w ustawienia dysku twardego i tam znajdź i napraw uprawnienia na dysku. Nie pamiętam jak to znaleźć dokładnie, ale w Preferencjach Systemowych.
Ad.1 No bez problemu. Puszczając film klonujesz obraz Maca. Więc albo widzisz wszystko i maksymalizujesz sobie film wygaszając ekran Maca do zera, albo wrzucasz go sobie na drugie biurko w Mavericksie, na którym leci pełnoekranowy film przez Apple TV, a ty pracujesz sobie na Macu na pierwszym biurku. Ja do odtwarzania filmów używam VLC, więc tam się bawisz napisami jak chcesz. Jeśli chodzi o napisy na filmach z iOS to też bez problemu. GPlayer i VLC nie mają z nimi problemu i też się wyświetlają jak streamujesz na ATV.Ad.2 Jest ikonka Netflix na moim ATV, ale nigdy w nią nie kliknąłem. Pewnie nie działa, bo IP nie jest ze Stanów, ani UK. Na pewno musisz się bawić w VPNy.