Q-Jot

Potrzebujesz perka Rzemieślnik, na przynajmniej drugim poziomie i po zrobieniu 2, czy 3 przedmiotów w ekwipunku pokaże ci się paczka (d-padem dwa razy do góry) i tę paczkę możesz po wybraniu komuś dać R1.

A czy na easy leży więcej części, niż na Survivalu? Może bym zaczął grać od Uniwersytetu na easy i dozbierał wtedy brakujących.

Jeśli nie zależy ci na podświetleniu, większym formacie i białego ekranu zamiast szarego to nie warto. Ja mam zwykłego Kindla i nie widzę ani jednego powodu, dla którego miałbym go wymienić na Paperwhite, bo jestem bardzo zadowolony.

Dobra zaliczyłem grę na Survival + i wszystkie poziomy trudności wpadły, ale konwersacje mi się zglitchowały. Jakiejś mi nie zaliczyło, bo mam 36/37. Mogę przelecieć raz jeszcze wszystkie po kolei i w końcu zaskoczy, czy już dupa i permanentny glitch? Poza tym nie dałem rady upgradeować wszystkich broni częściami. Brakuje mi ze 300 części, żeby wszystko doposażyć. Jest na to jakiś szybki sposób, żeby pofarmić te części? Bo rozpoczynanie NG+ nie ma sensu, bo na początku nie mamy wszystkich broni przecież.

Akurat Safari jest za(pipi)istą przeglądarką, tym bardziej pod Mavericks (reading list, iCloud Keychain, shared sheets) i do tego chyba najszybszą.

Który jest o połowę droższy, cięższy, niedopracowany przez zbyt słabą grafikę i nie z tak za(pipi)istą baterią.

A amerykański Amazon nie wysyła Paperwhite do Polski? Wiem, że popularne jest kupienie go w UK, niech ktoś ci przywiezie.

Tablet do 500zł? Używany iPad pierwszej generacji. http://www.ipod.info.pl/index.php/jak-zyc-z-ipadem-pierwszej-generacji/

Jak znajomi pytają, to mówisz, że ja cię namówiłem na tego Aira, co nie?

Też gram od pierwszego dnia. Jak tylko uruchomią multi. Q-Jot headset mam gang roziego

No napisz coś więcej, jak po kilku dniach używania się sprawuje. Trochę się pospieszyłeś, bo od dzisiaj do 6.09 w Saturnie i MM -10% na Maci, to byś jeszcze taniej kupił, niż w x-komie

Widać dużą różnicę względem twojego starego modelu? Jeśli wziąłeś z dyskiem 128GB to powiedz ile dokładnie zostaje dla użytkownika przy pierwszym uruchomieniu i powiedz, czy 4GB RAM mogę znajomym spokojnie polecać, czy mają kategorycznie dokładać do 8 GB.

Nie mam kilkunastu dni. Trzeba mieć platynę przed GTA Bardzo podoba mi się poziom trudności Survivor, jest idealnie wyważony pod moje umiejętności. Boję się co prawda co będzie dalej (burza śnieżna i końcowy level) ale jest git. Jest za mało ammo i to irytuje. Stanąłem w miejscu, gdzie snajper z Samem i Henrym nas ostrzeliwał i miałem w tym miejscu 1 nabój w Shotgunie, bo wcześniej straciłem 5 na zestrzelenie nieśmiertelnika z drzewa Wiecie ilu tam przeciwników. Gdyby nie jeden filmik na YT, gdzie pokazane były tipsy do S+ z użyciem bomby dymnej w tym miejscu, to bym poległ. To samo później, na tamie i w miejscu, gdzie jest zasadzka gdy na koniu szukamy Ellie. Po jednym naboju z każdej broni miałem, a z NPCy nie ma żadnego pożytku, nie potrafią trafić z metra do przeciwnika a muszą z 5 razy ustrzelić przeciwnika ze strzelby, żeby klęknął. Gra powinna podsuwać nam ammo, w krytycznych sytuacjach, chociaż po 2 naboje. Przejść grę to ja przejdę, z tym nie ma problemu, ale jak mi się poglit(pipi)ą wszystkie osiągnięcia (na S+ teraz wpadnie mi WSZYSTKO) to się wku.rwię.

To byłem ja. Super. Bardzo ci dziękuję. Jestem dopiero w Uniwersytecie na S+, bo nie chce mi się grać przez żonglowanie filmikami. Może teraz szybciej skończę.

No i dobrze. Przy premierze GTA IV pamiętam liczniki na GameTrailers, już 7 dni przed odliczali czas pozostały do ukazania się recenzji. To samo IGN i GameSpot. Recenzje ukazały sie długo przed premiera, potem YouTube zalewały filmiki z gameplayu. Przy The Last Of Us też było podobnie, embargo bardzo długo przed premiera wygasało i dlatego w dzień premiery było wszystko wiadomo - czy gra spełniła oczekiwania, jak duża jest, jak z frameratem i grafiką etc. Piractwa się nie zwalczy, ludzie dają duże pieniądze za wyniesienie kopii gry z tłoczni, a ja mimo że grę kupię oryginalną to bardzo jestem z tego zadowolony, że innym chce się ryzykować. Gó.wno mnie to obchodzi, że piraci pograją wcześniej niż ja, pracownicy Empiku/MM tez pewnie pograją kilka dni wcześniej niż ja, przynajmniej będę wiedział jak dobrze te 200 zł jest wydane w ciemno.

Ja nie twierdzę że to wymówka, uważam jedynie że to jest źle dobrana cena względem gier na Androida ogólnie. Niższa cena powoduje, że ludzie często kupują coś pod wpływem impulsu, mogą nawet nie grać w te gry które kupią, ale twórcy zarabiają. To nie jest wymówka, to po prostu skazuje tą aplikację na starcie na słabszą sprzedaż w mojej opinii, bo nie jest to tytuł na tyle luksusowy, żeby szary użytkownik wchodząc na Google Play kupił go gdy jest jednym z droższych. Ja np. tej gry nie kupię ale też jej piracić nie będę. Dlatego napisałem, że można zrozumieć ten argument ale nie jest on usprawiedliwieniem, ktoś nad tą grą pracował więc jak dla kogoś jest tyle warta to niech ją kupi. Ty weź może tę teorię przedstaw Rostowskiemu, zanim znowu podniesie VAT, bo jemu też coś się wpływy nie zgadzają.

No właśnie, dadzą najpierw te za multi, żeby trzymać jeszcze grę pół roku i czekać na te singlowe.

Widać tyle samo, co na książce z szarym papierem. Ekran Kindle jest szaro-czarny a nie czarno-biały dlatego kontrast jest mniejszy. Musisz mieć chociaż minimalne źródło światła, zresztą to też zdrowsze dla oczu. Paperwhite ma jedną dyskwalifikującą wadę. Ekran jest tylko dotykowy, co irytuje, bo przy dotknięciu ekranu zmienia stronę. Łatwo o przypadkowe dotknięcie. Kup Classic i jakieś etui do niego, które ma w sobie zbudowaną lampkę, którą się od góry odchyla. Jest zasilana z Kindle. Na Amazonie pewnie tanie są.

A wciąż cisza w temacie fabularnego DLC?

Wiesz co, nie wiem. Nie zastanawiałem się nigdy nad Pro, bo po pierwsze mają gorszą rozdzielczość matrycy. Ewidentnie gorszy mają ten ekran. Do tego są dużo cięższe, większe i brzydsze. Ja jestem zakochany w Airze. No może ta czarna obwódka ekranu Pro mi się bardziej podoba. Pro niby są do bardziej zaawansowanych prac i dla wymagających użytkowników, którym ja nie jestem, a nowe Airy mają przewyższającą moje potrzeby moc a nadrabiają mobilnością. Napędu też nie pamiętam kiedy ostatnio użyłem. Aira jednak nie da się rozbudować, musisz wiedzieć czego chcesz przed kupnem, a do Pro wsadzisz taniej więcej RAMu i dysk SSD. No i Pro trzymaja kilka godzin na baterii a Air, kiedy na jesieni wyjdzie Mavericks - kilkanaście. No ale konferencja Apple pewnie będzie we wrześniu, to zapewne odświeżą Macbooki Pro i wsadzą do nich Haswelle, to też będą trzymać długo. Sprzedam Ci za 100 złotych taniej niż w x-komie, a wtyczka wystarczy, że kupisz coś takiego jak w linku, albo podmienisz z ładowarki od iPada, i chyba w iPhone 3G tez były takie duże ładowarki z wymiennymi końcówkami. http://allegro.pl/wtyk-wtyczka-sieciowa-apple-magsafe-macbook-ibook-i3467225421.html

Też się nie znam, ale przeczytałem od cholery recenzji Aira 2012 i 2013 i we wszystkich wydajność tych komputerów, pomimo wolnego procesora jest niesamowita. On ma tylko 1,3 GHz procesor, ale dlatego tak nisko taktowany, żeby mniej prądu żarł i dlatego na baterii trzyma 13h. Podobno bardziej liczy się Turbo Boost, który w najtańszym Air 13" jest do 2.6 GHz. Wiesz, Apple ma wszystkie swoje produkty zoptymalizowane, iPhone tez ma mniej RAMu i wolniejsze, mniej rdzeniowe procesory a chodzi o wiele stabilniej i szybciej, niż topowe Androidy. Pamiętaj też, że Airy mają dyski SSD, komputer uruchamia się w 10 sekund a wybudza momentalnie, nie zdążysz klapy podnieść do końca a on już wybudzony. Poza tym, jeśli na dysku SSD masz przynajmniej 30% wolnego miejsca zawsze, to działa szybciej i korzysta z niego jak z pamięci RAM, gdy tej braknie. Ze swojego doświadczenia powiem ci, że nowy Air jest niesamowity, działa bardzo szybko, amatorskie obróbki w iMovie, iPhoto, Lightroom są przewyższające moje potrzeby, wszystko bardzo szybko się renderuje, konwertuje etc. Ja nie jestem wymagającym użytkownikiem komputera, ale ten Air (podstawowy procesor, tylko 8GB RAMu) to jak dla mnie półprofesjonalna maszyna, do tego ultralekka i mobilna. Bez problemu film 3D, lub Full HD streamuję sobię od razu na Apple TV, albo włączam przez Apple TV mirroring, czy iTunes, czy jakieś video, a na monitorze komputera pracuję w trybie wieloekranowym. Rewelacja. W czwartek wracam z USA i przywożę nowego Aira 13 cali w podstawowej konfiguracji na sprzedaż. Nowa sztuka, prosto z Apple Store. Pamiętaj, że gwarancja Apple jest międzynarodowa i przez rok będziesz miał ją w Polsce, system również będzie po polsku. Mogę sprzedać 300-400 złotych taniej, niż jego oficjalna cena na store.apple.com/pl.

To, że gra kosztuje 55 zł to też żadna wymówka. Jak się cena nie podoba to się tego nie kupuje, albo czeka na przecenę.

Żarty Ellie też bez problemu można po skończeniu gry zaliczyć Chapter Selectem, gdy się jakiś pominie, czy trzeba podczas przechodzenia wysłuchać wszystkich?