Jakie są? Microsoft nigdy nie zrobił bardzo dobrego softwaru. Każde ich oprogramowanie to gó.wno mające multum bugów i nieszczelne na ataki z zewnątrz. Office to najbardziej nieintuicyjne gó.wno jakie znam. Tylko tych wstążek i menu, ikonek a podstawowej sprawy jak chcę, żeby mi tekst ładnie okalał zdjęcie to się męczę godzinami, bo zawsze musi być jakiś problem. Przykład z wczoraj. Mam dwa pliki .doc. Jeden ze stroną tytułową pracy magisterskiej i drugi z pierwszym rozdziałem tej pracy. Chcę jedno przenieść do drugiego. Zaznaczam cały tekst w stronie tytułowej i kopiuję go na czystą stronę wstawioną przez rozdziałem. I co? I gó.wno. Nie da się tak. To by było,za proste i za intuicyjne, musiało mi rozwalić całe formatowanie, z jednej strony zrobiło dwie, zmieniło czcionki, odstępy, rozmiary - wszystko. Totalnie rozpieprzyło całe formatowanie tej strony tytułowej, że trzeba było ją jeszcze raz obrabiać a ja chciałem tylko, żeby ona mi się przeniosła w takiej samej formie do innego dokumentu. Albo mam tabelkę, normalną jak z excella, wstawioną w prezentację w PP. Chciałem ją skopiować do innej prezentacji. Ni ch.uja się nie da, rozwaliło tekst na pisany w jednej kolumnie a obramowań nie przeniosło, a ja nie kopiowałem tekstu, tylko właśnie cały element tabeli skopiowałem. Musiałem Narzędziem Wycinanie zrobić z tego .jpg i wkleić w prezentację. Nienawidzę Microsoftu za takie właśnie utrudniające życie bzdury, za ich wciąż zawieszający się, mulący i problematyczny Windows, za ich WP8, który nie ma podstawowych aplikacji potrzebnych smartfonowi i za Offica, w którym piszesz tekst, zapiszesz w .doc i druga osoba dostanie rozpaćkaną srakę, bo ma wcześniejszą wersję Office. Chciałbym patrzeć jak płoną.