-
Postów
248 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez dr_hakenbusz
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Do tej pory ManU to był CR7 i tyrająca na niego reszta. Teraz został Rooney, który jednak potrzebuje kolegi, z którym mógłby pograć. Defensywa z Benem Fosterem to nie jest defensywa z Vanem der Sarem. Choć to dopiero pierwsza przegrana, to dołączam się to głosów, że będzie ciężko w tym sezonie. Ale jak wierzyć w drużynę, gdzie karnego kopie Michael "średniak wyrobnik, gdyby nie zupełny brak DMFów w Anglii byłby nikim" Carrick.
-
Nieprawda, ostatnio to wygrałeś turniej na 180 osób ;P
-
Nie twierdzę, że Roger jest słaby. Jest jednym z najlepszych w naszej kadrze. Może źle się wyraziłem, chodzi mi o to, że Choćby Obraniak okazał się superhero, to niewiele zmieni, dopóki będziemy tracić dwie bramki w ostatnich minutach, dopóki obrona będzie kulawa, środek słaby i atak nietęgi. Na Euro byłem jednym z niewielu (wśród znajomych), którzy nie wyklinali na kadrę, "prawdziwym kibicem". Niestety ostatnie mecze eliminacyjne już mnie całkowicie dobiły i jestem bardzo sceptyczny, nie robię sobie wielkich nadziei, a wczoraj obejrzałem drugą połówkę tylko z braku lepszego zajęcia. Leo, Smolarek, Roger, Lewandowski, teraz Obraniak - uzdrowicieli mamy całe stado, a męczymy się z Irakiem. Jesteśmy leszczami i ja się z tyn pogodziłem.
-
Mnie najbardziej rozbawił Szpakos, jak powiedział, że teraz na skrzydle "jest z czego wybierać - Smolarek, Krzynówek, Łobodziński". No paaanie, banda partaczy bez formy, Smolarek występy w reprze zawdzięcza wyłącznie temu, że Leo przywiązuje się do piłkarzy, to samo Krzynio, choć on by się przydał, ale na ostatnie pół godziny a nie cały mecz. Łobodziński to w ogóle jakaś pomyłka i do pasania kur się nadaje a nie kopania piłki. Obraniak oczywiście świetny, ale nie mam pewności, że w kolejnych meczach też będzie robił nam mecze, już Roger miał być takim bohaterem.
-
Mnie down swing chwilowo zniechęcił do limita na PokerStars i tłukę S'n'G Na Titan Poker. Turbo Double Up, czyli blindy skaczą co 4 minuty i pięciu z dziesiątki podwaja kase. Praktycznie nie da się przegrać, powolutku powiększam stacka, a jak blindy urosną do poważnych sum, to dwa blind steale i wystarczy, żeby short stacki zaczęli się eliminować nawzajem Jest jeszcze Super Turbo, gdzie blindy wskakują co minutę hehe, 3 razy startowałem z buttonem i jak przyszła na mnie kolej BB to już było 1000/500 a startowy stack to 1500 Wszystkie razy w kasie więc spox, ale to już jest całkowity random.
-
Taaa, trudno wmówić sobie, że to co właśnie zrobił nasz przeciwnik to beznadziejny błąd, gdy przez ten błąd wygrał dużą pulę. Ja ostatnio dostałem AA UTG. bet, raise, reraise, cap na wszystkich streetach (fixed limit) na riverze to samo, bo pokazał się as na flopie i miałem nuts aż do ostatniej karty, którą była ósemka. Okazało się, że koleś cały czas grał z 97o. Na flopie miał gutshot draw i dostał swoją 8 na riverze. Ale przez wszystkie rundy debil podbijał. I tak ich kocham, bo fixed nie daje takich pleców w przypadku nooba-farciarza. Cóż, powodzenia
-
Cisse do Panathinaikosu http://www.sport.pl/pilka/1,96012,6761643,..._pieniadze.html
-
W ogóle z tego co czytam, to masz zezowate szczęście ostatnio Wkleiłbyś jakieś okazałe zwycięstwo, żeby nie odstraszać od tematu. Między innymi dlatego zaprzestałem grania Sit'n'Go, w każdym turnieju szczęście jest niezbędne. Po drodze do zwycięstwa nie da się uniknąć takiego momentu, że cały stack zależy od flopa, a szanse są 50/50. Im większy turniej, tym więcej szczęścia potrzeba, a już przy trzech takich sytuacjach szansa na przetrwanie to 12,5 %. Nie za dużo. Dlatego też zachęcam do granie fixed limit, gdy pierwszy raz go obczaiłem, wydawał mi się absurdalny, ale nie jest good luck
-
O takich kwotach to może innym razem pogadamy ale fixed ma tę zaletę, że są znacznie mniejsze wahania bankrolla niż w NL. Dobra gra dosyć systematycznie powiększa nasze konto, a szczęście (i jego brak) wpływa na wynik znacznie mniej (także na psychikę) niż w turniejach.
-
Fixed limit to świetna odmiana pokera. Na pewno bardziej skomplikowana niż granie SSS w NL. Clown, jak nie znasz angielskiego to ucz się szybciutko, bo bez tego nie masz czego szukać w pokerze. Wszystkie poważne książki są po angielsku. Po polsku można znaleźć coś na allegro, nie widziałem tych pozycji ale na 90% to chłam. Na pewno na stronach pokerroomów są jakieś samouczki dla początkujących i pewnie będą też po polsku. Jeśli będziesz zdyscyplinowany to na początek powinno wystarczyć. Tak dopóki nie nauczysz się obcego.
-
Texas holdem (oprócz tego że jest lepszy) jest najbardziej popularny i znajdziesz więęęęęęcej chętnych do gry. A zamiast grania na wirtualną kasę (co jest ZUPEŁNIE bez sensu, bo każdemu wisi wynik) już lepiej zastartować freerolla - też za darmo, ale przynajmniej część graczy gra na serio no i można wygrać realne $. Pamiętam mój pierwszy (i jedyny) freeroll, 2500 graczy (z czego połowa nie przyszła, z reszty połowa była pijana lub nie znała zasad), 5 godzin gry i półtora dolara za 9. miejsce Jeżeli chodzi o książki to z tego nauczyłem się zasad, podstaw i wkroczyłem na zwycięską ścieżkę - http://www.twoplustwostore.com/twoplustwo/...mp;productID=36. Jak ktoś zna podstawy to chyba lepiej Harringtona zakupić, ale IMO nie jest to najłatwiejsza lektura na początek.
-
co to za pokerroom ? No i szacun oczywiście.
-
Jezu, ale (pipi). Kiedyś było inaczej teraz jest inaczej i za 40 lat Messi też będzie wyglądał śmiesznie. Nie będzie już wirtuozem. Normalne, jak to, że kiedyś Giana Sisters była rewelacyjna, a teraz na kalkulatory są lepsze gry. Wszedłem po 48 godzinach od meczu, bo nie miałem odwagi wcześniej. Gratulacje dla Barcy, zasłużyła sobie w finale. I Ronaldo już rozwiał wątpliwości kto NIE jest najlepszym piłkarzem świata.
-
Dobra za niecałą dobę zaczynamy największe święto piłkarskie w tym roku. Życzę emocjonującego meczu i niech wygra lepszy! (a nie ten ten co dzięki sędziemu wszedł do finału ;P )
-
No no, pogratulować koledze, pogratulować.
-
http://www.sport.pl/pilka/1,65057,6630601,...t_i_Polsat.html kto co ugrał w sprawie transmisji LM.
-
Polsat ma tylko środowy mecz, chyba że polski klub będzie grał we wtorek. Za to obiecują cały wieczór z LM, a nie tylko skrawki jak było dotąd w TVP. Ja się cieszę, bo w czerwcu kończy mi się złodziejska umowa z C+ i biorę n-ke i jazda
-
Nie no bez sensu. pech i tyle. Przecież z para vs. dwie niższe karty to ponad 80% preflop pot equity. Ja bym tak grał ile wlezie, na kilku stołach, to przyspiesza "działanie statystyki na twoją korzyść". No a jak taki downswing zagraża bankrollowi, to wiesz co robić. Zejść na niższe stawki żaden wstyd ;P Aha, i jeszcze jedno. Gdzieś mi się obiło o uszy (oczy), że na PokerStars mniejszy stack ma mniejsze szanse na szczęsliwy board i najczęsciej przegra z większym stackiem. Nie wierzę w to oczywiście, sam gram na PS, ale w trakcie wielu Sit'n'Go odniosłem wrażenie że... nieważne co, tak tylko pi@#$%le.
-
Święte słowa, w ManU na Ronaldo tyra cała ekipa: Rooney, Park, Carrick, Anderson. Marzę o jego przejściu do Realu, bo tam nikt nie ułoży taktyki pod niego, tak jak w reprezentacji, gdzie nic nie zdziałał. Plusem dla CR7 będzie to, że w Hiszpanii będą mu wszystko gwizdać, każdy upadek. Nie cierpię tego typa. ale jest genialny, nie można mu tego odmówić. Najlepszym na świcie nigdy chyba dla mnie nie będzie, 0 charyzmy, 0 walki, a możliwości ma na boga piłki. IMO na transferze zyska i ManU i Real, ale to dopiero za rok.
-
Hej Figlarz, nie ma co się martwić. Zły Call po flopie. Poker to gra, która polega na tym, aby skłonić do błędu przeciwnika. Ty to zrobiłeś, statystycznie, twoje zagranie było dobre, to się liczy. Bad beats to nie są błędy, tylko te kilka procent, które się należą kolesiowi, who is ona a draw. Łatwo mi to mówić, bo dużo grałem fixed limit. W no limit jest podobnie, tylko wahania stacka są kilka razy większe. IMO tak 3maj a będziesz winnig player. P.S. sorx za makaronizmy ale polska terminologia pokerowa kuleje.
-
Do Liverpoolu! Do Liverpoolu!
-
Obso, gdzie grasz na fixed 10/20 ? Jakie masz tam średnio staty stołów (plrs/flop, avg pot) ?
-
Aż mnie się przykro zrobiło, żeś mnie za takiego prostaka wziął, że kupiłem spolszczoną wersję. Wolę obcować ze słowami mistrza w oryginale jakby co. A gdzie na serwerach leżą ? W sumie nie planuję drukować setek stron, bo kasa za wszystkie moje pokerowe pomoce idzie z wygranych, więc "inwestycje" ale obczaić mogę.
-
A wracając do meczu LM. Wszyscy wiedzieli, że finał angielski będzie dla wielu ciężki do przełknięcia, zwłaszcza drugi z rzędu. Za to finał dwóch najlepszych drużyn Europy tego sezonu to będzie rarytas. Wszyscy wiedzieli, Platini też wiedział. I sędzie wiedział, że ON wie. Dostał co prawda zakaz wypowiadania. Ale za miesiąc nikt o tym nie będzie pamiętał, a teraz jego kariera potoczy się jak w komedii romantycznej. Dlaczego nie ma powtórek video dla sędziego ? Kto wiedział ten mecz - wie dlaczego.
-
No właśnie, Hiddinkowi się nie udało, Mourinho się nie udało, o Scolarim nie wspominam bo to kacap jest. Rusek już raczej więcej kasy nie wyłoży i drużyna się rozpadnie. Największy pozytyw jest taki, że teraz Drogba przejdzie do Śląska za pakiet wody mineralnej "kuracjusz beskidzki" i worek wapna do malowania linii i będzie we Wrocku wydzierał się do kamery za miche ryżu i Coca-Cole
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7