-
Postów
19 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 Neutralna-
To juz jest jawny fanatyzm. Pomysły Hendrixa są niczym przy tym, co wymyślił Link Wray. Jeśli mielibyśmy oceniac gitarzystów po ich pomysłach, to Wray byłby najlepszym. Bo czym są pomysły Hendrixa przy power chordach Wraya? No właśnie. A jak mówisz już o klimacie, to weź pod uwagę, że jest to rzecz wzgledna, każdy ma inny gust i każdy lubi inny klimat. Gdyby oceniac muzykę po klimacie który podoba się jak największej liczbie ludzi, wtedy Britney byłaby królową muzyki, z ponad 100 000 000 sprzedanych płyt. Jeśli chodzi o technikę, Sambora rządzi, brzmienie jest rzeczą zależną od gustu, a zasługi każdy wybitny gitarzysta jakieś ma, każdy wymyśli jakaś mniejszą lub większą innowację, ale po tym nie oceniaj, bo póki co Wraya nikt i nic nie przebije. Wyobraź sobie rocka bez power chordów;] Pozdro koneserze. Wiedze zdobyta poprzez praktykę i wiele lat gry jest naprawdę duża i mi nie powiesz, że ktoś, kto nigdy nie trzymał wiosła w ręce może się na ten temat wypowiadac.
-
Technicznie? Oczywiście, że tak. Gram na gitarze od gimnazjum, obracam sie w towarzystwie gitarzystów i raczej każdy Tobie powie, że technicznie Sambora jest poprostu lepszy. Nie chodzi o to, co się komu bardziej podoba, tylko o to, jakie umiejętności są do tego potrzebne. Sambora się w tym zespole zmarnował, bo grał stadionowego Rocka, którego grupą docelową były panienki i dlatego został przycmiony przez Jona. Hendrixa, solisty nikt nie przycmił, zdobył większą popularnośc i wsio.
-
Żadna róznica. No to chyba czas najwyższy, żebyś poszedł do laryngologa;] Nie zaprzeczę, Hendrix był bardzo dobry, ale żaden gitarzysta nie trzymał tak wieśniacko gitary jak on. Kciuk na gryfie :wkurzony: Pewnie zaraz jakiś fan Hendrixa się na mnie wyżyje, mimo, że sam nie ma bladego pojęcia o gitarze;] Taki już zwyczaj for internetowych. Widzę, humor Ci się wyostrzył. No, dlatego jest w kategorii "rock". Hmmm, może i masz rację, trudno wymagac żeby forum o grach konsolowych było tak rozbudowane jak forum muzyczne w tym kierunku. Co nie zmienia faktu, że generalnie ta muzyka się mocno różni i nazywanie Bon Jovi rockowcami to obraza dla prawdziwych rockowców.
-
Brawo inteligencie. Wiesz co to jest gust? Jedni wolą melodyjną muzykę wykonywaną przez uzdolnionego wokalistę, akompaniowaną przez b. dobrego gitarzystę i przy tym nie patrzą na to, jak wokalista wygląda i jak wygląda Jego życie. Ja mam gdzieś, ze Bon Jovi jest wypacykowanym lalusiem i mnie obchodzi tylko Jego muzyka. Inni patrzą na to wszystko i np. słuchają słabej muzyki, dlatego, że podoba im się lider zespołu, to co robi itp. Np. ludzie słuchają 50 Centa (wiem, głuipi przykład) bo jest "gangsterem". Inni słuchają np. jakiegoś zespołu metalowego, bo podczas ich koncertów płoną krzyże. Piszę to, bo widzę z czego się nabijacie i widzałem wcześniej zamieszczone zdjęcia Jona, z ktorych sam mam brechtę;] Ja słucham ich muzyki, a cała reszta mnie nie obchodzi. Ich muzyka wpada mi w ucho i raczej nic tego nie zmieni. A Wy mnie nie krytykujcie, bo to jest kwesita gustu, a jeśli tego nie rozumiecie, to chyba czas zrobic sobie test IQ. Natomiast to, że ich gitarzysta jest jednym z lepszych na świecie to jest fakt. Sam gram od pierwszej klasy gimnazjum na gitarze i wiem, że Clapton, Hendrix czy Chuby Checker to półka niżej. Oceniam to z technicznego punktu widzenia, nie oceniam tego, jak ich muzyka wpada w ucho. Solówka z "Lay Your Hands On Me" z Londynu w 1995 jest absolutnym mistrzostwem świata w grze na gitarze, jeśli chodzi o technike. Pozdro koneserzy. I nie wiem co za idiota umieścił Bon Joviego w kategorii "rock". To jest pop rock.
-
Jak dla mnie świetny zespół, ale tylko do 1995. Potem chała straszna. Ale do 1995 grali naprawdę doskonałą muzykę. Na żywo takie wykonanie, coś pięknego. No i nie zapomnijamy, że ich gitarzysta to jednostka wybitna i w sumie marnował się w tym zespole. Sambora i Santana, wg. mnie dwóch najlepszych gitarzystów. Ogólnie zespół ok, do 1995 wg. mnie nie było lepszego;]
-
Jak dla mnie Smash i kilka kawałków Americany. Reszta to chała straszna.
-
Muzyka dla ludzi bez gustu. Jeszcze zrobili fatlany cover I Fought the Law... Za to są u mnie przegrani do końca.
-
Wolałbym Guitar Hero: Sambora np. coś takiego: http://www.youtube.com/watch?v=lCLG848cnIk...re=channel_page
-
Dziwię się, że kłócicie się o cos tak oczywistego. Może ja wiem to dlatego, że chodziłem do klasy IB i umiem angielski na trochę wyższym poziomie, niż ten, który wystarczy do włączenia gry. Snake. ma rację, komentator mówi perfect. Nie wiem, czy to jest efekt nałożenia dwóch dźwięków, czy tak miało byc, ale w efekcie słychac słowo "perfect". A wszyscy, którzy polemizowali na ten temat i się nie zgadzali ze Snakiem. po prostu się ośmieszyli. Niestety, niektórzy chcą komuś dopiec na siłę, tak dla zabawy, mimo, że sami nie są pewni kto ma rację. Nawet jeśli sami nie mają, ale znajdzie się jeszcze ktoś, kto ich poprze, to się doczepią. Musieliście się dowartościowac przed monitorem, bo w "realu" nie umiecie? Czy po prostu jesteście takimi chamami? @ Snake. Nie dyskutuj z kretynem, bo najpierw zostaniesz ściągnięty na jego poziom, a potem on pokona Ciebie doświadczeniem Ja bym dał sobie siana, bo po co dyskutowac z kimś, kto nie jest tego warty...
-
Ja od lutego 2007 cwiczę Wing Tsun, dwa razy w tygodniu i opuściłem może 3 albo 4 treningi. Własnie zdałem sobie sprawę, że to już dwa lata... http://pl.wikipedia.org/wiki/Wing_Chun No i jak każdy dzieciak, trenowałem karate, ale to w podstawówce. Chodziłem prawie 3 lata na shotokan i z perspektywy czasu muszę powiedziec, że sporo to dało. Dzięki temu udalo mi się wyjśc obronną ręką z kilku solówek w nagłupszym wytworze polskiego systemu edukacji - gimnazjum
-
Po pierwsze zerknij tutaj http://marcinmilkowski.pl/Slowniki/Slownik...ograficzny.html , po drugie zacznij pisać składnie, tak żebym zrozumiał (w tym poprawne używanie znaków interpunkcyjnych), bo nie mam ochoty rozszyfrowywać każdy twój post , po trzecie odpowiedz sobie sam... I Ty piszesz, że on ma pisac składnie... Najpierw sam się naucz, a potem pouczaj. Ja mimo aktualizacji, cały czas mam lagi;/ Fajnie, jakby były takie rangi jak w Call of Duty 4;]
-
Mi najbardziej podobał się Metal Slug.
-
To się zdziwisz, bo ja w TDU właśnie przestrzegałem wszystkich przepisów, ale tylko w miastach Poza nimi prułem jak głupi. Tak samo gram w GTA i daje mi to dużo więcej frajdy, niż rozbijanie się z pedałem gazu wciśniętym do dechy;] Ale to tylko moje subiektywne zdanie, więc nie oczekuję, że ktokolwiek się ze mną zgodzi.
-
Rozważałem, ale szkoda, że demo w multi już nie działa;/ Dużo ludzi jeszcze gra online?