Witam
X360 model S roczny, problemy:
- od 2 dni konsola przy wlaczaniu i czasem przy doczytywaniu danych (plyta/dysk?) straaasznie glosno halasuje
- wczoraj, przy zmianie lokacji w Just Cause 2 pojawil sie czarny ekran na ok. 4-5 min i sprzet wogole nie chcial zareagowac, nawet na wciskanie kolka...
- od paru tygodnii zalwazylem ze konsola ma problemy z doczytywaniem tekstur, nawet w grach w ktorych wczesniej nie bylo tego problemu
nieprzejmowac sie tym halasem czy moze konsola zaraz mi zdechnie? da sie cos z tym zrobic domowym sposobem czy musze skontaktowac sie z serwisem?
dzieki za jakakolwiek pomoc