Voytec

Nie nadążam już za Netflixem... Nawet film na walentynki robią :D No i jest to...

Rodi, masz ograna poprzedniczkę?

Masz racje, zwracam honor ;)

Właśnie jaka jest zasada z tym Netflix Original? Są tak podpisane wszystkie produkcje ze stajni Netflixa ale też innych jak np. Better Call Saul, który należy przecież do AMC (szkoda że The Walking Dead nie jest dostępny na Netflixie). Nie wiem czy było, ale dobra wiadomość dla posiadaczy telewizorów 4K HDR

W KIllzone Shadow Fall i Horizon Zero Dawn gra Harewood. W obu. Tak, bardzo łatwo ich pomylić, ale Fanek prawie miał rację :D

A gdzie indziej bedzie wczesniej? :)

Designated Survivor - oglądał ktoś? Polityczny serial z Kieferem Sutherlandem od Netflixa. W oczekiwaniu na House of Cards wygląda apetycznie :)

To polecam. Większość podstaw obu konceptów jest praktycznie identyczna. :)

Zacząłem oglądać Stranger Things i cały czas z tylu głowy mam Beyond Two Souls. Na każdym kroku widzę mnóstwo podobieństw. Tez tak mieliście?

W końcu nadrogiłem TWD. Na razie 7 sezon świetny. Negan <3 Ale Morgan go dobrze gra. Dżizus!

Nie przeżywacie tego za bardzo? Promocja jest duża i gra jest za grosze. Jak nie podejdzie to chyba nikt się za 40 zł nie pochlasta, co? :)

Będę się dopiero za to brał. Nieźle zachęciłeś.

To fakt. Szkoda ze z każda gra jest coraz mniej momentów w grach Telltale gdzie jak w przygodówkach chodzimy postacią, sprawdzamy co możemy zrobić z otoczeniem i rozwiązujemy choc te najłatwiejsze zagadki. Wyraźna różnica jest w porównaniu 3 sezonu TWD do Wolfa, którego ostatnio ogrywalem.

GTA V naplulo fabularnie w twarz? Co za herezje...

Jako kolejna gra TTG poszedł i Wilk w obroty. Zagrałem pierwszy odcinek i... bezwarunkowo wykupiłem od razu Multi-Packa. Szczególnie, że jest w świątecznej promocji. Pierwszy odcinek to perełka, nie zdawałem sobie sprawy, że miałem go od roku w kolekcji wśród innych gier Telltale i zabrałem się do niego dopiero teraz kiedy to taki masterpiece. Nie wiedziałem, czego do końca się spodziewać po tym uniwersum bo nie znałem go wcześniej a jest on brudny, mroczny i wulgarny. Twist na końcu pierwszego epizodu mnie złamał, nie wiem czy tego chciałem...

I kolejna gra Telltale pękła. Mam za sobą Batmana i trzyma on poziom TTG, choć mam zastrzeżenia. Wszystkie odcinki kończą się na tzw. high note, ale trzeci, teoretycznie ten największy twist... hmmm, mam z nim zgrzyt. Podoba mi się postać No, to teraz czas na The Wolf Among Us...

Oglądałem sobie intra epizodów do Borderlandsów i jestem pewien, że podołają. Pod względem historii, pisania postaci to Telltale są mistrzami. Szkoda, że pracują w zasadzie nad każdą marką po jednym sezonie i skaczą na kolejny kwiatek (wyjątkiem jest The Walking Dead). Mam nadzieję, że doczekamy się kiedyś 2 sezonu którejkolwiek z ich serii poza TWD. Intra genialne, ale 4 to już zupełne złoto. Guardians of the Galaxy na pewno dostarczą. Pytanie tylko kogo będzie grał Troy Baker, kogo Laura Bailey, Ashley Johnson i Patrick Warburton. Może będzie też Nolan North

Znamy, bardzo podobny jest w serialu Gotham Ja skończyłem pierwszy epizod i jest nawet okej. Ok, spoko, nie oglądam tego serialu to nie wiedziałem

Ograłem na razie 2 odcinki i jest bardzo dobrze. Powiedziałbym, że pod tym względem TTG nie wydaje nic słabego, ale jest TWD Michonne. Najlepsze w tym roku co TTG zrobiło to 3 sezon The Walking Dead, ale Batman jest zaraz za. Podoba mi się podejście do uniwersum jaki obrali. Trochę mieszają pochodzenie/relacje bohaterów z komiksów. Takiego Pingwina nie znacie. Tylko ten nowy bad guy - kto to ku.rw.a jest? Znam uniwersum Gacka bardzo dobrze, wychowałem się na nim i albo kompletnie typa nie rozpoznaje i jest to ktoś nowy albo namieszali z jakąś znaną postacią i okaże się nią Dzisiaj lecę z 3 odcinkiem i zobaczymy jak historia potoczy się dalej. Warto odnotować, że mamy najlepszą Catwoman w grach (hail to Laura Bailey!) Ale jedno słowo ostrzeżenia - to najgorsza gra pod względem technicznym od Telltale. Oni nigdy nie opanują tego silnika, który wydaje się tak prosty żeby chodził płynnie. Dropy są jak zawsze, ale tutaj 2 razy na odcinek zdarzały mi się zwiechy i na wszystkich platformach jest to gra z najniższą rozdzielczością. Mówiąc o dropach nie mam na myśli siania paniki jak w innych tematach gdzie z 60 animacja spada do 48 i puryści wznoszą larmo. Nie jestem przeczulony na tym punkcie, ale tutaj spadki są z gry płynnej do 2/3 klatek na sekunde. Takie spowolnienia potrafią trwać dobre kilka sekund.

Nie rozumiem tego narzekania na długość epizodów. Ich czas trwania to 1h-1:15h. Od zakończenia 1 sezonu TWD Telltale większość epizodów wypuszcza z czasem trwania ok godziny.

Zawsze do tej pory ogrywałem gry od TTG w całości kiedy były dostępne całe sezony. Pierwsza gra od Telltale, którą zacząłem ogrywać po pierwszym odcinku to seria z Michonne, ale pierwszy epizod na tyle mnie nie wciągnął, że wróciłem do niej kiedy wszystkie odcinki były już dostępne. Teraz po ograniu Ties that Bind I&II i na myśl, że nie znamy nawet daty premiery 3 odcinka można dostać szału...

Cage ma tendencje do przekombinowywania. HR to najlepsza jego gra na poprzednią generację, choć Beyond mi się bardzo podobał i miło platynuje się jego gry to jednak kilka rzeczy w BTS jest ewidentnie zje.ba.nych. Until Dawn od dawna mam na liście, zainteresowanie wzrosło jak dowiedziałem się że gra tam Remi Malik. Po seriach od Telltale i Life is Strange w końcu się za to zabiorę

Siara a grałeś w Batmana i Wolf Among Us? Jeżeli tak to polecasz? Z tych serii na razie mam tylko pierwsze odcinki, a są w promocji do 2 stycznia.

Co tutaj tak cicho? 4 dni temu wyszły pierwsze 2 odcinki. Ostatnia dla mnie premiera grudnia to było właśnie The Walking Dead i naprawdę czekałem mimo obaw. Obaw spowodowanych The Walking Dead Michonne, które było najgorszą serią od Telltale. Miłym zaskoczeniem było to, że drugi epizod na App Storze był i jeszcze dalej jest za darmo, więc 2 odcinki są za 5 euro. Co do samej przygody to jest to powrót do najlepszego sposobu opowiadania historii od Telltale. Postać Javiego to po Lee i Clem najlepszy protagonista w TWD. Bije Luka i jego ekipę z 2 sezonu na głowę. Pierwsze 2 odcinki mają świetną historię, pochłonąłem je jeden po drugim z przerwą na doładowanie baterii Są ciekawe i barwne postacie, zwroty akcji i za(pipi)iste uniwersum. Podoba mi się też to, że gramy Javim, a nie Clementine. Dla mnie ona zawsze była bardziej najlepszym kompanem jak Elie z The Last of Us niż grywalnym protagonistą. Choć, może przejmiemy też nad nią kontrolę w przyszłych odcinkach. Podsumowując seria obrała dobry kierunek i jestem o nią spokojny. O wpadce jak z Michonne nie ma mowy. Warto brać, jeżeli ktoś lubi gry od Telltale. Zostało mi ogranie Batmana i Wolf Among Us. Ale są Święta, będzie czas No i może Minecrafta, ale nie jestem w stanie się na razie przez niego przebić, choć ponoć jest tam świetna historia i bohaterowie. A co do Michone. Jest to najsłabsza seria przede wszystkim z powodu nijako zagranej Michonne i tych ciągłych retrospekcji. Nawet wątek w aktualnych czasach nie jest zły, ale od ciągłego wracania w jej głowie do tych dzieci można było dostać do głowy.

Na zwykłym PS4 i PS4 Pro jest HDR. Ale mało telewizorów go ma.