Treść opublikowana przez Voytec
-
FIFA 17
Chyba na normalnej predkosci. Tak jak teraz domyslna byla wolna, to po aktualizacji w singlu gra sie tak samo.
-
Red Dead Redemption 2
Reveeal trailer jedynki był znacznie lepszy, ale wtedy też po nim mało co było wiadomo. Ale jakby i tak więcej. Teraz dalej nic nie wiemy, a miałem nadzieję, że chociaż poznamy wygląd choć kilku bohaterów z tej grafiki. Cóż, pozostaje czekać z pół roku na kolejną zajawkę. Ale i tak człowiek od razu ma chęć odpalić RDR.
-
Red Dead Redemption 2
Naprawdę? (pipi)a naprawdę? Piszecie o tym jak gra będzie gubić klatki czy miała duży draw distance? Kill me. Kill me now.
-
FIFA 17
Wyszła wczoraj pierwsza aktualizacja a z nią oprawa meczowa Premier League
-
Red Dead Redemption 2
Tak była, ale z tego co pamiętam też była mowa, że była członkiem. Jeździła z nimi, napadała z nimi. Wikia też to potwierdza.
-
Red Dead Redemption 2
Obrazek jest zbyt oczywisty co do niektórych postaci. Moim zdaniem dostaniemy grę w czasach świetności gangu Dutcha. Na grafice z 7 wspaniałymi patrząc na nią to maksymalnie po lewej jest Marston. Na samym środku może być Dutch. Weźmy pod uwagę, że oni muszą być młodsi niż znamy ich z RDR, a ten na samym środku wygląda jak młodszy Dutch. 3 od prawej to beż żadnych wątpliwości Williamson. Skrajnie po prawej jest Indianin co jest ekstra posunięciem. Brakuje mi Abigail Marston, która też była członkiem gangu i Escuelli, którego nie mogę zlokalizować. Marzyłby mi się też czarnoskóry członek gangu, bo strasznie bym chciał, żeby poruszony był temat niewolnictwa. I myślę, że też tak będzie. Może 2 od prawej jest czarny?
-
Red Dead Redemption 2
Przecież cały pomysł z Remasterem pojawił sie dlatego, ze znacznie spadło zainteresowanie nowa częścią osadzona w przyszłości. Nie dlatego, żeby uraczyć fanów super gra. Ale Read Dead Online może być po prostu multi tak jak GT A Online i Metal Gear Online. O co wy sie tak spinacie. Ja (pipi)ie.
- Batman: Arkham Knight
-
Platinum Club
Też mi się na początku nie chciało U mnie noszenie apteczek to było gdzieś tak na PS3 i PS4 po 350-400k expa. Reszta to strzelanie do siebie na łodzi. Ale sposób na apteczki miałem prosty, gadałem przez headseta albo odpalałem na słuchawkach muzykę i nosiłem. Albo YT na kompie oglądałem. Tak bardzo miałem tą mapę opanowaną, że zerkałem na TV kątem oka.
-
Rise of the Tomb Raider
Jezu, balon, wiem o tym. O tym, że nie odziedziczyła talentu po ojcu pisałem post wcześniej. "Who the fuck is she?" Miało na celu ją wyśmiać. Że też to trzeba tłumaczyć... Hahaha, no same giganty jeżeli chodzi o historię Że też ona jeszcze znajduje prace
-
Rise of the Tomb Raider
No co Ty? ...
-
Rise of the Tomb Raider
W tym miejscu należałoby dodać, że leży synchronizacja voice-actingu z ruchem ust. Osoby, które kaleczą sobie grę polskim dubbingiem nie zwrócą na to uwagi, bo tam i tak nic się nigdy nie zgadza, ale w wersji oryginalnej występuje taki mankament. No i jednak wolałem te scenki w U4 - zagrane dużo lepiej, nie odstawały tak od reszty gry, a animacja twarzy to była zupełnie inna liga. A z tym "dodawaniem treści" przez znajdźki... Dla mnie nic nie wnoszą, bo fabuła leży, więc takie zapychacze są nikomu niepotrzebne, bo i tak nie ma co tu rozbudowywać. Wolałbym więcej jakichś ciekawych artefaktów z komentarzem Lary, niż te wszystkie "złote myśli", których samo rozmieszczenie i istnienie jest absurdalne - wszyscy nagle zostawiają dyktafony i zwoje dla potomności - no bzdura straszna... Żeby było tego jeszcze mniej, jak w poprzedniej części, ale tutaj co krok człowiek się o to potyka, więc co chwila mamy czytankę, zamiast gry właściwej i to jeszcze odczytaną przeważnie w tak amatorski sposób, że się wszystkiego odechciewa. A skoro przy mało ciekawych czytankach jesteśmy, to na siłę dorabiana relacja Lary i jej ojca, w postaci tych kaset (znów!) i jej wspomnień - ja rozumiem, że to jakiś brytyjski lord i ta flegma musiała być odczuwalna, ale to wszystko było takie sztuczne i bez uczuć... Oczywiście znów wina scenarzysty, że takie dyrdymały napisał, więc czytający z tym materiałem źródłowym na Oscara nie ma co liczyć. Z lip-synciem miałem te same odczucia i dobrze, że o tym napisałeś, bo miałem wrażenie, że u mnie spowodowane było to napędem. Z wadami, które wymieniasz - pełna zgoda, Wredny - z tym, że w moim przypadku chyba w trochę mniejszym stopniu mi one przeszkadzają. Tak jak mówiłem Ci kiedyś, te wszystkie nagrania wyłączałem od razu. Jedyne znajdźki, po podniesieniu których nie wciskałem od razu kółka to relikty, które można sobie dowolnie poobracać. I tutaj robię dokładnie to samo, więc najwyżej usłyszę połowę zdania z tych nagrań. Ja wchodząc do hubów od razu myślę, ale się tutaj będzie po zakończeniu przyjemnie śmigało i wszystko czyściło. Tak jak w poprzedniczce, bo widać wyraźnie, że feeling tego swobodnego biegania został zachowany, poukrywane jest to wszystko w ten sam sposób tylko jest tego po prostu więcej. Jak reżyser serii zmieni studio i będzie pracował nad innym tytułem to wiem, jakiej gry będzie trzeba unikać. A Rihanna Pratchet. Who the fuck is she?
-
Platinum Club
#37 Tomb Raider: Definitive Edition Przed wyjściem sequeli, które znajdują się w polu mojego zainteresowania, bardzo często jest tak, że zostawiam sobie platynowanie ich poprzedniczek na niedługo przed premierą tychże kontynuacji. Tak było przed Rise of the Tomb Raider. Definitywna Edycja to jedyny remaster jaki kupiłem i stało się to tylko dlatego, że w porównaniach widziałem coś więcej niż tylko podciągnięte tekstury i duża promocja na PSN. Szczerze to jak kupowałem grę to powątpiewałem w platynę ze względu na boosowanie multi. Sporo platyn odstawiłem do lamusa bo nie decydowałem się na boosting multiplayerów. Ale tutaj po raz pierwszy w życiu to zrobiłem. Trafiłem na świetnego kompana, który połowe leveli pomógł mi wbić grając we 2-óch. Po zrobieniu multi, czyszczenie singla to czysta przyjemność. 4/10 #38 Tomb Raider Tak, dobrze widzicie. Jestem chory. Ale myślę, że jesteście w stanie zrozumieć to, że jak wbiłem platynę w wersji na PS4 to pozostawione pucharki na PS3 by mi... zalegały. Jak powiedziałem o tym Wrednemu to usłyszałem "Wbijaj, wbijaj. Ja bym wbijał." A do tego kumpel, który pomógł mi z multi na PS4 odpalił wersję na PS3 bo była kiedyś w Plusie i zaczął ją platynować. I poziom w multi miał prawie taki sam jak ja jak porzuciłem wersję PS3 (ok 25). I tym sposobem zaczęliśmy wbijać drugi raz to samo padaczne multi. Jedna z bardziej szalonych rzeczy jakie zrobiłem dla pucharkow Pozostało przejść jeszcze singla tak w 3/4 dla Gaduły, wyczyścić singla na sejwie po przejściu gry i voila! 4/10
-
Rise of the Tomb Raider
Kupiłem sobię Larę prawie tydzień przed premierą i od tego czasu gram w nią... bardzo powoli. Nałożyło się parę spraw i czas na granie spadł ponad o połowę, ale nic to! Lara odpłaca spędzony czas w grze z nawiązką. Przede wszystkim gra jest wszystkim tym czego można było się spodziewać. W porównaniu do Tomb Raider DE z aspektów technicznych zmieniło się oświetlenie, co daje jeszcze lepszy efekt. Model Lary też poszedł trochę do przodu i też na plus. Gra chodzi płynniutko i nie ma żadnych przycięć, zacięć tudzież innych cięć. Fabularnie? Trochę lepiej niż w "jedynce" co nie znaczy, że jest dobrze. W obu częściach Lara jest bardzo dobrze zagrana, ale fabuła w tych grach stoi na poziomie napisanych przez gimnazjalistę. Tego najbardziej mi szkoda, bo przeszkadzało mi to w 2013, potem w Definitywnej Edycji i przeszkadza mi to teraz. Nie oczekiwałem tutaj w ogóle postępu, żeby się nie zawieść, ale mimo wszystko jak chce się konkurować z Uncharted to trzeba się choć trochę wysilić. To są te historie pisane przez Rihanne Pratchet? No to laska nie ma talentu po ojcu za grosz. Reszta to bardziej dopasiona poprzednia część. Huby są większe, a co za tym idzie jeszcze bardziej dopasione znajdźkami. Syria jest tutaj takim prologiem jak jaskinia w poprzedniej części, choć tam chyba da się wrócić. Musi, bo zostawiłem tam na samym początku jeden relikt Ciekaw jestem jak wypadł coop, bo po padacznym multi wygląda na to, że ten tryb może przyciągnąć do grania we dwójkę.
-
Dying Light
Zgadzam się, każde przejście (poza Riptide ) polecam zaliczyć samemu, ale po zaliczeniu podstawowej kampanii odpalenie coopa jak najbardziej wskazane. Jak wrócę do DL do platynowania to muszę w końcu coopa odpalić bo w tym tytule nie przegrałem ani jednej sekundy w kooperacji.
- Destiny
- Destiny
-
Zakupy growe!
z tym, że praktycznie już nikt nie gra w podstawkę i starsze dlc Nieprawda, grają. Destiny ma kozackie DLC i zawsze znajdą się ludzie, którzy zagrają VoGa czy Crotę. Podstawka teraz? Jeżeli za 3 dychy to jeszcze ok bo teraz to jak duże demo. Całą kampanie oczywiście zagra, dobije do 30 poziomu, pogra kilka Strike'ów i Raid. Będzie chciał więcej to wtedy należy kupić TTK i ROI od razu. To razem 210 zł. W nagle pojawi się contentu jeszcze więcej niż w całej podstawce.
-
Rise of the Tomb Raider
Czekając na Lare zupełnie nie czekałem na fabule. To niestety nie jest Uncharted. Jeżeli utrzyma albo pobije poprzedniczkę w najważniejszych elementach - będę zadowolony.
- Mafia III
-
Gry na premierę, gdzie dostać?
Hehe. Ja jestem kolekcjonerem, na bank ją zostawię, nawet jak już będzie platyna
-
Gry na premierę, gdzie dostać?
Tak, biorę Larę na premierę. Moja sprawa. Za 2 stówy mam edycję z artbookiem. Ta edycja jest naładowana kontentem i ludzie, którzy ograli tylko Babe Yage trudno, żeby wiedzieli jakiej są jakości dodatki, w które nie grali. One mają premierę razem z edycją na 20-lecie.
-
Rise of the Tomb Raider
Gra kupiona, od piątku zaczynam. Nie mogę się doczekać! ^_^
-
Gry na premierę, gdzie dostać?
Sporo sklepów ma już Rise of the Tomb Raider na PS4. Ja swoją kopie kupiłem i odbieram w piątek, ale od wczoraj mają i można odbierać osobiście.
-
FIFA 17
No to jest z(pipi)ane, że gameplay w FUT jest inny niż w sezonach, nie mówiąc już o singlu.