Voytec
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Voytec
-
-
Dvpy mi nie urwało, ale Batmobil jako nowość niespecjalnie mnie zajarał. Całość prezentuje się gameplayowo jak poprzednie Batmany, a technicznie wygląda godnie jak na nextgeny i przy tym ciągle ten niepowtarzalny komiksowy charakter.
-
Dat sights
-
To powinieneś wiedzieć, że walka znacznie została usprawniona.
-
Grałeś w Unity?
-
Chcę sprawdzić ten temerski ekwipunek, ale coś ten kupiec się na.je.bał. Ktoś miał podobnie? Bo wczytywanie ponowne sejwa nie pomaga...
-
-
-
W 2 części poboczne nie były tak rozbudowane. W przypadku zleceń brało się z tablicy i szło prosto do potwora, żeby ubić. Tutaj jest inaczej, najpierw prowadzi się śledztwo które często wykazuje, że to albo nie potwór albo kryje jakąś ciekawą historię. Dobra ale mówisz o zleceniach na potwory. Tutaj oczywiście jest to bardzo rozbudowane bo prowadzisz śledztwo co to za potwór. W dwójce idziesz zniszczyć gniazda potworów itd. Ale mowie nie o tym tylko o zadaniach typu Serce Melitele, Kłopoty z trolem i wiele innych. Tam też nic nie było ostatecznie takie jak wydawało się na początku. Po prostu CDPR osiągnęli pod tym względem mistrzostwo.
-
Dla mnie jedne z najważniejszych premier w ciągu ostatnich 10 lat i jedne z najważniejszych w ich trakcie trwania ich generacji odbywały się w kwietniu/maju. 2008 - GTA IV 2010 - RDR 2011 - Wiedźmin 2 2015 - Wiedźmin 3 Tak, nie przesadzam stawiając obok gry Rockstara i CDPR. Chciałbym jeszcze jedno tylko nadmienić. Wiele osób zachwyca się zadaniami pobocznymi w nowym Wiedźminie mówiąc, że kładą wszystko co do tej pory w grach RPG wyszło i wyznaczają nowe standardy, a Bethesda może się schować. W zasadzie się z tym zgadzam, ale zadania poboczne z Wiedźmina 2 moim zdaniem w niczym im nie ustępują. Tak samo rewelacyjne, wielowątkowe, z różnymi możliwościami zakończeń itd. Po prostu tutaj jest ich tak dużo, że jest to aż przytłaczające, a podstawową wadą Wiedźmina 2 była mała ilość rewelacyjnych side questów.
-
Mam pytanie, czy wybór z questu Panie Lasu ma znaczenie na zakończenie? Czy to, że zdecydowałem się
-
Ja bym jeszcze tylko poprosil o przeniesinie tematow z poprzednich czesci do tego subforum. W wolnym czasie
-
Wiadomo. Spotkałem leszego w lesie z czaszką to nie ma nawet co podchodzić. Jeden strzał z tych jego korzeni i zgon.
-
Tak, wiwerne 8 poziomów wyżej ode mnie. Epic experience Zrobiłem w Novigradzie raz zadanie mając jeszcez 8 level dla Hattoriego na 24 jeżeli się nie mylę. Tam też przeciwnicy mięli czaszki, ale to nie były na szczęście potwory.
-
Można wykonać zadania dla Triss ale nie angażując się z nią w romans? (wiem, że będzie trudno, ale Yennefer czeka
w Wiedźminie. :o Coś miało się na rzeczy jak poznałem
Kyo taki surowy Panowie, wiecie jak gra podlicza czas gry? Zniknęło mi ok 6 godzin w stosunku do tego jak ostatnio sprawdzałem. Mam mniej godzin niż miałem kilka dni temu...
Skąd mogę dostać oko potwora potrzebny do stworzenia miecza wiedźmińskiego? Jakie potwory dropią oczy?
Hahaha, o to chodziło
Ona jest soooo hot Pytanie o pewną czarodziejkę, niedaleko w fabule:
Ok, zwracam honor.
Wykonuje zadanie, gdzie muszę skolekcjonować rynsztunek szkoły gryfa i mam ich zebranych 5/6. Ostatni schemat jest według mapy na skraju mapy w opuszczonej latarni. Udaję się tam więc i z daleka widzę, że na jej szczycie siedzi duży potwór. No to będzie zabawa - mówię do siebie. Udaję się tam, wchodzę na górę a okazuje się, że na szczycie siedziała wiwerna na 14 levelu. Przy moim wtedy 6-óstym wydawało mi się, że jest pozamiatane. Zaczęła latać mi nad głową, ale nie atakowała. Co tam, pomyślałem i strzeliłem ją z kuszy i runęła na ziemie. Zbiegam na dół i się zaczęło. Zaatakowała mnie więc wyciągnąłem ją na większą przestrzeń i zacząłem walczyć. Wcześniej miałem aktywowane miejsce mocy i wzmocniony znak Queen, więc wiedziałem ile z nią walczyłem. 20 minut morderczej walki i padła. 8 poziomów wyżej ode mnie. Fuck, to były takie emocje, że zrobiłem przerwę. Co to jest za gra. A poza tym, patrzcie na treść tego listu
Nie. Konsolowa wersja i PC niczym sie pod tym wzgledem nie roznia. Skad w ogole taka glupia teoria? Polecam poczytac i poogladac porownanie Digital Foundry. Nie wprowadzaj ludzi w blad. To ze na pcozatku gry wszystko chodzi w 30 klatkach i ma podobna ilosc NPC nie znaczy, ze przez cala gre tak jest. Tutaj CDR zachowalo sie BARDZO nieladnie, wykazali sie niezlym wyrachowaniem. Sam ich nie wprowadzaj. To, ze nie ma 30 stabilnych klatek to prawda, natomiast szczegolowosc otoczenia i ilosc NPC jest taka sama.
