Dobrze jest wrocic do Seattle. Pomimo tego, ze w dodatku jest udostepniona mniejsza czesc miasta i architektura zostala niemalze nie zmieniona (bo czemu mialaby?) to fajnym smaczkiem sa te drobne roznice, jak pietrowy parking, ktory w Second Son byl oklejony banerami D.U.P, a w First Light nie jest przez nich okupowany.
Przy zapowiedzi bylem troche zawiedziony tym, ze bedziemy grali Fetch, bo to oznaczalo granie neonami, ktore przeciez znamy doskonale. Mylilem sie, bo to co Fetch z nimi wyprawia przechodzi pojecie. Delsin to przy niej maly pikus i fajnie, bo to ona byla krolowa neonow w podstawce, Rowe po prostu staral sie je bardzo dobrze opanowac razem z innymi mocami. Postac Fetch z miejsca wydaje sie bliska i ciekawa. Fajna dziewczyna, nie wspominajac o tym, ze jest bardzo seksowna, a nie przepadam za laskami z kolorowymi wlosami, kolczykami w nosie, wardze itd. Ale ona ma urok.
Dodatek wydaje sie byc naprawde krotki, bo wykonalem kilka misji i jestem juz niemalze w polowie. Szybko to idzie, jednodniowa sesja z gra.
Gram i marzy mi sie kolejny dodatek. Albo zapowiedz kolejnego inFamousa. Zaje.bista seria, niech Sucker Punch jej nie porzucaja!
Wracam do grania, Fetch pozdrawia!