Ogladalem te gameplaye kilkukrotnie i nie ma mozliwosci, zeby ta gra zawiodla fanow Borderlands 2, bo przeciez dla nich jest przeznaczona. To 100% Borderlands z kilkoma nowymi ficzerami, ktore juz widac, ze sie sprawdza. Tutaj sytuacja jest inna niz np. z Arkham Origins. Tam mimo, ze tez nowe studio to niestety ale bylo pozostawione samemu sobie. Wyszlo im dobrze, ale jako calosc gra nie dorownala Arkham City.
A tu? Silnik bez udziwnien na starych konsolach, jakosc taka jak w B2, nowe ficzery w gameplayu, ktore jaraja niezmiernie. To Borderlands a nie Destiny jest tegoroczna gra do coopa!