U Mourinho kazdy mecz musi byc taktycznie egzekwowany w 100% i Chelsea potrafi niemalze zawsze ta taktyke wykonac. Ale totalna bzdura jest pisanie o antyfutbolu. Owszem, ciezko sie oglada mecz gdzie zalozenie jest na remis i zupelne jego bronienie, bo nawet jak nadarza sie doskonala sytuacja, to pilkarzom nawet nie chce sie atakowac. Oba dzisiejsze gole to totalne farty, ktore gdyby nie to ze byly 150% sytuacjami to jeszcze by sie cofneli i pobiegli z tymi pilkami do naroznika boiska.
Ale Mourinho nie zawsze taka taktyke obiera. Moze otwarty mecz to za duzo powiedziane, ale nie raz Chelsea z druzynami na szczycie grala, gdzie napier.dalali sie po mordach jeden po drugim, albo gdzie walila jak w sito Arsenal. Na wyjezdzie ok, autobus, ale na SB przewaznie (bo tez nie zawsze) Chelsea gra bardziej otwarta pilke.
Z Atletico musza wygrac, wiec jak chcecie zobaczyc inaczej grajacych CFC to ogladajcie mecz w srode. No chyba, ze akurat tak sie ulozy, ze na poczatku Chelsea strzeli to potem zejdzie zdecydowanie do defensywy.