Voytec

Ja dokladnie tego samego po Riptide oczekuje. Ni wiecej, ni mniej. Jedynka mimo bledow sprawiala naprawde wiele radochy. Kurde, skonczylem gre z dodatkami i zamiast rzucic ja w kat to dalej chce mi sie w nia grac. Co prawda nie mam czasu na walenie jeszcze raz kampanii, ale odpalam sobie na chwile teraz od czasu do czasu i biegam po kurorcie, bo klimatycznie jest najlepszy i kroje zombiaki. Chce sie to robic. Przed Riptide pogram jeszcze w inne gry ale niedlugo na bank wroce do Dead Island. Po prostu gra mimo wad ma to cos w sobie, ze chce sie w nia grac.

"I'm rich. I'm miserable. I'm pretty average for this town" xD Michael i Trevor to bedzie miazga. Franklin jara mnie na razie najmniej ale pewnie tez da rade.

Dopiero wczoraj przeczytalem cover story z nowego GI. Od razu po tym odpalilem Arkham City. Poprzeczka jest niezwykle wysoko, a przy zmianie dewelopera chcialbym dostac po prostu tyle co w Arkham City. Niech dodadza New Gotham, ok. Tylko zeby singiel byl ciekawy, gameplay niech zostanie taki jaki jest, graficznie niech nie skupiaja sie na rozwinieciu silnika, maja gotowca i tak na swietnym poziomie a niech bawia sie mnostwem smaczkow i poukrywanych rzeczy, challengach,mzeny bylo co robic. No i fajnie jakby poza Batmanem byl ktos grywalny, ale skoro to poczatki Batmana to nie ma z nim jeszcze Robina, Nightwinga i nie wiem czy pojawila sie Kocica.

Cholera, ale w stosunku do HR i jego mimiki jest postep. I'm impressed. Świetny trailer, jak mam byc szczery to na dzien dzisiejszy mam ogromne parcie na Beyond.

Dead Island GOTY Hmmm, o grze mozna powiedziec sporo dobrego i zlego. Napewno zaleta jest klimat i uczucie przetrwania. Poziom trudnosci niczym w Borderlands stale sie podwyzsza z czasem, ale na szczescie nie ma takich momentow jak w BL gdzie trzeba zarobic przerwe i podbic troche level gdzie indziej, bo przeciwnicy z glownej osi fabularnej sa nie do przejscia. Tutaj jest to lepiej zrobione i bardziej dyskretnie. Udalo sie Techlandowi ciachanie maczetami, nozami i lamanie konczyn palami. To daje sporo frajdy i dobrze, ze wiekszosc gry sie na tym skupia. Nie udal sie natomiast model strzelania ktory jest niesamowicie dretwy. Jak tylko przychodzilo do strzelania to blagalem niebiosa, zeby sie skonczylo. Szkoda, bo strzelanie powinno byc waznym elementem i kazdy jeden strzal w glowe powinien zabijac. Dalo by to wieksza immersje i w ogole wieksza radoche. Fabula. No cholera, co by nie mowic to nie porywa. W najlepszych slowach mozna powiedziec ze jest maksymalnie srednia. Twisty fabularne jak w Modzie na sukces. Kompletnie NIEWYKORZYSTNY potencjal. W takiej grze jak Dead Island mozna stworzyc zaje.bista fabule. Ba, w jeden wieczor bym napisal lepsza niz to co jest w grze. Potencjal bohaterow niewykorzystany, przewijajace sie przez fabule postaci nie zapadaja w pamiec i kompletnie mi zwisaly podczas przechodzenia. Technikalia. Srednio. Niektore widoczki wygladaja slicznie, ale silnik jako caloksztalt juz nie. Jest slabiej niz w CoDzie, a gra nie trzyma 60 klatek. No ok, jest otwarty swiat, ale murowane 30 powinno byc, a tego tez nie ma. A te cutscenki? Ja pier.dole to jest najslabszy element gry. W calej generacji nie spotkalem sie z tak chvjowymi scenkami. Sa absolutnie tragiczne w kazdym elemencie. Ujecie kamery, mo-cap i lip sync ktorego nie ma. Oczy sie nie ruszaja, absolutne kukly. A ta koncowa scenka, ktora miala wzruszyc, przez jakosc wykonania jedynie powoduje skrzywienie. No niestety, technicznie i fabularnie gra kuleje. DLC jest slabe, bo skupia sie w zasadzie ciagle na strzelaniu i wpakowaniu w nienormalnych ilosciach tych biegajacych agresywnych zombie. Ale przynajmniej nawet ciekawe bylo pokazanie perspektywy White'a. Cala reszta w grze jednak daje rade. Gameplay sprawiajacy frajde (poza strzelaniem), wciagajacy coop, swietny design, rozwoj postaci. Solidny produkt napakowany niestety bugami. Moze nie napotkalem ich jakos wiele, ale niektorzy mieli z nimi ogromne problemy. Ode mnie 7/10.

3 TRAILERY? :O :O :O

Powiem Ci tak, jako osoba, ktora nie ograla, ale czytam recenzje i ogladam gameplaye z DIR. To jest dokladnie to samo co w jedynce. Grafika nie ruszyla do przodu, gameplay identyczny, cutscenki sztywne j najgorsze, ze nie poprawili bledow jedynki tylko je przeniesli. Ja na bank zagram, ale skoncze najpierw DI i zrobie sobie przerwe bo grac w DI i DIR pod rzad mi sie nie bedzie chcialo.

Infinite nie wymaga zadnej instalacji na dysk?

Zaczynam sie gubic co jest glupim trollingiem a co niektorzy pisza z pelna powaga.

Pierwsze przejscie na normalu. Wiesz, ja mam nadzieje, ze na hardzie bedzie trudniej, ale cala ta afera internetowa dotyczyla normala.

Skonczylem Po ponad miesiacu udalo mi sie dotrzec do konca. Tak naprawde to co trzeba powiedziec o Wstapieniu to fakt, ze to dobry stary God of War, z kilkoma zmianami w mechanice, które poza blokiem odnotowalem na plus. Na duzy minus zasluguje fakt, ze nie ma Wyzwan. Rzecz dla mnie niepojeta, naprawde. Singiel jest bardzo solidny, a klimatem to taki miks jedynki i dwojki. Grafika wypala oczy, szczegolnie w finale. Nie wiem czy spadki animacji w trakcie Gniewu Aresa to wina gry czy mojej konsoli, ale byly one zauwazalne, tak samo w finale. Rezyserki Stig moglby sie od Pappiego uczyc. Gralem offline wiec na wersji 1.0 i Wyzwanie Archimedesa... o co do cholery tyle krzyku? Najpierw rozeznalem pierwsza fale, zginalem w drugiej, potem nie wiedzac ile trwa, zginalem na samym poczatku trzeciej dochodzac do niej praktycznie bez zycia, bo zielony pasek zdrowia to byl praktycznie jeden piksel. Ale kiedy wiedzialem co mnie czeka to trzecie podejscie bylo z buta. Duzo gada sie, ze branza sie zmienila, ale gracze kuzwa tez. Rozwydrzone panienki, ktore nie potrafia sobie z czyms takim poradzic i tworcy wypuszczaja kompletnie niepotrzebnego patcha. To juz (pipi)a 6 odslona GoW i zeby sie tam meczyc trzeba byc naprawde kompletnym nowicjuszem, ktory z Ascension trzyma pierwszy raz w zyciu pada.

A nie mowilem? Joela zagra Banaszyk.

Nie zostaniesz Do 2och lat po premierze next genow wyjdzie na nie TES VI

Dla mnie chyba dlugo nie bedzie oplacalnego abonamentu do zmigrowania. Za 39 zl nie mam tylko filmowych kanalow (akurat interesuje mnie tylko HBO) i nPremium (z nim bym w sumie zyskal C+ Sport).

Jestem w 3 chapterze, 10 lvl i powiem, ze gra sie naprawde swietnie. Eksterminacja zombie daje duzo radochy, odcinanie konczyn, ich lamanie, jest bardzo dobrze. Otwarty swiat i 3 drzewka rozwoju sprawdzaja sie rowniez ciekawie, choc jeszcze tak naprawde nie wiem jak duzy jest ten swiat, bo zwiedzilem dopiero jakas jego czesc. Zuzywajace sie bronie tez na plus bo w grze czuc naprawde survival. Trzeba sie starac o przetrwanie na kazdym kroku. Rozbicie szyby w aucie daje maly usmiech na twarzy, ze autorzy postarali sie o taki szczegol, natomiast fajnie to wyglada raz. Przy 10-20 juz nie moge na ta animacje patrzec To co mi sie nie podoba to w takiej grze, wzorem The Walking Dead powinni postarac sie o lepsza fabule i relacje miedzyludzkie. To czuje, ze jest zaniechane i nie czuje zadnych wiezi miedzy ocalalymi. Zadania typu idz przynies to, idz wlacz tamto za chwile sie pewnie znudza i mam nadzieje, ze przytrafi sie jakies urozmaicenie. Na razie gram solo, potem pogram w coopie. Jestem zadowolony, zapowiada sie solidna osemka.

Do listy pobran mozna dojsc na kilka sposobow. W sklepie jest po lewej stronie w menu glownym sklepu, przez zarzadzanie kontem i przez strone www.

Ja dzisiaj zaczalem, ale mam niestabilna sytuacje z konsola. Jak juz bede mial spokoj to chetnie pogram w coopie.

Black Mask, Deathstroke, Mad Dog, Hangman, Deadshot, Hush, powrot Jokera, Killer Crock, Pingwin, Zsasz i oczywiscie Riddler wg mnie.

?

Raymana w promocji kupujcie bo warto, jest swietny. A Badland? Maly geniusz, serio. Mam nadzieje, ze chlopaki z Frogmind odniosa sukces i Badland pojawi sie na PSN, XBLA I Steam. Review in progress

Moze Mendrek to przeczyta i przyzna, ze architektura Cell to blad i diamentralna zmiana pod tym wzgledem w PS4 to uczenie sie na bledach.