Mam za soba na razie poczatek, to co bylo w demie i ten fragment, ktory mial miazdzyc a przed ktorym demo sie konczylo.
No i zmiazdzylo . Zaluje jak cholera, ze rozegralem demo przed premiera. Po pierwsze, tam gdzie mialem powiedziec WOW to siedzialem z bananem bo z bananem na pysku, ale bez wiekszej podniety dlatego, ze juz to widzialem. Jak skonczylem fragment z dema to w koncu zaczelo sie to czego nie widzialem. Jak to dobrze, ze tej wisienki na torcie nie pokazali wczesniej. Miazdzy i balem sie ze konsola mi wysiadzie (nie przesadzam, bo ostatnio mam z nia problemy). W zasadzie skala nie przebija GoW III, a mam go na swiezo skonczonego przed Wstapieniem i bardzo dobrze zrobilem, bo widze dobrze ten przeskok graficzny. Nie powiem, ze jest na poziomie Uncharted -> Uncharted 2 ale raczej God of War -> God of War 2. Model Kratosa jest wrecz nieziemski, na skorze doskonale widac, ze on nie jest pomalowany biala farba, tylko ma naprawde prochy na skorze. Owszem, dalo sie to odczuc w GoW III gdzie wtedy piano nad jego modelem i oteksturowaniem, ale tutaj to jest jeszcze wyzszy poziom. Cutscenki sa ostre jak zyleta, cycki kobiet jedrne i naturalnie faluja. To jest najlepiej wygladajaca gra na konsolach. No contest.
Gameplayowo od dema sie nic nie zmienilo, ale tak na szybko powiem, ze zmiany sa odczuwalne i na plus. Fajnie, ze umieszczono sprint z Ghost of Sparta.
Hmm, nie ogralem na razie wiele, ale czuje, dlaczego oceny sa takie a nie inne (jednak te od 7 w dol sa zenujace). Ascension to tak naprawde stary dobry GoW, w jeszcze lepszej oprawie, ze skryptami i QTE wyrywajacymi z kapci. Jednym sie to moglo przejesc, bo gra niczym nie zaskakuje. Zobacze jak bedzie dalej ale zapowiada sie, ze gra mnie nie zawiedzie.