Sory, ze post pod postem, ale jestem wlasnie po artykule z GI o AC IV Black Flag.
Calosc skupia sie na wersji current genowej, a sam jej pomysl mi bardzo zasmakowal. Podoba mi sie, ze Ubi chce byc tym dla pirackich sandboxow co RDR dla westernowych. Zobaczymy jak wyjdzie.
W ogole nie nastawiam sie na jakies zmiany w systemie walki czy AI przeciwnikow. Pojawia sie jakies male bonusy z przeskakiwaniem miedzy 4 pistoletami czy 2 mieczami. Liczylbym raczej na jeszcze wiecej animacji w czasie walki. To bedzie AC III +.
Miasta. Szczerze? AC slynie z genialnych miast, po czym w AC III wywrocili ich koncept do gory nogami. Wiekszosci sie nie spodobal, ja jestem gdzies po srodku. Szybciej sie po nich przemieszcza, ale nie maja tego uroku co Damaszek, Wenecja, Florencja, Rzym czy Konstantynopol. Do tego wiekszosc terenu to Pogranicze (dobrze? Pogranicze?). Tutaj znowu miasta beda raczej podobne. Jednak szczerze powiedziawszy, to plywanie bedzie perelka. Jedna z lepszych rzeczy w AC III to bitwy morskie, a zaliczylem opad szczeny jak plynelo sie miedzy wysepkami blisko brzegu. Licze na niezla jazde i w wiekszosci zwiedzanie wysp.
Jara mnie to, ze bedziemy sobie plynac po oceanie, zatrzymac sie, wyskoczyc ponurkowac, wrocic ze skarbem, plynac dalej. Wezmieny lunete w poszukiwaniu wysp, jakas wypatrzymy, plyniemy tam i odkrywamy miejscowke. Brzmi zaje.biscie i mam nadzieje, ze bedzie to zrobione ciekawie. W trakcie namierzania nie bedzie auto aimu, wiec teraz polowanie bedzie mialo sens. Szczerze to mam nadzieje, ze wroci luk to wtedy ten zaniedbany element w AC III nabierze rumiencow.
Zobaczymy, trzeba czekac na E3 ale zapowiada sie smakowicie. AC jest tasiemcem niewatpliwie, ale to co mnie cieszy, to fakt, ze Ubi przynajmniej w kazdej czesci (najmniej odczuwalne co prawda to w Brotherhoodzie i Revelations) cos dodaje, zorbudowywuje gameplay. Obiecuja poprawe, jezeli chodzi o bledy (yeah right). To moze byc najlepszy Asasyn.