Po demku jest to całkowicie inny klimat (demko krótki, więc to może się jakoś zmienić). Ogólnie powiedziałbym, że inna gra, bo feeling różni się diametralnie. Całkiem inne "czucie" poruszania się i celowania. Jakoś dziwnie i topornie, dla mnie dużo gorzej niż w DS1 i DS2. Najlepiej od razu zmienić czułość sterowania na 6-7, ze standardowych chyba 2 i włączyć celownik klasyczny.
Nie zgodze sie w ogole. Wlasnie feeling pozostal bez zmian w stosunku do DS2. Lekkl ociezaly Clarke przy szybko poruszajacej sie kamerze.