Kurde, sporo ostatnio w FIFE 11 nie grałem i od razu wskoczyłem do 12. Wrażenia jak najbardziej pozytywne, ale musze całkowicie przestawić swoją grę w obronie. Palec z R2 musi zejść. bo dotychczasowy styl w ogóle się nie sprawdza.
Gra jest trudniejsza, ale strzelone bramki przynoszą mi kilkukrotnie więcej satysfakcji. Nie przywykłem do tego, że na Legendarnym przegrywam, dlatego pierwszy kontakt z tym poziomem w FIFIE 12 był szokiem. Na szczęście w miarę upływu czasu się wszystko stabilizuje i niedługo wskocze grać online, jak opanuje gre.
Jak ma sie stabilnosc polaczenia w sieciowych meczach? Poprawili cos czy dalej jest taka tragedia jak w FIFIE 11?