-
Postów
10 763 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Voytec
-
Brawo, bardzo mnie coś takiego pozytywnie napawa. W te wakacje ruszam ze swoim projektem budowy ze stojaka może od razu razem z fotelem. GT5 i F1 2010 czekają na prawdziwe wrażenia. Mam dość tego, że do mojego miernego, chybotliwego stolika ciągle nie moge przykręcić porządnie kierownicy. Nie da się dopchnąć jej do końca, trzyma się ledwo i ciągle odpada.
-
:o Sory, ale właśnie za to wlepiłem Ci minusa. Nie za całokształt posta, ale za to stwierdzenie. Załamałeś mnie tym. A to właśnie ciekawe, bo ja mam odwrotne uczucia. W AC masz bardziej kontrolowane skoki przez grę niż w inFamous, ale za to wspinaczka po budynkach jest bogatsza. Tutaj jednak możesz wejść na dosłownie wszystko i z każdego miejsca w którym się znajdziesz, celować, wyginać się jak 18-letnia nauczycielka tańca latino
-
Tyle, że wiesz co. Nijaki to ktoś bez charyzmy. Ani Cole, ani Drake, Snake czy Kratos tacy nie są. Nijaki to bohater, którego nic nie wyróżnia na polu z innymi. Nie uważam za takiego Cola, ale rozumiem, jeżeli dla kogoś jest słaby, bo jest dość specyficzny.
-
Polemizowałbym tylko czy tych niezadowolonych byłaby większość Ale oczywiście, kazdy może mieć swoje zdanie i ja to szanuję. Zwróciłem tylko uwagę na to, że mizerni bohaterowie ze stajni Sony to mit a także to, że przesadnym jest, że Cole z łatwością rozbija grupkę leszczy ubranych w worki na śmieci
-
Trochę złe nastawienie masz do inFamous, zeby odebrać tą grę w że tak powiem w pełni, co może ona zaoferować. Co do tego co napisałeś o prezentowaniu nijakiej postawy przez bohaterów gier od Sony. Nie każdemu Cole przypasuje. Mnie tak, a to zasługa Krzysztofa Banaszyka. A nie zapominasz czasem o Drake'u? Nie tylko Kratos jest ikoną branży. Do tego jest chociażby Snake. Jak? Daxter z poprzedniej generacji? To są pierwsze przykłady które przychodzą na myśl. Nie fair jest to twoje stwierdzenie. Poza tym, z góry wiadomo, że jesteś herosem. Przekozakiem, który może zmiażdzyć przeciwnika w wielkości wieżowca. Kilka typków z karabinami nie stanowi większego wyzwania i tak w inFamous jest. Miotasz nimi jak szatan i to wie każdy. Jeżeli z tego wynika Twoja irytacja, to sorry. Trafiłeś pod zły adres.
-
Nie zgodzę się z tym. W dodatku moim skromnym zdaniem zarówno najlepsza książka jak i film to Czara Ognia. Piątkę stawiam zaraz za szóstką, jako najsłabszą ekranizacje Pottera. Ale co osoba to inny gust
-
Nope. Wiem, it sucks.
-
Od razu skojarzył mi się z Matt LeBlanc'iem. Joey'em z Przyjaciół. A co do wyglądu Drake'a to z gry na gre przybiera na tuszy Uncharted: Drake's Fortune Uncharted 2: Among Thieves Uncharted 3: Drake's Deception Uncharted 4: Doughnut Mistery
-
To zaje.biście. Wiadomo już w ogóle ile będzie Limbo kosztować? Po powrocie z pracy chętnie bym ściągnął Nie marze o tym, że w PS+ Limbo dadzą za darmo, ale 50% byłoby ekstra
-
Wiesz co, trudno mi jednoznacznie stwierdzić, ale raczej skupiałem (w sumie dalej skupiam, bo ostatnie DLC jeszcze czeka do ogrania) się na jednym i drugim. Uważnie śledź jego wzrok po udzieleniu odpowiedzi. Jeżeli menda choć na sekunde spojrzy się gdzieś na bok, zamiast na Ciebie to od razu wiesz, że coś kręci. Może nie koniecznie kłamie, ale nie mówi całej prawdy. Wiesz, nie zawsze masz wszystko czarno na białym. Raz go urazisz (Zwątpienie do tego wystarczy) i po rozmowie, nie wyciągniesz z niego wszystkiego. Ja z tego elementu jestem zadowolony, bo spodziewałem się, że w natłoku wszystkich produkcji, gdzie wszystko jest banalnie proste, to również takie będzie i korzystajac z technologii, Team Bondi zaserwuje produkt, gdzie przesłuchania będą zbyt oczywiste. Pozytywnie jestem zaskoczony, bo trzeba ruszyć głową w wielu sytuacjach i ważyć słowa.
-
To w końcu do oznacza ocena 8+?
-
Również uważam, że nie zapłacono za recenzje, ale nie chciałem tym samym wywoływać wojen i zawarłem to wszystko w "marketingu" tej produkcji.
-
Haha, no to po wczoraj mam -120k punktów, bo miałem 3 fatalne wejścia do gry, po których po chwili musiałem kończyć. Czarny dzien. Najgorsze jest to, że miałem 2 za(pipi)iste początki bez deada, z przejęciami i killami. 3 wyjście to przegapienie tego, że miałem losowanie do gry ustawione, włączyła się gra a ja musiałem wyjść. No ale nic. Multi jest na tyle zaje.biste, że nie ma sie czym przejmowac EDIT: Buahahahaha. Przed chwilą w grze miałem za(pipi)i.stą sytuację. Nie wyciszyłem ludzi i na koniec gry tylko matka do jednego typa pokoju wchodzi i dialog: - Nie zrobię Ci kanapek. Najpierw mówisz, że chcesz, a potem grasz w jakieś durne strzelanki. - Mamo, noooooo. Po prostu parsknąłem śmiechem tak, że myślałem, że pada z rąk wypuszcze
-
Dlatego, ze na gre nie przeznaczono duzo kasy na marketing, a co za tuym idzie, oceny nie sa tak wysokie jak powinny byc Ale i tak rekordowo obłudna jest recenzja GameStopu. Nad jedynką się spuszczali, a dwójka wg nich jest grą gorszą, mimo, że w niemalże każdym elemencie jest poprawiona.
-
Czy kara za odejście z gry to tylko blokada czasowa? Bo miałem kilka sytuacji, z których po prostu musiałem wyjść, nagle przerwać grę i wyłączyć konsolę. Edit: Ech, kuerwa. Widzę, że mi pół levela znikło i przy tym zaliczyłem spadek. No nic, trzeba odrobić.
-
Owszem, ale coś takiego jest absolutnie nieopłacalne, więc nawet nie wziąłem tego pod uwagę
-
Z karabinu to możesz tylko zestrzelić tego, co siedzi za sterami. Z odległości to najlepiej RPG.
-
Mam nadzieję, że kiera będzie dobra, ale wygląda trochę jakby ktoś przerobił wcześniejszą kierownice Microsoftu i dodał do niej części z orbitreka.
-
Byłem wczoraj. Świetny Potter. Najsłabszą częścią pozostaje ekranizacja 6 części. Godnie zakończyli Pottera, choć mam zastrzeżenia co do ostatniej sceny. Tak czy siak nie żałuje gorsza wydanego na bilet. Świetna rozrywka, polecam
-
Mam pytanie jeszcze odnosnie matchmakingu. Mam do wyboru Domyślne i DLC. W tym pierwszym wyszukuje we wszystkich dostępnych mapach, czy tylko tych z "podstawki"?
-
Może masz ochotę wieczorem na jakąś partyjke?
-
Mnie również to chodzi po głowie, żeby w U3 znalazły się mapki z pierwszego i drugiego Uncharted. Na razie najbardziej urokliwa mapa z DF to Zatopione Ruiny. Przepiękna. Naprawdę, na nowo odkrywam to multi, bo wcześniej je zlekceważyłem, a to ogromny pokład miodu.
-
No to spoko, poczekam cierpliwie A "w dodatku" użyłem w zdaniu nie mając na myśli DLC, ale faktycznie gram teraz głównie na dodatkowych mapach, które by the way, rządzą. Te z Drake's Fortune są kapitalne. A Wzniesienie z dodatku Siege też jest świetna.
-
Taka dziwna sprawa. Strona Naughty Dog w ogole odswieza statystyki? Pogralem troche ostatnio, a i tak na stronie widnieja moje statystyki z 2010 roku. Poza tym matchmaking pozostawia wiele do zyczenia, a w dodatku rzadko kiedy dorzuca mi ludzi ponizej 30 levelu. Przewaznie sa to ponad 40-ste albo juz 50-te. Ale przynajmniej jest wyzwanie
-
Brotherhood w multi ma wady, wynikajace poniekad z mechaniki gry, ale jest swietnym powiewem swiezosci i gadanie, ze jest zwalone jest delikatnie mowiac nie na miejscu.