Voytec

Nie da sie ukryc, ze GT5 ma to cos, a jak na razie najlepszy tor ze wszystkich to wlasnie N-Ring Nordschleife. Jest oddany w genialny sposob i Akademia Mercedesa na tym torze jest rewelacyjna. No i Top Gear. Nie moge opanowac mojej 458 Italii na ich torze... Cholera, ciezka do opanowania bestia. GT5 ma to cos, ze jak chce kupic samochod i mam kilka kandydatow to lece na YT ogladac recenzje Top Geara i wtedy kupuje. No i ta ochota pojsc pojezdzic prawdziwym samochodem. Masakra, tak wlasnie dziala GT.

Poziom trudnosci w grze jest naprawde nierowny, jak grafika. Banalne zadania przeplataja sie z b. trudnymi. Zrobic wszystkie wyzwania Mercedesa na N-ringu w klasycznym 300 SL Coupe '54 i AMG SLS '10 na złoto jest masakryczne. Srebro to góra, jaką udało mi się wycisnąć. Polecam szczerze posiadaczom DFGT ustawienie oczywiscie na tryb jazdy Symulacyjny z FF na 10. Bez kontroli trakcji. ABS zostawiam ustawiony na 1, przydaje sie troche.

Wiadomo, ale nie sadze, zeby wiekszosc gry lezala po stronie Desmonda. Jak juz to mysle ze dojdzie do proporcji pol na pol. Dzieki Desmondowi tak wartko tworcy moga skakac po epokach historycznych. A zakonczenie Brotherhooda, hmmm... robi smaka No i do tego w B'hood jest jedna wazna kwestia. Watek Desmonda, a raczej to co nim robimy, jest znacznie ciekawsze od tego z AC2. Dzieje sie wiecej, i mozliwosci sa wieksze A Shaun jest najlepsza postacia. ;] Albo, Ins jak to widzisz? W trojce koncza watek Desmonda i co dalej? Jak poprowadza uniwersum AC? Inny bohater zyjacy w naszych czasach i inne historie? A moze granie po stronie Templariuszy? Mozliwosci sa ogromne, ale zamkniecie watku Desmonda zamknie troche furtek.

No way W AC swietnie prowadza jego watek. Co czesc, to dawkuja z nim sekwencje w ten sposob, ze po zakonczeniu danej czesci, chcesz siegnac od razu po nastepna, bo ciekawy jestes co sie dalej stalo. Niestety, teraz sie tego nie dowiemy Nastepna czesc chcialbym, zeby byla dluzsza od B'hood i porownywalna do AC2, ale skoro ma wyjsc za rok, to nikle sa na to szanse.

Mozna mowic ze cos takiego jest nie fair i zgadzam sie z tym, ale czasy gdzie bez netu ani rusz juz dawno sie zaczely. Kto dzisiaj nie ma internetu, ten w pewnym sensie jest uposledzony, bo jako zrodlo masowej informacji, jest skazany na telewizje, ktora klamie.

10/10 pod wzgledem miodu to owszem, ale wiesz, ze GT5 nalezy sie srogie manto za przeplatanie genialnych elementow z tymi z poprzedniej generacji. Ludzie i drzewa to najwieksza paskuda jaka mozna ujrzec w grach na PS3.

W porzadku. Teraz powiedz jak wyobrazasz sobie Assassins Creed bez takiego systemu walki? Poza tym, jak ma zmienic sie AC zeby w trojce zadowolic? Ta seria wypracowala sobie pewne swoje standardy na ktorych stoi i one sie nie zmienia. System walki bedzie sie poszerzal, ale sie diamentralnie nie zmieni. System ekonomiczny sie roziwnie, ale gameplay w tej serii pozostanie taki jaki jest. Dzieki temu ta seria jest taka unikatowa.

Bardzo ciekawy, oryginalny wyglad

Dwie, moje ulubione bryczki, które do tej pory udało mi się kupić.

Padło na Italie, bo szczerze powiedziawszy, od odpalenia GT5 już w nią celowałęm. Scuderia przypomniała o sobie jak obejrzałem test Top Geara Nastepna w kolejce po Lambo jest Scuderia

Ferrari F40 Scuderia z 2007 roku czy 458 Italia z 2009? - zgryz przy kupnie. Choc bardziej przekonany jestem do 458, zeby kupic jako pierwsza. btw. Zaluje teraz, ze nie kupilem kolekcjonerki. Chocby dla tego Apex'a. Gdybym wymienial zwykla na kolekcjonerke, to bedzie mi oczywiscie czytac moje save'y?

@rafanox - od 10 levelu masz model zniszczen

DOPIERO przy 40 levelu? Dzizas. Troche to dziwaczne, ze takie ficzery w grze odblokowywuje sie wraz z progresem. Od symulatora kartonow po prawdziwe stłuczki samochodowe.

Obłędne. Już masz Lambo? Nice. Ja teraz ciułam na 458 Italie

Czy ja pomylilem tematy i wszedłem do kącika jubilerskiego? Swoja droga dzisiejsze posiedzenie przy GT5 to byl sam miod. Cholera, zaczynam sie przyzwyczajac do wykonania tras, bo przestaly mnie tak kluc w oczy. Jak wlaczylem sobie demo 458 Italii w Toskanii na asfaltowej drodze przy zachodzie slonca to wszystkie ploty, drzewa i krzaki w ruchu sie troche rozmyly, ale reszta... Kurde, to wygladalo pieknie Odkad kupilem jeden z moich ulubionych samochodow jakie kiedykolwiek powstaly - Impreze - Gran Turismo nabralo jeszcze wiekszego miodu. Jak przeglada sie menu, wykonuje wyzwania to nietrudno docenic ze gra zostala stworzona przez pasjonatow, ludzi ktorych motoryzacja i gry to cale zycie. Mimo tego co pisze, dalej twierdze, ze grafika jest srednia. Jednak im dalej w las, mam wrazenie ze jest lepiej. Dziwne odczucie, ale co zrobic.

Musisz w menu wybrac np. zbroje altaira ktora masz na sobie i na kwadracie ja zdjac. Wtedy wrocisz do bialego defaultowego stroju na ktorym bedzie widac zmiany peleryn itd.

Jedno trzeba powiedziec szczerze. Photo Mode miazdzy suty i urywa jajca. Tam sie robi naprawde zdjecia samochodow. Zdjecia LUSTRZANKA. W zyciu nie wyciagnalem z gry jeszcze czegos tak zblizonego do prawdziwego zdjecia. To mnie zmasakrowalo i nad tym pracowali tak dlugo. Gdyby cala gra wygladala tak jak w Photo Mode to mielibysmy najlepiej wygladajaca gre w historii branzy. Tam jest fotorealizm

Chyba nie pijesz do mnie, bo nic takiego nie napisalem. Masz racje, ze grafika sprowadza na ziemie, a najbardziej wkurzaja mnie takie momenty, ze kiedy zaliczylem wyzwanie w szkole jazdy to potem do samochodu podchodza jacys analitycy itd i to dopiero jest cos zenujacego. Animacja, ich oteksturowanie, po prostu PSX. Bez przesadyzmu, to 2 generacje temu lepiej rzeczy wygladaly. Stoi piekny samochod premium i obok niego takie (pipi).

No to zrobil sie niezly pojazd po GT5 z powodu grafiki, bo poza nia jest to produkt genialny. Hah, niezle. Wystarczy przejechac pierwsze okrazenie na torze z kierownica by sie zakochac w modelu jazdy. W zadnej grze takiego nie bylo i Forza 4 ma trudne zadanie. Grafika jak wspominalem, mocno srednia. Genialne elementy z zenujacymi sie przeplataja. Jednak caly czas zastanawia mnie ten screen z Londynu, ktory ktos wczesniej wrzucil. Jest na nim zlapany problem z vsynciem, ale wszystko wyglada... swietnie

Przytrzymac lewy trigger.

Tak wlasnie jest i chcialem ci to wlasnie napisac. Ubi samo sie pogubilo, ale wszystko na szczescie dziala

Musza cos z tym zrobic. Po prostu cholernie denerwuje mnie to, ze ta gra tak slabo wyglada. Najgorsze w tym jest to, ze kontrastuja rzeczy piekne z paskudnymi i jeszcze bardziej rzuca sie to w oczy. Na szczescie gameplay jest cudowny wrecz. Na kierownicy jest taki feeling, np. na zimowej trasie ze bania mala.

No, no, ale jak? Ech, Ficuś. Przecie jak jechał mi przed maską Punto ( ) to na twarzy miałem tylko grymas zniesmaczenia. Szczegolnie, ze chwile wczesniej przegladalem samochody Premium. Z daleka roznica sie zamazuje, ale jak do takiego podjedziesz, to bije w oczy slabosc wykonania. Serio, nie widzialem dawno tak nierownej gry. Elementy wrecz fotorealistyczne, wygladajace jak zywcem przeniesione z zycia codziennego przeplataja sie z teksturami PSX. Przeciez to jest megasmieszne.

Fabula jest krotsza (zostaly mi 2 sekwencje, razem jest 9, ale jest wiecej zadan pobocznych.) Maszyny Leonarda to chyba najdluzsze zadania poboczne, ale wystepuje wiele misji ze scenkami, wiec nie tylko wyscigi i zlecenia z golebnika (choc te tez sa) jak w AC2. Krotsza fabula ale wiecej roboty. Platyna jest ciezsza, bo trzeba zdobyc 50 level w multi. Co...? Problemy z wertykalną synchronizacją występowały w pierwszej części. W drugiej całkowicie je usunięto. Ze jak?

Zapomnialem o tym temacie i na automacie polecialem do wczesniejszego watku. A wiec, mam troche mieszane uczucia po pierwszym posiedzeniu przy GT5. Po pierwsze, samochody Premium wygladaja przepieknie. Co prawda Mazda, ktora kupilem, bo na taka bylo mnie stac na poczatku jest mega wolna, ale jakos trzeba zaczac. Niestety, w eventach w ktorych uczestnicze jezdza same Standardy, ktore wygladaja tak paskudnie, ze trudno nie zwracac na nie uwagi. Naprawde, mam gdzies te samochody i nie moge doczekac sie momentu, w ktorym nie bede rywalizowal z ta kupa (pipi). Co do paskudnego wygladu, to trudno rozplywac mi sie nad wygladem tras. Tekstury rodem wyjete z PS2. Co to (pipi)a jest? Tyle lat produkcji, zeby trasy wygladaly w ten sposob? No i do tego model zniszczen niedostepny od poczatku, tylko musze osiagnac 10 level. Czuje, ze prawdziwa zabawa zacznie sie dopiero wtedy. A co do zabawy to model jazdy jest taki na jaki czekalem. Lepszy niz w GT Academy, ale zderzenia z innymi przeciwnikami bez modelu zniszczen nie ciesza. A SI przeciwnikow bardzo zyskalo, przed moim nosem widzialem jak jeden atakuje drugiego, spycha kiedy ma okazje - bylem zachwycony. Tak jak mowilem, oprawa graficzna sie zawiodlem jak do tej pory. Trasa TOP GEAR wyglada traficznie. Pudelkowe pudynki pokryte tekstura rodem wyjeta z PS2. Do tego wszystkiego trzeba wspomniec o tym, ze czuc jak gra plynnie dziala w 60 klatkach w rozdzialce 1080p. Ogolnie rzecz biorac cieszy wszystko poza grafika. Nie wiem, nic juz sie nie zmieni, nie ma przeciez tras premium . Teraz 3 dni wolnego w pracy (wiadomo, trzeba bylo kombinowac, ale jak szef uslyszal ze premiera GT5 to od razu zrozumial ) Wiec przemagluje GT.