-
Postów
10 763 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Voytec
-
Ja na stacji zginąłem 3 razy i byłem przekonany, że to będzie męka. Ale potem wszystko było już w porządku jak człowiek w grze się trochę rozeznał. W RE3 na poziomie Inferno są inki. Trzeba tylko go odblokować, bo po Hardcore odblokowuje się Nightmare, a po nim dopiero Inferno. Daaamn.
-
Powiem wam tak. Nie jestem ekspertem ani znawca serii, a wręcz żółtodziobem ale po świeżym przejściu obu kampanii - Leona i Claire - w RE2 na Hardcore jestem zawiedziony brakiem inków, które wprowadzały element strategiczny przez całe przejście. Jednak na zmiany w Nemesisie, na które narzekają fani, że Nemesis nie będzie we free roamie jak Mr X na komisariacie ja przyznam szczerze patrzę przychylnie. Na chwilę obecną czułem się już grając Claire zaczyna mi przeszkadzać. Choć pierwsze spotkanie robi piorunujące wrażenie. Zapowiada się na taki miks Mr X i Tyranta G, który dał mi tak w kość jak nie pamiętam który boss w jakiejkolwiek ostatnio grze. Liczę, że w kampanię trochę pogram. Raz, że od razu na Hardcore (jak to @Wredny stwierdził - jedynym słusznym poziomie w RE2), a dwa Leon zabrał mi 11,5 godziny a Claire 8,5. To naprawdę sporo, kiedy mówi się, że na normalu ludzie grali po 6.
-
Kocyk i kakałko? A tampony jakiej firmy kupujesz?
-
Obejrzałem jedno porównanie na YT i misja Cliffhanger od razu przypomniała mi poziom pierwszego remastera. Zupełnie nowe modele postaci. Możliwe, że nie mam racji, bo jako że remaster MW był fajny (mówię o porównaniach, nie grałem w niego jeszcze) to patrząc na Price'a też rzucał się w oczy nowy model. Czekamy na Digital Foundry
-
Wieczorem to to dopiero odpal jak kultura nakazuje
-
To jest właśnie dziwne. Remaster to np. God of War 3, kolekcja Uncharted, The Last of Us. Tutaj jest zupełnie nowa jakoś wizualiów. Zarówno w "remasterze" MW jak i teraz MW2. To prawda, że w MW2 był chaos między misjami, ale nigdy nie zapomnę jednych z większych pereł moim zdaniem w historii FPSów akcji - zimowa misja Cliffhanger, ta na platformie wiertniczej, Ghost & Shepard, Gułag. Oj to dobry singiel jest
-
Tak, wiem. Mnie jednak interesuje przejście tylko singli. Jeżeli miałbym grać w CoDa w multi to tylko w MW albo Warzone.
-
A remaster MW nie kosztował czasem 169 zł na premierę? Tutaj "tylko" 99 zł co jak na Activision jest dla mnie mega zaskoczeniem. Ogólnie mam od dawna ochotę wrócić do remastera pierwszego MW ale czekałem na MW2. I mam, cholera. Moje ulubione części CoDów (razem z pierwszym Black Ops) są do odświeżenia. Pamiętam jak dzisiaj jedna z największych dla mnie premier tamtej generacji - MW2 właśnie. Jakie wtedy było zamieszanie z dostępnością gry na premierę w sklepach. Ło matko, wspomnienia Chciałoby się kupić, ale dawać Acti w premierę pełną cenę i to jeszcze w cyfrze? Ciężka decyzja
-
Chyba, że checkpointy będą raz na godzinę
-
No Jeden z lepszych elementów Hardcore w RE2.
-
Tu się wtrącę, akurat jeden zombiak wpadający przez okno na innego zombiaka leżącego na ziemi przenikają się dokładnie tak samo w RE2
-
Akurat ten fragment mapy podobał mi się najmniej Śnieżne tereny for the win
-
Chyba nic konkretnego, tylko "Bug Fixes"
-
Odpalam konsolę, a tutaj ściąga się update 1.01 do dema RE3
-
Wiemy, wiemy. Było na poprzedniej stronie
-
Fuck, spróbuje w końcu ograć to demo
-
Jest nawet trofeum G.I. Jill za przejście gry na poziomie Nightmare albo wyższym
-
Hardcore mode bez ręcznych zapisów w safe roomach? Po prostu checkpoint after checkpoint?
-
Days Gone to moja gra roku 2019. Kocham ten tytuł całym sercem, ale jestem świadom jego upierdliwych problemów. Są one jednak dla mnie mało znaczące przy tym wszystkim co ta gra robi dobrze
-
Myśle, że najlepiej porównywać oceny tych samych recenzentów. Easy Allies RE2 - 9.0 RE3 - 8.5 ACG RE2 - Buy RE3 - Wait for sale Skill Up RE2 - Buy the game RE3 - Should be DLC (narzeka na Nemesisa bo nie poluje na nas jak Mr. X i to, że zawartość gry bardziej pasuje do dużego DLC) GameInformer RE2 - 9.5 RE3 - 9.0 Na pewno jest dobrze, choć wiele obaw się sprawdziło.
-
Z tą długością kampanii... Ja słyszałem, że scenariusz Leona zajmuje 6 godzin i Claire tyle samo. Moje pierwsze przejście na Hardcore zajęło mi 11,5 godziny wg. statystyk, a gra nie liczy ponownego wczytywania sejwów, więc doliczyłbym spokojnie 2 godziny. Teraz grając Claire to samo, choć tutaj scenariusz B jest na pewno krótszy i pewnie zajmie mi te 6-7 godzin. Nie przejmowałbym się za bardzo długością, bo wiadomo, że w RE3 będzie się grało liżąc ściany i szukając wszystkich ulepszeń. A inne rzeczy, które powtarzają się w recenzjach były już wyraźnie zasugerowane przez demo - więcej akcji i szybszego gameplayu. Jedyne czego tak na prawdę nie wiedzieliśmy to czy Nemesis będzie teleportował się jak w demie i czy to było tylko w nim tak zrobione specjalnie, żeby odpalił się skrypt przy furtce.
-
Jak to nie zgadzasz? Przecież właśnie napisałeś, że po graniu Leonem, 2nd run Claire to dopełnienie tej historii. Poza tym tak grając daje to pełne zakończenie. Potem następna kolejność grania to Scenariusz Claire i 2nd run Leona. Jeżeli się już chce oczywiście. Ale pierwsze przejście fabularne to Scenariusz 1 postaci, 2nd run drugiej. Pełne zakończenie.
-
Ej, w necie piszą co innego. Do pełnego doświadczenia historii Leona i Claire za 1 razem należy przejść Scenariusz Leona/Claire i potem 2nd run Claire/Leona. Granie Scenariusz Leona -> Scenariusz Claire -> 2nd Run Leona -> 2nd Run Claire to granie prawie tych samych 2-óch długich i 2-óch krótkich scenariuszy. A ja o to od samego początku pytałem.
-
Przecież on napisał o momencie jego spotkania, że może zostało wyreżyserowane specjalnie pod demo, a w fulu spotkamy go w zupełnie innym momencie. A Ty zaczynasz wyjeżdżać z analizą jego zachowań, free roamu i porównań do Mr X.
-
No way. Ma być w kolekcji obok RE2. Cyfrówki tylko dla gier, które są tylko cyfrowe. Albo wleciały z Plusa a chciałeś zagrać