Wredny ma racje. Preordery to naciąganie na niepewny produkt, zawsze.
Przyszlosc dodatków do Division 2 wydaje się mocno niepewna. I tak jak jedynka miałam świetne wsparcie tak dwojka zapowiada się jak niewiadoma z pójściem nawet w stronę Destiny 2, gdzie nie mając dodatków jesteś wykluczony z podstawowej zawartości gry. Ta cena mnie skusiła, bo jest zbliżona do podstawki, ale nigdy nie zamówiłbym tego gdyby nie możliwość odbioru w sklepie, bo dostęp do bety dzięki temu będę miał pewny, ale w każdym momencie będę mógł się wycofać. I to chyba mój pierwszy preorder od wielu lat. Złamałem się, nad czym ubolewam, ale usprawiedliwiam to aktualnie dalej ogrywana jedynka i doskonała zabawa z nia.