Co do spoileru to fantastycznie się to zazębia. W jedynce John wspomina Dutcha np Bonnie że lider jego gangu to na początku był wspaniały czlowiek, nauczył go czytać, był dla niego niczym ojciec. Potem z czasem jednak oszalał, a odszedł od nich kiedy został ranny podczas akcji i go opuścili. Reyesowi opowiada, że to był człowiek z zasadami, jest dużo porządniejszy niż Ci którzy niosą prawo i nowoczesność. Że Ross to szczur i wcale nie jest mu z nim po drodze i do współpracy został zmuszony, a Dutch tak naprawdę przeciwstawia się zgniłemu progresowi, ale na dłuższa metę jego walka nie ma szans powodzenia.
Napiszcie jakie dziury wyłapaliście w fabule bo ja przy pierwszym przejściu chyba ich nie wyłapałem dużo.