Voytec

Myślę, że po GoW II i nowej części ma kredyt zaufania u Sony niczym Druckman. To będzie bardziej zależeć od niego czy będzie chciał zostać i to rozwijać.

Bo Thieves Landing jest na skraju West Elizabeth, a oni nie wypuszczają screenów i trailerów od tak, po prostu. Może być to puszczone oko. Pierwszy raz czekasz na grę Rockstara?

Znalazłoby się parę chętnych osób do pogrania w multi i porobienia trofeów? Biorę też pod uwagę te z dodatków.

Ja nigdy nie zapomnę premiery RDR. Pamiętam dokładnie jak Ultima wysłała grę żeby przyszła na premierę, w sklepach były braki jak w krajach trzeciego świata, a ja dostałem telefon od kuriera, że nie wyjeżdża dzisiaj z magazynu z powodu powodzi (były wtedy ogromne deszcze i na Śląsku było kilka terenów zalanych). Opłotkami, dłuższą trasą pojechałem przed 10 do magazynu DPD albo DHL i odebrałem paczkę osobiście, żeby zacząć jak najwcześniej grać. To były emocje @Pupcio Nie wczytują się 2 screeny z tej paczki, którą wrzuciłeś. Saloon z Thieves Landing? Dutch od razu skojarzył mi się z Swoją drogą po ostatnich materiałach polecam wam gorąco stosunkowo nowy serial na Netflixie - Godless. Dopiero go zacząłem, ale jeżeli utrzyma poziom z początku to będzie to perła.

Tylko mnie się wydaje, że online w RDR nie ma takiego potencjału do dojenia kasy jak GTA V?

Sukces GoWa jest sukcesem całej branży.

Ona na pewno dostanie ode mnie same najlepsze kąski W ogóle ta dwójka będzie miała u mnie najlepiej Co do zwiastuna. Nie jest to co prawda najlepsza szkoła robienia zwiastunów od Rockstara, ale nie wcale tak źle jak niektórzy piszą. Jest bardzo dobry ze świetną muzyką. Jak wjechały te skrzypce to razem z nimi ciary. I smaczki, które przemycił Nie wychwyciłem wszystkich, ale jak zobaczyłem Wuja i Marstona to drgnął, nie powiem. (kurde, źle to brzmi). Jest ochota przejścia ponownie jedynki (co jest przed premierą pewniakiem) i wymęczenia tego multi dla platyny. Do dzisiaj żałuję braku tego pucharka, ale póki serwery działają to jeszcze nic straconego.

Dokładnie. Ja mechanicznego konia użyłem raptem kilka razy, zupełnie niepotrzebny się dla mnie okazał.

Jako, że nad grą pracuje Eidos Montreal odpowiedzialne wcześniej za Deusy to jest nadzieja, że historia w końcu będzie godna przygód Lary i postacie poboczne zostaną jakoś rozwinięte. A co do znajdziek to Wredny ma jak najbardziej rację. Ale żeby to zrozumieć to po prostu trzeba być ich poszukiwaczem w grach. RoTR to śmietnik pod tym względem, to nie podlega dyskusji. Nie ma to związku z żadnym rokiem ekskluzywności na Xboxa. W pierwszej części były rozmieszczone z pomysłem, a te fabularne nie męczyły tak bardzo i ciekawie rozwijały historię Yamatai. W RoTR jest ich tak dużo nawalone, że boli od tego głowa, nie rozwijają pobocznych wątków w nawet małym stopniu tylko są kilkuzdaniowymi historiami różnych osób ze sobą niepowiązanych. Zbieranie ich to męczarnia nawet dla wytrwałych platynowców. A na Shadow of the Tomb Raider czekam bardzo między innymi że względu na Eidos - moje ulubione studio pod Square Enix. Historia już będzie najlepsza w serii, gameplayowo i graficznie zagrają myślę bezpiecznie i będzie to Rise of the Tomb Raider tylko z nowym singlem i w nowej lokalizacji. Niech tylko darują sobie pracę nad jakimkolwiek multiplayerem i będzie ok.

tl;dr ale plusa dałem. I Ty znowu z tym Uncharted

Poczekałbym co pokaże The Last of Us 2 i choćby Ghost of Tsushima. Red Dead Redemption 2 można postawić w ciemno, że będzie przepiękne.

Jezu jak ja nie lubię takiego przesadyzmu. Pod żadnym względem GoW Horizona nie masakruje. GoW jest że względu na konstrukcje jeszcze bardziej szczegółowy i lepszy graficznie, ale przepaści nie ma. Zbyt odjechani deweloperzy są z 2och stron.

No i git. We wrześniu Spider-Man ma pierwszeństwo, ale Lara również jest brana pod uwagę Day 1. Wierze w Eidos, że dadzą radę z uniwersum Lary i nie powiela błędów Crystal Dynamics ze znajdzkami z poprzedniej części.

Mówisz, masz.

Gra nie będzie cross genem, lol. Na pewno, benchmark Sony na ewentualnej nowej konsoli bedą cisnąć jeszcze na wcześniejsza konsole. Mhm, oczywiście.

Od startu będzie strój z filmowego uniwersum

Po scenie w domku na farmie w TLoU człowiek chciał Joelowi zaje.bać. Tu będzie chyba podobna reakcja na dobrze wykonaną robotę przez scenarzystów, jak mówisz.

Jesteś chyba dalej ode mnie, ale dla mnie jak na razie Atreus to jedna z najmocniejszych stron nowego GoWa. Świetnie zagrany (trailery wskazywały na co innego moim zdaniem) a wiadomo jak trudno o udany casting dzieciaków. Ciekawi mnie jak potoczy się historia jak odkryje kim jest Kratos i co się stało z jego siostrą

Dzisiaj pograłem trochę rano i dotarłem pod górę, po epickiej walce z ogrem. Na tą chwilę zdołałem Kratosa trochę podpakować i ginę już dużo mniej. Nie ma za to trofeum, ale muszę potem przejść grę na Give Me God of War. Po prostu to będzie obowiązek. Zobaczyłem wczoraj krótki filmik na IGN jaka jest różnica między tym poziomem a pozostałymi i... jest znaczna. Przeciwnicy mają od razu dużo wyższy level i zupełnie nowe ataki. Będzie ciekawie. Ale na razie pozostaje się delektować grą. Powerpyx wypuścił trophy guide i żadnym trofeum nie trzeba się przejmować. Wszystko można zrobić na 1 save i po zakończeniu gry. Choć moja mania zbieracka nie daje mi spokoju i mimo że próbuję wszędzie zaglądać, otworzyć każdą skrzynkę to nie sposób nie natrafić na kilka, których nie da się otworzyć rodem z metroidvanii i będzie trzeba wrócić do nich po zdobyciu nowych mocy/umiejętności. Jednak to co dzieje się w grze przechodzi ludzkie pojęcie. Każda nowa lokacja przebija poprzednią. Jak zobaczyłem gdzie mieszka pewna bohaterka poboczna to spadłem z krzesła. To co dzieje się na ekranie przebija wszystko co w gamingu ukazało się do tej pory.

Takie posty przypominają mi jak piękne mamy hobby. Kiedyś to było zagrywanie się w MGS'a, Tekkena 3 i kombinowanie jak nie pójść do szkoły następnego dnia bo nie było czasu nauczyć się na matmę. A teraz dalej się zagrywamy tylko ogarniamy L4 albo urlop na żądanie.

Doczekaliśmy się God of Wara tej generacji i było na co czekać. Gra od pierwszych sekund powala wizualnie. To niemoralne, że ta gra tak wygląda. Ciężko potem grać w cokolwiek innego, gdzie poziom detali nie stoi na choć zbliżonym poziomie. Perła technologiczna pod każdym względem. Fabularnie jest poważnie i intrygująco. Z początku jest wiele niewiadomych, a na odpowiedzi przyjdzie nam poczekać, bo gra powoli rozkłada karty. Moja największa obawa szybko została rozwiana - Atreus. Młody jest rozwinięciem pomysłu na Ellie i taki kompanion AI w tego typu grze sprawuje się doskonale. Walka. Jest soczysta choć tak jak fabuła - poznajemy ją powoli. Na początku nasze możliwości są ograniczone do podstawowych ataków, a przeciwnicy... (pipi) silni są. Gram na poziomie Give Me Challenge czyli odpowiednik Harda i jest ciężko. Ginie się sporo i trzeba naprawdę ważyć ruchy. Rzucanie topora niczym Thor to podstawa, a ta czynność jara mnie niesamowicie. To jak ten topór śmiga, rozpier.dala głowy i wraca do ręki Kratosa - godny następca charakterystycznych Blade of Olympus. Mimo wszystko dużo nie pograłem, ale wystarczająco by po odłożeniu pada ciągle o GoWie myśleć. Jest perła.

Kurde, przepraszam

Ja podejrzałem. Jak wpadło pierwsze trofeum to mogłem zobaczyć listę ale tylko offline. Teraz już nie mogę tam wrócić do momentu aż nie wpadnie kolejne trofeum. Nie było tam trofeum za poziom trudności, a w ukrytych go raczej nie dali. I jak nie kochać Sony za takie perły? Brakuje tam jeszcze w prawym dolnym rogu Spider-Mana

Już bym to dawno zrobił, ale God of Wara na liście trofeów nie ma

Wolę luźne podejście nastawione na czystą eksplorację i fabułę, ale czuję, że mogę porwać się na 1 przejście od razu na najwyższym, ale fajnie jakby miało to gratyfikację w trofeach bo już od zapowiedzi gry platyna w niej jest pewniakiem. Cała seria musi być