Gram już jakiś czas i jak tylko skończyłem etap znany z dema (choć trochę zmieniony) i to co gram jest dla mnie nowe to śmieję się tak jak przy Kijku. Mechanika uległa lekkiej poprawie, system walki jest rozwinięty (wydaje się na lepsze, zobaczymy jak pogra się dłużej).
Nie do końca zgodzę się z tymi uproszczeniami względem Kijka. Walka jest bardziej zaawansowana (ale to dalej jest prosty system jak w poprzedniku, nie ma co oczekiwać po SP niewiadomo jak zaawansowanego systemu walki). Przedmioty faktycznie zbiera się automatycznie, ale nie ma czasem tutaj grindera, dzięki któremu śmieci mieli się na coś cennego? Jeszcze nie wszystko odkryłem, ale przed premierą chyba gdzieś czytałem, że ma być taki system.
Dam znać wieczorem jak dłużej pogram bo na razie mam spędzone z grą raptem 2 godziny.
Jeżeli ktoś się orientuje to pytanie. Czy do trofeum The Token Experiance poziom trudności będąc czarnym można najwcześniej wykonać kiedy po raz pierwszy otrzymujemy kontrolę nad bohaterem, nie? Nie da się w menu jak w Kijku przed rozpoczęciem gry wybrać poziom trudności. Ważne, żeby przed rozpoczęciem pierwszej walki był ustawiony poziom na Mastermind, tak? Chcę pod platynę zaliczyć jedno przejście, a to jedyne trofeum jakie można pominąć.