Podzial dobra i zla w Avatarze jest bardzo wyraznie nakreslony a filmu nie widziales jesli piszesz , ze byl krwawy i jakies mordowania masowe sie tam odbywaly...
Poza tym wykrecasz sie i zmieniasz temat. Blabla umiem odroznic zlo od dobra blabla. To nie zmienia faktu, ze gry, w ktore grasz polegaja na zabijaniu istot. Jakby Ci sie taka rozrywka nie podobala to bys raczej w te gry nie gral. Co do PEGI i tym podobnych wiadomo, ze ludzie to traktuja bardziej jako wskazowke i jak rozumny 16latek zagra w gre od 18 nic sie nie stanie. Oczywiscie sa przypadki patologiczne ale sa one mniejszoscia. Watpie, ze ty za mlodu nie siegales po cos do czego jeszcze nie dorosles. Jesli sie zawsze jednak trzymales prawa to moge zrozumiec twoj punkt widzenia.
Ps: Zacytuj gdzie napisalem, ze mlodziez charakteryzuje sie ukochaniem do zabijania.
Ta, napisz jeszcze, że nie płakałeś na Królu Lwie <el_testosteron>
Nie plakalem i krola lwa widzialem raz w zyciu i tyle.
Natomiast podobaly mi sie inne bajki disneya takie jak the sword in the stone albo robin hood.