zagrałem wczoraj trzy razy (dwa zwycięstwa;) i raz trafiłem na arenę z gow i dwa razy na plansze z racheta. co do samej gry to taka przyjemna poierdolka ale żebym miał za to wydać "grubą" kasę to mi się nie widzi. walka była dość chaotyczna ale wątpię żeby ktoś miał w tej grze jakąś super taktykę. postaci oprócz zwykłych ciosów posiadają także "cios na odległość" czyli np. radec strzela bronią, sweet tooth zjeje ogniem (chyba tez coś strzelał), księżniczka wypuszcza "coś" przed siebie, nie zwróciłem nawet dobrze uwagi co to było. zadajac celne ciosy, ładujemy pasek specjala, czym bardziej go naladujemy tym bardziej efektownego i efektywnego powera odpalimy. chyba nic nie pomieszalem z tym specjalem bo mało grałem ale tak mi się to wydawało.