Prisoners - podszedlem do filmu bez wiekszych emocji i zaciekawienia, a przez dwie i pol godziny siedzialem przed telewizorem jak zaczarowany. Oprawa audiowizualna stoi na najwyzszym poziomie, a calosc podlana jest tak gestym klimatem, ze mozna go kroic nozem. Do gry aktorskiej i scenariusza nie mam zastrzezen.
Szkoda tylko, ze film nie jest tak z pol godziny dluzszy, bo wydaje mi sie, ze koncowka byla robiona na szybko. Jesli ktos jeszcze nie ogladal to niech jak najszybciej nadrobi, bo to jeden z lepszych filmow 2013 roku.
9/10