Tylko nie mysl, ze Hyundai z salonu = bezawaryjnosc na lata. Jazdy mam i20, ktory 3 razy byl naprawiany od kwietnia. Zawsze cos z elektronika. Instruktor mowil, ze jak niedawno byl w serwisie to trafil na goscia, ktory przyjechal miesiecznym Hyundaiem Santa Fe, bo nagle wywalilo mu wiekszosc kontrolek ostrzegawczych na zegarach. Po podpieciu do komputera okazalo sie, ze mial 11 bledow.
Ja o wiele bardziej wolalbym majac te 60k kupic cos trzyletniego z pewnego zrodla, niz nowke z salonu. Ale to twoje pieniadze ;]