Ja jezdze do znajomego, wiec nie boje sie o jego uczciwosc, poza tym podejrzewalem, ze sprezyny z tylu beda do wymiany, tylko te przewody hamulcowe zaskoczyly ;/ No ale na szczescie udalo sie ogarnac robote za mniej niz 1000zl, wiec calkiem ok. Od 4 lat to pierwsza powazniejsza awaria, wiec nie ma tragedii.