Garaz ocieplany, sporych rozmiarow jednak bez zadnego piecyka w srodku. W lato jest tam goraco, a w zime zimno, chociaz polaczenie dwie bluzy, czapka, rekawiczki i rozgrzewka powinny sprawic, ze bedzie mi sie cwiczylo w miare komfortowo zimowa pora. A na lato kupie sobie jakis wentylator i bedzie git.
Co do motywacji to nie ma najmniejszego problemu. Od dwoch lat cisne sobie w domu, ale ze sprzetu mam tylko drazek, 5kg hantle, krzesla i szafke i nie ma, ze leci cos w tv, czy musze pograc na konsoli. Przychodzi dzien i pora treningu i go robie.