Ja miałem wczoraj ciekawą przygodę, która pewnie nie zakończy się happy endem. Pojawiła mi się do pobrania aktualizacja. Pobrałem, konsola się zrestartowała i poinformowała mnie o instalowaniu aktualizacji... aż nagle dupa... wywaliło błąd na 24 znaki. Myślę - pewnie jakiś błąd z połączeniem czy coś, więc konsolę zrestartuje - ale się nie dało. Więc odłączyłem kabel zasilający i od nowa. Włączyłem, od razu pojawił się ekran z aktualizacją i to samo.
Lekko podenerwowany sprawdziłem co to za kod i dogrzebałem się że wyskakuje to u osób które mają wymieniony napęd. Pomyślałem "pięknie czas na zakup nowej konsoli", ale skoro i tak już dupa i mi konsola w ogóle nie działa to wpadłem na pomysł podmienienia napędu na oryginalny w którym padł laser. Poszukałem na necie jak się rozbiera konsolę i po małej wojnie z konsolą i jej otwieraniem zamieniłem napędy. Włączyłem, aktualizacja się zastosowała, wyłaczyłem, podmieniłem napęd na ten z działającym laserem i jak na razie wszystko gra. Ciekawe tylko jak długo.
P.S. Nigdy nie przerabiałem i nie przerobię konsoli - za stary na to jestem, ale takie nastawienie Microsoftu zaczyna być śmieszne.