-
Postów
3 153 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez standby
-
Raz nie chceli nas wpuścic na All You Can Drink xD A tak to wszedzie wlazilismy
-
Mam mnostwo zdjec oraz filmow np z muzeum i jak to dodać kurwa mac
-
Yo yo yo! Długo sie zbierałem do tego posta. Bo raz że nie umiem pisać, dwa zawsze coś mi przeszkadzało. Na wstepie napiszę że Japonia jest kosmicznym krajem, odbyłem podróż życia i każdemu taki wyjazd polecam!!! Podróż w jedną stronę zajeła mi jakies 26 godzin wraz z przesiadkami oraz oczekiwaniem. Dreamlinery nie są wcale takie wygodne i wcale nie ma w nich tak dużo miejsca. Tzn jestem duży ale nie uważam aby była duża różnica miedzy nim a boeingiem 737800. Do Tokio przyleciałem o 20 ichniejszego czasu. Jetlag miałem potworny i zmagałem się z nim 4 dni. Do teraz cięzko mi zrozumiec, jak przez tą zmiane czasu, mozna miec taka sraczke oraz bol glowy. Po koszmarnie długiej odprawie, w końcu przekroczyłem brame raju. Pierwsze wrażenie? Inny świat, inna planeta. Wszystko czyste, zero śmieci, metro nowoczesne, gigantyczna ilość ludzi której nigdzie indziej nie da się zobaczyć. Mapa metra wydaje się nie do ogarnięcia i dobrze że był ze mna Killabien bo bym sie juz tam zgubił na pierwszej stacji. Z nowopoznanymi Polakami zabraliśmy się metrem do hostelu kapsułowego. Tylko się zameldowaliśmy i od razu poszliśmy pić. Nie był to najlepszy pomysł na jetlaga xD Właściwie pierwsze 4 dni w Tokio, to ciągła impreza, chlanie oraz zwiedzanie. Udało się zobaczyć bardzo dużo rzeczy. Byliśmy na Shibuya, Akihbarze, ogrodach cesarskich, udało mi się zobaczyć naprawde wspaniałe muzuem narodowe Tokio oraz muzeum armii japońskiej które jest obowiązkowym punktem dla ,każdego fana historii. Odległości miedzy miastami i dzielnicami są nieraz duże, i pomimo tego że jeździliśmy metrem to średnio na samą piechote, codziennie robiliśmy około 23-25 km! Jedzenie oraz napoje w Japonii jest bardzo dobre i nie da się w czasie takiego dwutygodniowego pobytu wszystkiego sprobować. Ceny rózne. Za piwo w sklepie placi się około 260 yenów, w knajpach od 600 do 800. Mocny alkohol jest tanszy i np butelka 0.7 jacka danielsa kosztuje jakies 70 zlotych Cena ramenu od 600 do 1050 yenów( 20-40 zlotych) porcje jedzenia ogolnie są ogromne i jakościowo jest wszystko przepszyne. Dodatkowo prawie kazda restauracja ma ilustracje lub plastikowa wizualizacje danej potrawy wiec nigdy czlowiek nie wybiera kota w worku. Po 4 dniach w Tokio byłem potwornie zmeczony i przepity A był to dopiero początek tej podróży którą opiszę w następnym poście. Dlaczego kurwa nie da sie dodawac zdjec oraz obrazkow? Cos sie zjebalo?
-
Co jak co ale strzelanie w rimejku to dramat. Dużo dużo lepsze było w oryginale, pomimo że przeciwnicy też umieli przyjąć parę strzałów to jednak nie sprawiali wrażenia takich worków na kule.
-
Ja jestem po 3 dawkach, mam paszport a i tak sprawdzali mnie na lotnisku dość dokładnie. Ja bym bez niego nie ryzykował. Na dworze można śmigać beż maseczki ale w niektórych muzeach była ona obligatoryjna, w metrze tez Chłop zwrócił nam uwagę że mamy nosić maskę.
-
Czy tylko mnie irytował Szpakowski?
-
Dzisiaj przejąłem kolejna dzielnice, ile łącznie jest ich do zdobycia? Ogólnie nawet szybko mi to idzie i teraz nieco dopakowanym clayem sieje śmierć i zniszczenie no ale jak po tych 3 co mam do zdobycia będą kolejne 3 to pierdolne xdd O kurwa właśnie przeczytałem że 9 xddd ja pierdole xdddd
-
Ogólnie gra się super ale jeżeli ta gra ciągle tak będzie wyglądać to za jakieś 10h będzie zmęczenie tego materiału :< fabula narazie tez się nie rozkręca, wszystko przez najebanie tych zlecen aby rozjebac dzielnice. Ile mniej więcej trwa ta gra?
-
To chujnia. Kto to kurwa wymyślił:/
-
Kurde ogrywam trójkę u jest przekoACko. Teraz zdobywam biznesy jakieś itd, niby ma to fabule ale taka na siłę, tak będzie cały czas czy będą typowo fabularne misje jak w gta v albo poprzedniczkach?
-
Ale gwałt na Szwajcarii uhuhuhu
-
I cyk <3
-
Serbia i Szwajcaria MECZYCHO tutaj na pewno brameczka niejedna jeszcze wpadnie <3
-
O czym ty mówisz. Jakie odpuszczanie meczów? Jak mają pewny awans tak czy siak to mają się zajechać? Siły trzeba rozkładać mądrze, wypracowali sobie zaliczkę własnie po to aby jakiś mecz zagrać właśnie na 80%.
-
Jakie meczycho Ghana- Urugwaj, siedzę cały spocony. Słodka zemsta<3 brawo dla Korei!
-
Nie wierze że my ten mecz wygramy tak grając więc też licze na jakiś sromotny pogrom i wpierdol, aby ta pokraka i kolega fryzjera zakonczyła kariere.
-
Dokładnie, cały ten czas został zmarnowany Kurwa Polska myśl trenerska, tfu, ile polskich trenerów robi kariere zagranicą? Ile polskich trenerów, prowadzi klub w jakiejś renomowanej lidze? ZERO. Tak kurwa cenieni są nasi trenerzy w Europie. Oni tylko lawirują na karuzeli w ekstraklasie i 1 lidzę.
-
Kurwa my kompletnie skompromitowaliśmy się tym meczem, wejdźcie sobie na twittera oraz fb, ludzie pizgaja z tego jak grali Polacy, jak byli beznadziejni, jakim niesamowitym farfoclem przeszliśmy W środku pola oraz z przodu nie istnieliśmy kompletnie, jak była 3-4 razy szansa żeby wyjść do przodu z piłką to nagle stawaliśmy i zaczynaliśmy grać atak pozycyjny xDDDDDDDDDDDDDD Przecież nasza gra poza pierwszymi 10 minutami, to było wypierdolenie piły przez wojtka szczesnego albo dwa trzy podania między sobą i strata XDDDDDD Nie ma żadnego stylu, żadnego pomysłu, Czesia taktyka na silnego rywala to autobus i modlitwa o jakąś cudowną kontrę. Tutaj meczyk Polaków za kadencji Czesia, brama ze stałego fragmentu, a tak to pizda xD
-
No kurwa musiało w końcu wpaść Ale po taktyce Czesia to bym się niczego wielkiego w ofensywie nie spodziewał xd
-
Podwójny wieśmac <3
-
@Killabien mi mówił że to jest dość częste w Japonii
-
Będę miał siłe to skrobne coś więcej Nadal mam jetlag i rozstrój żołądka.
-
Mój boże jak mi smutno wracac:( cudowna przygoda warta każdych pieniędzy i czasuu
-
3 jelenie Jeżeli ktoś planuje wyjazd do Jpn to Mijyaima oraz Hiroshima to obowiązkowe punkty. Takie dwa pełne dni myślę że można tu spędzić zycie noce gorsze niż w Tokio ale też są tu urokliwe miejsca:)
-
Ogarnąłem trochę pół na pół, parę hoteli kapsulowych oraz dwa trzy miejsca gdzie mam indywidualnie całkiem pokój. Kapsuły są duże i wygodne, w obecnej mam nawet kanał z pornosami narazie te kapsuły są raz że tanie a dwa ze w bardzo dobrych lokalizacjach także opylalo się. Jeśli chodzi o jedzenie to jest naprawdę zajebiście. Gotowe dania takie na to aby zjeść lunch czy na podróż 300-500 yenow (15-20ziko przy obecnym kursie) w zależności od rodzaju. Jakość w porównaniu do np tego gotowego sushi z biedronki czy jakichś gotowych spaghetti jest kosmiczna wręcz a przy tym bardzo sycąca.