Kurwa jaka ta gra jest zajebista, mój Boże, ogrywam tą historie drugi raz, dostrzega się więcej detali, jeszcze bardziej się docenia genialność starć, bo na nowej grze plus masz dostep do wszystkich broni oraz ulepszeń. Gram drugi raz i się bardziej jeszcze wczuwam w tą historię niż za pierwszym razem, jeszcze bardziej się współczuje Abby, wyraźniej dostrzegam morał z płynącej historii. Żal mi tych wszystkich, dla których przez to że gra się napakowaną laską (wiem że jesteście graczami i nie chodzicie na siłownie, ale serio, na róznego rodzaju sportach walki czy siłkach, można takowe spotkać), że są wątki lesbijskie, że jakaś babka pojechała w apokaliptycznym świecie w ciąży, ten tytuł odrzucał i nie pozwalał się nim cieszyć.
Marze o 3 części i dla niej mogę kupić PS5.