standby

tak faktycznie jest, czasem wystarczy po prostu uciec i nie dac sie zlapac W grze jest kosmicznie duzo mozliwośći Mega op ale zarazem tani jest motyw z teleportowaniem np beczki z mgla smierci, instakill wlasciwie na wszystko, tylko nieumarle postacie (fane!) sa na to odporne. Mozna teleportowa przeciwnika np na lawe. Mozna zabrac skrzynie i do niej zaladowac kupe ciezki przedmiotów, potem za pomoca telekinezy zrzucasz ta skrzynie np przecinikom na glowe zadajac kosmiczny damage. Jak ci brakuje kasy na poczatku to niezlym pomyslem jest zrobienie sobie...plantacji! Bierzesz ziarenka, ladujesz je do skrzyni lub beczki, kladziesz na ziemie i masz gotowa roslinke ktora mozesz sprzedac albo zrobic z niej wiecej roslinek i tak w kolo macieju.

Przede wszystkim zawsze przed walka zorientuj sie ile pkt obrony magicznej o fizycznej maja twoi przeciwnicy Zbijanie tych tarcz to klucz do sukcesu, raz ze mozna wtedy zranic przeciwnika, dwa ze jest narazony na statusy ktore uniemozliwa mu wykorzystanie swojej tury. Bardzo przydatne sa strzaly zauroczenia ktore na jedna, dwie tury z przeciwnika czynia sojuszniaka, warto tez miec jakiegos przyzwanca. Moja druzyna wygladala tak Red prince-mag bitweny z nastwienieniem na aeroturgie i polimorfie, zawsze biegalem z tarcza co dawala kupe pkt obrony, plus mozna jej uzyc jako broni. Fane- nekromanta wojownik nastawiony na dmg fizyczny Lohse-moja uzdrowicielka, nastawiina na magie wody i ziemi. Oraz ten czlowiek wojownik (zapomnialem imienia) ktory byl u mnie lucznikiem i summonerem :-)

Ja niestety go odpalilem i byl dramat. Ten 2 dlc z Johanka jest ponoc znacznie lepszy ale go nie ukonczylem. Po 100h bylem troche zmeczony ta genialna gra.

Nie no. Raz ze mialem sznapsy od tej dziewxzyny od mlynarza ktora (tutaj zaznacze) ZARUCHALEM, dwa ze mialem tyle kasy, plus rozwinieta alchemie ze nigdy mi ich nie brakowalo.

Gra sie zapisuje sama jak z niej wychodzisz:D

Nie no ogolnie warto zagrac, wciagajacy ale pusty szpil zrobiony na odwal. Moglobyc duuuzoo lepiej.

Kurde, kompletnie nie mogę podpalic tego kanistra u pilozeba w trakcie walki, udalo mi sie gnoja porazc pradem i jak lezy na tym prawym boku to zachodze z lewa i strzelam w ten karnister, strzalami z ogniem ale nic nie moge zrobic. tam jest jakas oslona?

Tam jest duzo takich, warto podejsc do punktów turystyycznych albo kupic mapki To jest jeden z moich ulubionych regionów Polski i dość często go odwiedzam. Super opcją na lato jest jazda koleją z kłodzka do kudowy, trwa ona długo bo chyba półtorej albo dwie godziny, ale jedzie się po lasach, wioseczkach, tunelach i na wzniesieniach widoki są niesamowite po prostu

Moja byla dziewczyna. To bylo ciekawe przezycie

Chodzi Ci o Zoo z Safari w Hradcu KRalove? Tzn z tego co wiem to nadal jest kwarantanna po powrocie z Polski do Czech wiec chyba lipa. Tak to bym Ci polecił zwiedzenie zameczku w Nachodzie.

Z kudowy mozna tam isc wrecz na piechote jest blisko wracajac podejsc pod gore, tam jest taka altanka zakochanych (pierwszy raz w zyciu mialem tam loda robionego w plenerze)

Zarówna twierdza kłodzko jak i twierdza w srebnej górze jest otwarta. Warte zwiedzania. Cały Śląsk był dość silnie ufortyfikowanym rejonem, była jeszcze twierdza koźle i twierdza Nysa, która notabene też jest świetnie zachowana.

Polecam stary rynek w Kłodzku, plus twierdze. Oprócz tego góry stołowe, kaplica czaszek w Czermnej, i kosciol w Wambierzycach. Plus Kudowe polecam zobaczyć bo jest bardzo ładna.

Powiedz mi prosze. Zapewne sie to dlugo goi co?

Kurwa powiem wam ze po 30 moje zdrowie na maxa sie sypie. Musze dluzej spac, zlapalem jakis czas temu kowida, dopadla mnie rwa kluszowa i miewam niedowlad lewej nogi. A teraz wyskoczyla mi torbiel wlosowata na kosci ogonowej. Niestety blyskawicznie rosla i w pewnym momencie jak siedzialem i gralem w horizona mi pekla. Efekt? Majty i spodenki zalane mieszanina krwi i gestej ropy. W lazience spedzilem chyba pol godziny i wyciskalem ta rope z krwia i ?zapaskudzilem kafelki:-/ doopiero jutro ide do lekarza ale czuje ze bez wizyty w szpitalu sie nie obedzie. Tymczasem sobie spaceruje a z dupy leci mi krew z ropa:-(

Sluchajcie pobralem edycje kompletna,gra jest super, jestem juz po probie i mam otwary swiat. U kupcow moge za darmo dostac pare bardzo rzadkich przedmiotow, pytanie czy bardzo mi one ulatwia i zarazem zepsuja rozgrywke czy nie? Brac to?

Narcos sa rewelacyjni. Bylem bardzo sceptyczny ale to co tam sie wyprawia, jak to nakrecili i jakie postacie stworzyli to Dla mnie rewelacja, najlepsze ze wszystko w tym serialu jest wiarygodne, gosc atakowal najlatwiejszy, najbardziej naiwny target. Nie ma tu zabijania i niesmiertelnego zlego tylko gosc wykorzystuje sztuke manipulacji, truje swoje ofiary i dopiero wtedy zadaje cios.

Gdzie te ciareczki w F4? Na bardzo trudnym kosze wszystko jak leci. A jak dorwalem kaseciarza to wlasciwie nie ma nikogo kto by mi sie mogl przeciwstawic

mam to samo, na taki film to obowiązkowo do kina

Kurwa ten kurczakburger albo jalapenoburger to jest totalny dramat tak jak ten pojedynczy whooper z BK. Jedynie Cheesy z tych podstawowych najtanszyuch kanapek sa w miare ok. Btw w maczku ostatnio pojawila sie jaka tortilla z jajecznica w ofercie sniadaniowej, Jadl juz to ktos? Ja jadlem jajecznice z maka we Wloszech i to nie byla najlepsza rzecz na swiecie xD

Dotarlem do instytutu i mialem ten "zwrot" fabularny xdd jakie to jest pozbawione jakiejkolwiek glebi oraz emocji to sie w pale nie miesci xdd no juz jakos dociagne do.konca glowny watek i kasuje od razu bo czeka na mnie days gone i horizon <3

Tez mialem taka nadzieje, boje sie ze jedynka okaze sie zbyt sztywna gameplayowe jak na dzisiejsze realia.

Siemka pobralem niby to demo ale jedyne co moge odpalic to trailer. Czy ja pobralem wlasciwe demo?

Jak nasza postac mowi "AHA" albo "EHE" to brzmi to jakby to zostalo wykonane w jakiejs tragicznej, trzeciorzednej grze. Masakra

No ja się mocno wciągnałem w ten swiat ale tylko ze wzgledu na nawet spoko walke i lokacje oraz ich lore. Questy, dialogi, fabula są tak żenujące że dziwie sie że nie wstyd komuś było napisać taka historie i zaproponować ja do takiej kultowej serii jaką jest fallout. Bo w post apo potencjał jest ogromny a oni poszli po najniższej lini oporu. Obecnie laze sobie po pustkowiach, odkrywam jakieś tam bronie, lokacje i sprawia mi to przyjemność. Kompletnie mnie nie ciekawi co się w tej grze wydarzy jesli chodzi o fabule. Szkoda że w Skyrmie wydanym tylko 4 lata wcześniej dało się zrobić historie i sidequesty które do czegoś prowadziły i które miały to coś. D