standby

extraction talisman to bedzie jak na polski, bo te tlumaczenia sa z dupy?

Elo, mam miecz który ma w atrybutach wysysanie zycia w walce w zwarciu, ale jak walcze z jakims Yokai albo czlowiekiem nie wysysa tego zycia i mnie nie leczy, ktoś wie o co chodzi, może ta walka w zwarciu ma tutaj inne znaczenie niż ja to rozumiem?

To musze polować na bron ktora generuje czystość, nie trafilem jeszcze na takowa...

No to mamy wtorek Czyli jutro wiadomo juz bedzie !

Ktoś coś wie jakie gierki beda w plusie na listopad?:)

Siema powiedzcie mi, czy jak mam bron nasycona zepsuciem np6 pkt albo 8 pkt to co to konkretnie daje oprocz tego ze miecz czasem przemowi?

Ja biegam z ekwipunkiem klasycznego samuraja czyli mieczyk oraz wlocznia. O ile mieczyk daje rade tak wlocznia juz jest trochę za wolna. Jakie bronie sa najlepsze?

Udalo mi sie zabic tego weza, w sumie nie byl taki trudny, wystarczyło troche bardziej agresywnie podejsc, zaznaczyc tułów jak pisal kanabis, bo ranilo sie i zabijalo wtedy te wezowe ramiona, które jak sie wyzerowaly z HP, stagerowaly tego wezowego skur.wysy.na Btw to byl podobno jeden z trudniejszych bossow, prawda to?

3 poziom a ja trafilem na bossa którego nie moge pokonać, tez mieliście problem tym wężem? rozpi.erdalac te jego wezowe ramiona czy nie?

na jakiej zasadzie to urządzenie wykorzystuje ziemniaki?

Ja gram i póki co jest zajebiście, poziom trudności idealny ale bardziej fair niż w soulsach, gameplay jest kosmicznie dobry, wczoraj po prostu latałem po lokacji i kasowałem tych czerwonych poległych graczy. Powiedzcie mi proszę, macie gdzieś rozpisane jak wykuwać ekwipunek? Jak to dokładnie robić? Bo nie bardzo to kumam? Po co zbierać te zielone ludziki KODAM? Co one dają? Jakiś pomysł na fajny build? Biegam z mieczem i włócznią i jest kozacko ale mam już 26 poziom a biegam nadal z bronia 8-9 levelowa bo inne maja mniejszy damage. Czy sa miejsca gdzie dostane nielosowo jakiś fajny sprzęt?

Skonczylem gre, ogolnie mam bardzo pozytywne wrażenia, klimat londynu,muzyka, gameplay, daja radę, mozna sie wczuć, szczególnie ze opowiadaja o epidemii :-) Na pewno jest to tytuł ktory kazdy swoj element moglby doszlifować, odnosi sie wrazenie ze leczenie, czy crafting dodane zostaly na siłę, z leczenia po za tym ze trzeba jak debil latac po dzielnicach i kurowac mieszkańców ( aby dzielnice nie padly) nic nie wynika. Bronie sa takie ze te ktore zdobywamy na samym początku, mozemy uzywac do konca rozgrywki. Rozmowy i wskazówki sa fajne tylko szkoda ze nic z nich nie wynika, wykrylem romans w szpitalu i nic z nim nie moglem zrobić, tak samo gdy odkrylem ze jeden z mieszkancow jest maniakalnym morderca. Brakuje tutaj jeszcze jakiegoś dzialania oprocz wyssania krwi w ramach kary. Sama historia jest trochę płytka i chaotyczna, niektóre wydarzenia sa niezrozumiałe i pozbawione sensu w kontekscie tego co dzieje sie wokół. Moze to przez to ze nie odkryłem wszystkich wskazówek czy tez notatek ale na to juz nie mialem sily. Na początku 5 rozdziału tempo gry wyraznie zwalnia i mialem juz uczucie ze gram aby to wszystko skończyć. Dialogów jestpotwornie duzo, na poczatku mj się to podobało ale z czasem wszystko wydaje sie kompletnie przegadane, niepotrzebne, wymuszone. Końcowe dialogi juz mialem ochote przeklikac, tez byc moze z tego wzgledu ze cala fabula jest taka sobie. Na pewno gra jest w ch.uj niedorobiona technicznie, za to sie należy batozenie twórcom bo gra bardzo czesto wywalala do puplitu ( szczegolnie pod koniec).

Musisz wejsc do domu zony przyjaciela Jonathana, jest zaraz obok. Wejdz na pietro, tma jest balkon i z balkonu do mieszkania.

Na tych co psioczyli na poziom trudności. Komlletnie was nie rozumiem, nie zabilem nikogo procz jednego chlopa w dokach i nie mam zadnych problemów. Wystarczy inwestowac w zdolności pasywne i stale ulepszac ekwipunek. Nie uzylem na walke w cmentarzu i teatrze ani jednej fiolli leczacej, uzywam tylko autofagii.

wiem że to rpg ale gadania w tej grze jest od groma, siada tempo przez to. Za to szacun że odwzorowali jak rozmawiało się w tamtych czasach, jaka na początku XX wieku była kultura!(Kto czytal Juliusza Vernoues ten wie o co chodzi )

Ja też mam czasem zwiechy, najczęściej przy spaniu jakjest raport o chorobach i dzielnicach.

kur.wa sobie chyba popsulem zakończenie xdd palec mi się omksnal podczas rozmowy z seanem hamptonem i wybrałem najgorszy wybór, trochę chuj.jnia że nie można loadowac gry, a cały czas gram dobrym wampirem:-/

No dokładnie, te wszystkie powiadomienia o maskach, epidemii, tytuł znalazł się w plusie nie bez powodu. Ja jestem w 3 rozdziale i jak narazie gierka bez problemów idzie, robię wszystkie side questy itd i mam już 16 poziom, lecę jak przecinak przez przeciwników, mam nadzieję że tak pozostanie

a co daje leczenie ludzi na ulicach?

Pogralem pare godzinek i faktycznie ten system walki to za fajny nie jest XD Taki niedorobiony bloodborne bym powiedział, ale do niego brakuje mu lat świetlnych. Sam klimacik bardzo spoko, uwielbiam klimat XIX/ i wczesnej XX wiecznej Anglii. Narazie questy i dialogi są ok, gierka zaczeła mnie wciągać, gram póki co dobrym (to ma wpływ na zakończenie) ale jak próbuje zrobić poboczne questy to spotykam przeciwników 16-18 level dla których jestem prawie na strzała. Czy te levele będą zawsze się skalować? (nienawidze tego). W każdym razie,muszę lecieć z wątkiem głównym bo nie mam szans w takich starciach. Poki co jest ok.

A ja bardzo lubie tvgry.pl lapidarnie oraz w zabawny sposób umieją przekazać informacje o interesujących mnie tematach, te 10 postaci naj itd to faktycznie nabijaja wyswietlenia ale aby obejrzeć coś takiego do śniadania czy kolacji jest jak najbardziej ok. Bardzo lubie "Samca Alfa" i materiały HEDa bo koleś ma naprawde dar opowiadania plus ma bardzo zabawne filmiki ,oraz "Gry z kosza" bo się to po prostu dobrze ogląda. Nie czaje tego hejtu na tvgry na tym forum, wole bardziej ich od nrgeeka, czy ARHN.EUczy quaza, znacznie lepiej mi się ich ogląda.

Takie podwijanie to trend dla kobiet które mając zgrabne,ładne lydki i kostki mogłyby się nimi chwalić. A nie by pedały miały sobie podziwiać owlosione kostki :F

xddd nie czaje jak można w długich spodniach podwijac sobie nogawki xdd od razu po kimś takim widać że wieśniak. We Włoszech w których jestem co roku jest to nie do pomyślenia.

Dajcie znać jak gierka! ja tylko dysponuje ps4 niestety:-(

Szczerze, faktycznie niektóre takie motywy a jedynce były, jeśli chodzi o kaposzony to zwyklym pistolecikiem również trzeba było się nastrzelać ale np taki shotgun to był one hit kill. No trzeba niektóre rzeczy wybaczyć temu remakeowi:D siłą tej gry były świetne misje, miasto oraz fabula.