Również nie chciałbym Cię obrażać, ale dla mnie porównywanie CoDa z BFem, to jak porównywanie Need for Speeda do Gran Turismo. Completely pointless. Prostota i archaiczność CoDa to właśnie jedna z rzeczy, które mam wrażenie tak trzyma ludzi przy tej serii. Jak co roku nowa Fifka wychodzi to nie ma zalewu hejtu w internetach... (dla mnie też każda Fifa jest taka sama)
Ja się tam przy Ghostach bawiłem świetnie zaraz po launchu, ale odkąd zaczęli "patchować" nie ma już tego funu. Snajperki są kompletnie bezużyteczne, bo dzieci płakały na forach, że giną od jednego strzału. No kur, nawet asysta teraz zalicza się do streaka. IW za bardzo pod publiczkę działa, sprzedajne ku*wy...