Stinkmeaner

Ja się piszę na MGSa.

Wydaje mi się, że czy wersja japońska czy polska, niema różnicy. Sam posiadam wersję NTSC-J która jest region free, i również zawiera polskie napisy.

Myślę, że problem nie tkwi w tym, że Panowie z Namco Bandai nie potrafią zrobić porządnego Dragon Balla na konsole obecnej generacji. Oni poprostu tego nie chcą, narazie. Już grając w Burst Limit miałem wrażenie jakbym grał w demo produktu właściwego. W przypadku Raging Blast, gra została poporstu okrojona. Mieli przecież gotowe BT3, które mogli zostawić, usprawnić zarówno technicznie jak i systemowo. Ale gdybyśmy zobaczyli wszystko odrazu, to by sobie Namcock poprostu nie zarobiło, przy okazji wypuszczenia Raging Blast 2. A tak, zagwarantowali sobie, że przy nastepnej odsłonie wszyscy fani i tak pobiegną do sklepów, bo tym razem będą mieli do dyspozycji dodatkowo postaci z GT, i Goku SSJ5 (to przykład). Przynajmniej ja tak to widzę. Po przerobieniu dema, zachwycony nie jestem, ale i jakoś specjalnie zawiedziony też nie. Graficznie jest ok, napewno ciekawiej niż w Burst Limit, głównie ze względu na dokładniejsze wykonanie postaci (mimika, widać ich zmęczenie walką itd.). Jedyne co drażni to "ząbki", ale być może jest to spowodowane tym ze domyślnie mam rozdziałkę ustawioną na 1080p (gra chodzi w 720p, right?). Może faktycznie trochę skopali efekty, towarzyszące niektórym atakom specjalnym, ale to przeboleję (zreszta trochę dawno odpalałem BT3, wiec tylko Kamehameha wydaje mi się gorzej wykonana). O systemie dużo powiedzieć nie mogę bo zmienione sterowanie jak narazie wybija mnie ostro z rytmu. Z tego co widziałem na filmikach z gry, można tutaj odbijać (zbijać?) ataki specjalne. I zmienić w SSJ w ułamku sekundy (bez żadnej animacji, na przykład w trakcie combosa). Jednak to obadam, już w wersji finalnej.

Pytanko odnośnie customizacji - da radę wybrać dwie "przebrane" postaci, w versusie na jednej konsoli? (ja swoją, kumpel swoją i jazda - jak w SC4 np.)

Mam PS3 "Slim" ze 120 GB dyskiem. Kiedy sprawdzam w systemie aktualny jego stan wyświetla mi 87/111 GB wolnego miejsca. Mam zainstalowane dwie gry, które łącznie zajmują ok 7GB (MGS4 - 4GB, Ninja Gaiden Sigma - 3GB z hakiem). Zastanawiam się co się stało z pozostałymi 17GB? Kiedy odpalałem PS Home, wyświetliło mi co prawda informacje żebym zarezerwował 3 GB dla gry, co też zrobiłem (nie wiem czy to ma znaczenie), ale w dalszym ciągu brakuje mi tych 14GB. Ktoś wie o co loto?

Mam pytanie - czy FMCB pozwoli mi na odpalenie gier z innych regionów na PALowskiej konsoli? Mam na myśli oryginały ofc. Z tego co wiem kopie zapasowe i tak trzeba jakoś patchować, zresztą średnio jestem tym zainteresowany...

Bo mnie d-pad w XOwym padzie wku'wiał : E .... za to triggery w DualShocku to jakiś żal.

OST w pytkę, chociaż faktycznie ustępuje trochę temu z MGS3. Sam główny temat MGS3 podoba mi się bardziej, niż jego remix w postaci "Metal Gear Saga". Za to "Mobs Alive" i "Guns of the Patriots" mogę słuchać w kółko, aż szyby trzeszczą :>

A ja powiem tak - Kojima znów to zrobił. Do gierki przysiadłem w sumie bez żadnego ciśnienia. Co prawda seria obca mi nie jest, skończyłem wszystkie części (do MGS3 znaczy się, przez te z NESa nie przebrnąłem już...), co sprawiło że doceniłem kunszt, i nabrałem ochoty na więcej, jednak jak mówię, priorytet to nie był. PS3 nabyłem niedawno, i uznałem że chyba warto najpierw zagrać w gry których na inne konsole nie uświadczę. To też dzisiaj zakupiłem MGS4 iiiii... Wsiąkłem maxymalnie. Do tego stopnia, że pozostali domownicy zaczęli mnie upominać (apropos pewniej "pracy domowej"). Od strony technicznej nie mam nic do zarzucenia, w pełni satysfakcjonująca, i jak zwykle dropy animacji mną w grach targają (niesamowicie jestem wyczulony na ten aspekt, i niesamowicie mnie drażni), tak tutaj przymykam na to oko w pełni świadomie. Klimat, muzyka, fabuła... MGS. AI przeciwników, czy inne aspekty gameplayu (to po prostu MGS, nie kminie kiedy ktoś się tu innowacji doszukuje. Kupujesz którąś z kolei część gry, która zawsze szła "jednym torem", i czego się spodziewasz? Ile razy Squaresoft [czy Square-Enix jak kto woli] sprzedawało to samo?) w tym momencie spadają na drugi plan. Nie wiem co tam Pan K. naświrował pod koniec, bo gry nie skończyłem jeszcze, jednak w tej chwili ta gierka to bezapelacyjnie must-have dla posiadaczy PS3, i tym samym powód do posiadania tej konsoli (skromne IMO ofc...). Gra sprawia, że mam ochotę odświeżyć sobie całą serię. Tak więc na tą chwilę - ile razy Hideo powie, że nie zrobi następnego MGSa, i go zrobi, tyle razy go kupię. Nie dla gameplayu. Nie dla AI konsoli. Dla rozkminki... ogólnego funu z chłonięcia gry.

Mam pytanie w kwestii pierwszego ładowania pada (DS3) - istnieje jakaś zasada? Czy powinienem "sformatować" baterię, jak to jest w przypadku pierwszego ładowania telefonu komórkowego, gdzie powinno się ono odbywać ok. 12h? Po czym rozładować go oporowo i powtórzyć? Pytam ponieważ wczoraj, kiedy to wróciłem do domu z nowiutkim PS3, i okazało się że kabel do ładowania pada ma coś koło 0,5 metra (co swoją drogą uważam za kpinę), odłączyłem go po jakieś godzinie ładowania. Strasznie byłem naciśnieniowany, żeby w coś pograć, a z kolei wpatrywanie się z tej odległości w 40'calowy ekran do najprzyjemniejszych rzeczy nie należy. Tylko teraz się tak zastanawiam, czy przypadkiem czegoś nie spieprzyłem....

W sumie nic nadzwyczajnego. Mieli ponad rok żeby doszlifować to i owo. Najbardziej cieszy fakt, z wyeliminowania zwolnień, o czym pisał DJ (chociaż i tak, pewnie dopiero się okaże ile w tym prawdy). Na brak juchy i porozwalanych wokół członków, przeciwników można w sumie przymknąć oko, jednak n apewno grając w oryginał ten element sprawiał mi dużo radochy (nie tyle radości, co ogólnie feelling jaki dawał Ryu tnący przeciwników na plasterki). Ale to filetowe coś, ulatniające się z pozbawionego kończyny przeciwnika, do serii nie pasuje, i w ogóle jakoś tak Devl May Cry'owo wygląda

Da rade odpalić grę na split-screenie?

Żeby odblokować ostatnia figurkę Weskera, muszę ukończyć wszystkie misje na S, na wszystkich poziomach trudności? Czy wystarczy na jednym?

Samo wymaxowanie broni nie wystarczy. Musisz jeszcze wykupić, inifinite amo w Bonus Features, do broni która Cię interesuje (maksymalny upgrade broni daje Ci tylko możliwość wykupienia nieskończonej amunicji do niej).

Albo jeszcze lepiej - wyposaż Sheve w L.Hawka z nieskończonym amo. Jej AI przestanie Ci przeszkadzać. Ba... Znacznie ułatwi Ci zadanie (potrafi tym przycelować heada , ze sporej odległości). Tylko niech to będzie jedyna broń jaką ma w ekwipunku, bo oczywiście po magnuma będzie sięgać dopiero jak się jej skończy amo w pozostałych broniach >.>

Na wyższych poziomach trudności (Veteran i Pro), zawsze wstanie. Chyba, że zadasz mu odpowiedni dmg, za pierwszym razem np. z RPG (poznać czy wstanie można po tym, że jak leży a nie jest martwy, to piła mu ciągle chodzi. Jak nie słychać piły, znaczy że nie wstanie już : >)

IMO gierka w sam raz, na jeden raz.