Roberto Saviano- Gomorra
strasznie licho napisana, w ogóle styl włoski mi nie podchodzi, te liczne porównania, krążenie wokół tematu na 20 stron, było kilka ciekawych informacji ale bez szalu.
Clarkson - Wściekly od urodzenia
wszystkie części Jezzyego łykam z miejsca bez popity, a tej jakoś nie mogę, nie potrafię, imo ta cześć to zbiór jego najgorszych felietonów.