grając z Rozim już miałem kilka fajnych akcji, pierwsza to na mapce podobnej do operation metro, start drużyny, wąska uliczka, skądś leci dym i nic nie widać co było za nim, no to biegniemy eikpą po ulicy a tu nagle zza tego dymu wyjeżdża jak poje,bana amfibia a wszyscy nagle dzida z drogi i szczęściem nikt nie wpadł jakoś pod koła xDD ale tak sie kończy jak newbie siada i nie wie gdzie hamulec potem bieganiemy na cospian border na attackersów i tuż przed ryjem spadł heli i wybuchł, ciężko to opisać ale było epicko!