mersi

nie rozumiem

Film nawet fajny( znaczy efektowny tylko), oglądałem go kilka razy na kompie, ale postanowiłem jeszcze raz gdy pożyczyłem go od kumpla na BD. Nie wiedziałem ze są jakieś dodatki specjalne na BD do tego filmu więc z ciekawością je zobaczyłem. Załączyłem sobie chyba to sie nazywało "wierzenia w koniec świata" czy jakoś tak. No i naukowcy zaczęli opisywać ładnie dlaczego bedzie koniec świata, nawet jeden z nich(jak go zobaczyłem to sie przestraszyłem, wyglądał mi na jakiegoś doktorka-pedofila) mówił że wierzy bardzo w koniec świata i robi już sobie schron dla siebie i dla znajomych. Nie wiem jak trzeba być popi.erdolonym żeby takie głupoty gadac, cały czas oglądając to robiłem facepalma z ich głupty, że jak to oni wierzą w te koniec świata. Najbardziej zj.ebany dodatki do filmu jaki oglądałem. Za film zasłużone 2/10

otwieram a jednak do zamknięcia, niezłe smuty tutaj smuci Mikes he he

Nie zmienicie tego że seria MGS jest jedną z najlepszych serii jaka powstała na konsole i jakieś pojedyncze osobniki którym to sie nie podoba tego nie zmienią. Niestety...

Bo 4 nawiązuje dużo też do wcześniejszych części i jeżeli w nie nie grałeś to wiadomo ze fabuła może Ci sie nie podobać bo nie wiesz o co kaman, "skąd on sie wziął, a czemu tutaj sie znalazłem, co to za ziomek, przecież to nie logiczne?". Ale crapiszonem 4 nie pozwole nazwać

właśnie jest na odrót, w vietnamie thompson jest ulepszony ma silniejszy damage ale za to w podstawce ma słabszy, garand jest taki sam w podstawce jak i vietnamie

Nie no panowie mówiąc ze MGS4 jest crap'em trzeba być z nierównoważonym psychicznie oceny 94 na metacritics i mgs4 mówią same za siebie, po premierze ohy i ahy best gra jaka była, teraz tutaj wyrzucacie ze gra prawie mająca 3 lata ma jakies instalacje i jest jakos zacofana technicznie NIGGA PLEASE!!! MGS5 będzie pewnie też bardzo dobry jak to MGS'y więc o tą część nie ma sie co cykać. (pipi) ze MGS4 ma jeszcze kiepską fabułe no ręce i nogi opadają, chyba zasłonie sie zaraz jakimś krzesłem lub schowam sie do szafy ze wstydu przez rodzyny jakie da sie tutaj przeczytac :confused:

Resistance 2, Killzone 2, Medal of Honor W wielu FPS'ach masz camperów i nic na to nie poradzisz ze niektórzy nie mają nawet 1 zgona w meczu. W codzie masz telepiącą sie snajperke więc jest trudniej ale jak trafisz to jest bankowo kill, w BF zaś snajperka sie nie trzęsie ale za to zeby zabić musisz trafic w głowe w większość więc to jest też trudne, i nawet taki camper siedziąc ze 200-300m dalej jest bezużyteczny bo żeby zabić przeciwnika ten by musiał praktycznie sie nie ruszać bo inaczej nici z zabicia,inne trafienie poza hedem powoduje to ze musisz strzelać 2 raz bo takiemu ziomkowi zawsze zostaje z 5-10% życia. Coś za coś. W BF dobry jest właśnie system respanów, i zeby nie biec "takiego kawału drogi" to poprostu sie respisz na ziomku ze squadu który znajduje sie najbliżej akcji. BF właśnie sie odróżnia od coda tym że tutaj nie biegniesz na pałe dziwiąc sie że już dostałeś heda. A rzucenie Tomahowka w piz.du przed siebie na oślep, gdzie po kilku sekunda wyskakuje ci kill ze kogos zabiles jest super realistyczne? Czy choćby też strzelanie z noży? To żle jakoś czytasz bo akurat w BF nie ma 2-3 sensownych gunów, tylko masz wszystkie dobre, wszystkie czymś sie różnią i to widać podczas gry. Co z tego ze w codzie masz do wyboru czy koloru jak prawie wszystkimi strzela sie tak samo? Grając w BO nie odczuwałem żadnej różnicy zmieniając bronie, może jedynie to ze któraś strzelała burstem. I nie wychwalam tutaj BF tylko normalnie odpisuje na jakieś śmieszne posty jakiegoś holylegend gdzie przy których nie można przejść obojętnie, bo poprostu krew zalewa jak pier.doli takie farmazony.

chlopie widac ze coda dostales chyba wczoraj na urodziny jako pierwszą gre w zyciu i tasujesz sie gdzie sie da lol To chyba dobrze że żeby zabic trzeba trafic w klate lub w glowe ze snajperki, gdzie tu widzisz jakis bląd? moze myslisz ze prawidlowo zrobione to jest w codzie gdzie zeby zabic wystarczy tylko trafic gdzie kolwiek w pięte, palce czy ucho i masz killa? a moze tez dla ciebie fajne są akcje gdzie 1 kulką ze snajpy możesz zabić 4 typków? LOL BF jest bardziej taktyczny jak cod, gdzie w nim jak rambo sam mozesz wyciąć prawie caly team przeciwnika, co w w BF bylo by to nie możliwe więc nie pier.dol glupot bo porownywanie pod względem taktyki BF i coda to jak prównać ferrari do jakiegos starego jelcza. Namierzanie poprzez jak to piszesz pojawiające sie kropki nad przeciwnikami to jest to normalne w serii BF i nalezy do taktyki. W codzie trzeba dodac do tego smieszne perki, mapki gdzie rzucasz 2 granaty na starcie i juz zabijasz polowe teamu z przeciwnej strony, zmiany hoosta co jest w(pipi),wiajace w czasie meczu, faworyzowanie go, bronie strzelające jak jakies na wode, jakies latające siekiery i to jest tylko mały % z takich rodzynów, ogólnie mówiąc parodia multi, dodając do tego singiel ze prześmieszną fabułą... ogólnie cod to gów.no

Nie porównuj BF z takim gó.wnem jak cod

Co ty jak przychodzi co do czego to z polucjami wyskakujesz? Jakieś nie miłe przeżycia z dzieciństwa? Ciekawe czy tez na studiach pytasz kolegów czy wykładowców czy czasem nie mieli polucji wczorajszej nocy i notujesz sobie to wszystko w swoim ładnymi czerwonym zeszyciku w słoniki. Mnie tez nie kręci Half-Life :confused:

No jak nie logicznie? Moja wina że jesteś mało kumaty? Dobra, Dice zapowiedziało że pokaże coś więcej na temat Battlefield 3 1 marca, może wypuszczą jakiś mały gameplay, fajnie by było

NO MIAŁO PREMIERE, tak trudno na to wpaść polonisto za 2,50zł?

Po jakimś czasie, roku czy dwóch można to samo powiedzieć o każdej grze, kiedy wyjdzie jakaś lepsza, wtedy zaczynają sie porównania że a to że gra w tamtym czasie zwalniała czy ma tam jakieś tekstury do bani, ciekawe czy odrazu te wady zauważyłeś kiedy kupiłeś na premiere MGS4(nie wiem czy kupiłeś czy nie więc sam sobie na to pytanie odpowiedz) @Psyko - miało, więc nie wiem skąd te 94% sie wzięło na metacritic i gamerankings

<FACEPALM> No ale czego można sie spodziewać po posiadaczu xbox'a który uważa serie MGS za najbardziej przehypowaną? To co można powiedzieć w takim razie o serii Halo? NIC poza tym że ma dobry marketing? Zresztą co ja będę tłumaczył jeżeli w MGS2 widziałeś pewnie u kumpla tylko spaślaka na wrotkach, MGS'a 3 który to był jednym z lepszych w tej serii i 4 która graficznie zjadała wszystko co wyszło w 2008. Zresztą piszesz że widziałeś ją na gameplay'ach więc tym bardziej nie pier.dol tutaj głupot po oglądnięciu kilku filmików na yt fajnie że miałeś PSX'a jak miałem 4 lata, nawet nie wiesz jak bardzo z tego sie ciesze Pewnie nie zdziwie sie jak kupisz MGS:Rising na premiere, bo wkońcu jakaś dobra gra wyjdzie na tą konsolke o kur'wa, przepraszam że napisałem "tą" zamiast "te" polonisto od siedmiu boleści

Chyba ktoś tu tylko na yt widział MGS'y(1,2,3,4 na PS) ze piep.rzy głopoty typu ze jest to zbieranina japonskiego dziwactwa, pseudofilozoficznych bzdur, rozwleczonych tandetnych dialogow i slabego gameplayu. Przecież to sie do rodzynów nadaje... W tą serie trzeba sie wczuć/przeżyć, a nie grać jak "znowu kolejna gra do zaliczenia, bo nie ma w co innego itd" a potem pisać takie głupoty. Swoją epickością MGS'y na pewno przebijają Halo do wiadomości. Co do FPS'ów to pierwszą grą która mnie zatrzymała na kilka miechów i mogła by na dłużej jest multi w Bad Company 2, akcje w tej grze jakie sie wyrabia to cud miód i ożeszki, szkoda tylko ze powoli już sie wypala, coraz mniej ludu na serwerach. Czekam na Killzone 3 które pewnie też mnie wessie na kilka dobrych miechów, a potem Battlefield 3 itd

Ta kropka nie daje nic na ekranie bo strzelając kula ze snajperki randomowo leci we wszystkie strony więc zabicie kogoś jest tak trudne, może jak jest sie z 5m od przeciwnika to coś zdziała Postrzelajcie sobie i zobaczycie że po każdym strzale bez celowania kula leci w inną strone

no o co kaman, wy(pipi)isty jest jak ja, więc takie akcje to normalka

no przeciez wiadomo ze boostował, nie nabił tego sam

Tekst Mazziego "Gracz w Tokio" bardzo mi się spodobał, zresztą chyba wszystkim więc CHCEMY WIĘCEJ MAZZI!!!.

Jak nie bierzesz tracera i strzelasz po ryju, jemu wszystko miga tym samym zwiększając szanse ze go ktoś zabije.