Dobry teks z weszło o kolejnej brawurowej akcji polskiej policji:
Ha! Genialny komunikat na oficjalnej stronie policji. Tylko... musicie go przeczytać do końca. Dla ułatwienia najlepszy kawałek specjalnie wytłuściliśmy.
W minioną sobotę w trakcie meczu Flota Świnoujście - Dolcan Ząbki na stadionie miejskim w Świnoujściu doszło do zbiorowego zakłócenia porządku publicznego. 11 kibiców zostało zatrzymanych za niezastosowanie się do zakazu używania wulgarnych słów. Zatrzymani kibice to mieszkańcy Ząbek, Międzyzdrojów, Świnoujścia oraz Warszawy.
Wszyscy zatrzymani zostali doprowadzeni do komendy, a następnie w trybie przyspieszonym do Sądu Rejonowego w Świnoujściu. Dla 9 mieszkańców Ząbek, którzy wypowiadali wulgaryzmy, nałożono grzywny po 2 tys. zł oraz wydano zakazy wstępu na mecze piłkarskie z udziałem Klubu Sportowego Dolcan Ząbki. Jedna osoba otrzymała zakaz wstępu na mecze Klubu Piłkarskiego Flota Świnoujście na okres 2 lat. Jeden z kibiców został uniewinniony, a mieszkaniec Świnoujścia, który przedostał się na teren stadionu przez ogrodzenie wnosząc alkohol, otrzymał karę miesiąca ograniczenia wolności oraz 40 godzin społecznych i zakaz wstępu na mecze piłkarskie z udziałem Klubu Sportowego Flota Świnoujście.
Tak! Facet, który chciał wnieść flaszkę przez płot dostał miesiąc ograniczenia wolności! I prace społeczne. I jeszcze zakazik, a co! Jezu, miesiąc ograniczenia wolności za wniesienie flaszki. Jak szybko i sprawnie działa polska policja! Gangsterzy załatwiają sobie lewe żółte papiery w wariatkowie, ale pijaczyna się nie wymknie.
A może... Strach tak myśleć... Może to nie lump i nie pijaczyna, tylko ktoś, kto chciał wnieść puszkę piwa? Nie wykluczalibyśmy tej ewentualności. Miesiąc ograniczenia wolności za puszkę piwa - brzmi jak najbardziej po polsku. Podobnie jak dwa tysiące kary za wulgaryzmy dla fanów z Ząbek. O żesz kurwa!