Twoja logika mnie poraża... jeżeli ktoś nie dopinguje odpowiednio to jego zdanie się nie liczy?
czyli według Ciebie prawo do wypowiadania się na temat klubu ma tylko kilka tysięcy kiboli, a reszta się po prostu nie zna?
ja nie byłem w kotle (byłem na 2 u góry) i pewnie mój doping też by Cie nie satysfakcjonował...
akurat nie trafiłeś, co do moich znajomych, bo rozmawiałem z ludźmi którzy mają do kibicowania podobne podejście do Twojego i pewnie mimo, że się z tym nie identyfikują i tego nie popierają, to równo tak jak cały kocioł skandowali to co "trzeba".
to, że kocioł jest głośny i się niesie to prawda, ale reszta stadionu nie włączała się raczej w pojazd dziennikarzom.
może Ty mi powiesz czemu tak ważny jest pojazd dziennikarzom i rządowi, a zupełnie przemilczany jest poziom piłkarski klubu i kwestia nibytrenera? chyba to powinno być ważniejsze, ale co tam ja się znam, przecież nie dopinguję tak ja powinienem :potter:
Nie chce się wtrącać ale: Jeżeli ktoś przychodzi do Kotła i nie dopinguje to tak. Jeżeli chcą sobie posiedzieć na krzesełkach i po oglądać mecz mogli wybrać się na inną trybunę. Kocioł jest dla ludzi którzy śpiewają przez 90 min. A nie śpiewająca wiara tylko przeszkadza i wkurwia.
To, że chcemy zmian w klubie to było wyrażane już kilkanaście razy. Jeżeli byłeś na poprzednim meczu to zapewne słyszałeś jakie mamy zdanie o poziomie gry i o trenejro Bakejro.