_lukas_

Różala też nie pozdrowił

Włochy - Armenia 2:2 Azerbejdżan - Roska 1:1 NIE MA JUŻ SŁABYCH ZESPOŁÓW!

hahaah. Ale jest jeszcze lepiej, tłitera stanowskiego: Fornalik: gdybyśmy dzisiaj zremisowali, z Czarnogórą i Mołdawią wygrali, to dzisiaj bylibyśmy w innym miejscu.

Gdyby nie Szczęsny to ten "w sumie fajny meczyk" nazywany by był: "ku.rwa znowu wstyd". Beznadziejni oni są.

No po prostu nie, no ku/rwa nie. Niemożliwe jest zagranie dwóch misji pod rząd. Kończę wyścig, wbijamy z ekipą na "przetrwanie", kamera ma już zjechać na mojego chłopka i wtedy wyskakuje wesoła nowina, że przekroczono czas połączenia. łącznie w online mam już nabitych 16 godzin. średnia długość sesji to... 29 minut. Najdłużej bez wywalenia udało mi się zagrać 1godz49min. Z chęcią bym się pozbył tego crapa lecz pewnie wtedy rockstar już na dobre rozprawi się ze wszystkimi błędami i pozostanie mi tylko płacz w poduszkę

Pewnie ciekawostka w stylu: "Oni to wiedzą kocie" ale... Ekipa odpowiedzialna za znakomity soundtrack do Maxa Trzy w Gta V też ma jedną swoją piosenkę. Polecam Piotr Fronczewski.

takie tam z online:

1) Friends 2) PitBull 3) Band of Brothers 4) Sons of Anarchy 5) Lucky Louie 6) Glina 7) The Big Bang Theory 8) Game of Thrones 9) The Walking Dead 10) Kasia i Tomek

co za problem. ściągnij sobie to i wrzuć na fona;)

Takie tam z Luckiem:

z lucka taki ekolega:D jeździłem sobie po mieście, patrzę lucek. chcialem sie przywitać a dostałem kulke:D szkoda ze gta mnie do siebie zniechęca. dostałem zaproszenie do wyścigu od naszego forumowego pimpa i w tym samym momenie info ze przegłosowano i wykopano mnie z gry:/

Boze. dołączam do gry, jestem sam na mapie. szukanie nowej sesj, znowu sam. szukam 3 raz, udało sie sa ludzie. otrzymuje zaproszenie na akcjie, nie moge dołączyć. wychodze z gry, wbijam znowu na online - przekroczono czas wyszukiwania i zawiecha... TA GRA TO JEDEN PIER.DOLONY LOADING KTÓRY I TAK NIE DZIALA.

No takie akcje sprawiają, że te multi est za(pipi)iste. Same jeżdżenie po mieście mnie śmiertelnie nudzi. Więc mogło by działać lepiej a nie, że za każdym razem muszę wychodzić do offline, co swoje też trwa.

No zagraliśmy kilka z rzędu. Superfurami, później na motocyklach były jaja i ostatni na motocyklach w parach! super auta fajnie fruwają w powietrzu przy większym karambolu

Ja wolę golfa niż misje strażackie które zawsze wyglądają tak samo. Jedź, ugaś, wróć. Misja pielęgniarza: jedź, weź pacjenta, wróć. W "V" mamy misje taksówkarza (znudziło mi się po drugim razie) i misję holownicze ( zrobiłem jedną, nie licząc te co musiałem). W golfa i tenisa grałem dużo więcej.

Jakie wy misje wykonujecie? Są jakieś solo akcje jak np ten pierwszy wyścig z lamarem czy wszystko z ekipą? Dziś udało się pograć i nawet brałem udział z wojnarem i druciakiem(tera patrzę, że to suteq) tylko gdy po jakiejś akcji wracam do trybu solo to przy następnym zaproszeniu wyskakiwało już, ze "nie dało rady się połączyć". Więc musiałem się przełączyć na majkela i z powrotem na tryb on line. dwa razy taki zonk dzisiaj. aha. co to są te punkty JP?

http://www.youtube.com/watch?v=W3QNCoVa-lc

Jak wy wbijacie te lewele i skąd macie hajsy na te apartamenty. Mam 8 bądź 9 level i ledwo co ukulałem 29 tys na jakiś garaż na dwie fury. robie jakąś misję to do doświadczenia lecą jakieś ochłapy a i 1000 dolców za misię rispektu nie budzi.

Def Jam: Fight for NY Tekken 5

I coś ode mnie

Jak dla mnie zasłużone 10/10 Po ostatniej misji miałem nabitych ok 60 godzin. Więc za tak długą przygodę śmiało mogę dać najwyższą notę. A do tego dochodzi jeszcze wiele innych czynników. Jaczes jakiej grze przyznałeś 10/10?

Robiłem jeden skok z dachu i mi nie zaliczyło. Skoczyłem trochę dalej, za płot i było ok. Poza tym jest to strasznie monotonne. Za dużo jak dla mnie tych "znajdziek", skoków, przelotów. zamiast tego wolałbym więcej misji od randomowych ludzi i dziwaków.