Treść opublikowana przez _lukas_
-
Nowości
Jak nie widać jak widać. a racja. to do usunięcia.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Rzeczniczka Wojewody: Przy takich meczach są burdy i ustawki - Decyzja o zamknięciu sektora gości podczas spotkania z Lechem Poznań była spowodowana wnioskiem zawierającym negatywną oceną bezpieczeństwa. Podobne pismo wpłynęło do nas kiedy obiekt przy Łazienkowskiej został zamknięty na mecz z Koroną Kielce - mówi w rozmowie z Legia.Net rzeczniczka Wojewody mazowieckiego, Ivetta Biały. Jakie powody policja podała wnioskując o zamknięcie sektora gości? - Było wiele powodów. Cały dokument miał cztery strony. Kluczowymi powodami, przez które Wojewoda podzielił opinię policji było równorzędne wystąpienie dwóch czynników. Kibice tych zespołów są ze sobą silnie zantagonizowani, co potwierdzają wydarzenia z ostatnich lat. Kiedy tylko się spotykają to można zaobserwować burdy oraz łamanie prawa. Towarzyszą temu również ustawki oraz różne zachowania na mieście. Mamy do czynienia z meczem podwyższonego ryzyka. Dodatkowo organizator niewłaściwie zapewnia bezpieczeństwo. Zwłaszcza wewnątrz sektorów jest niewystarczająca ilość ochrony. Niedopilnowana jest także pełna identyfikacja osób łamiących prawo. Toczyły się jakieś rozmowy z Legią na ten temat? - Między klubem, a Wojewodą krążyła korespondencja. W jednym z pism KP przyznał, że wyłączenie sektora gości może poprawić poziom bezpieczeństwa na stadionie. Policja oceniła, że jest realne niebezpieczeństwo w czasie tego pojedynku, że organizator nie zapewni odpowiedniej ochrony. Wrogość fanów akurat tych drużyn miała znaczenie przy podejmowaniu decyzji. Pamiętajmy, że to organizator ma zapewnić bezpieczeństwo. Policja pełni rolę wspierającą i oceniającą. Tegoroczna nowelizacja ustawy pozwala Wojewodzie wyłączyć poszczególne sektory, a nawet daje uprawnienia do przerwania meczu. Kibice Lecha planują jednak przyjechać tego dnia na manifestację do Warszawy. - To może o czymś świadczyć... Spotkaliśmy się z argumentami takimi czy nie lepiej byłoby żeby burdy były na zamkniętym stadionie, a nie na mieście. Jeżeli chcemy, żeby mecze były sportowym świętem to musimy podejmować takie decyzje. Trzeba tak robić chcąc wyeliminować przestępczość stadionową i bandyckie popisy. Pamiętajmy, że nawet używanie pirotechniki nie jest zabawą, ale może komuś uszkodzić ciało - jest to dodatkowo naruszenie prawa. Dlaczego wczorajsza decyzja zniknęła dziś ze strony internetowej Wojewody - O tej decyzji chcieliśmy poinformować jak najszybciej - przez media. Teraz informacja jest na Facebooku. Mimo, że ta decyzja może być źle odbierana to ludzie powinni o niej dowiadywać. Autor: Piotr Kamieniecki Źródło: Legia.Net ja (pipi)e co za bełkot... Stolica kraju w którym organizowane są ME, dwa miesiące przed tym eventem nie umie sobie poradzić z przyjęciem 1600 kibiców na meczu ligowy, W jakim my kraju żyjemy do ciężkiej cholery. Jak mi się marzy aby podczas euro ruskie podpaliły ten cały narodowy. Inną aferą/skandalem także nie pogardzę.
- PS3 Quiz
- PS3 Quiz
-
Nowości
Też to zauważyłem po napisaniu posta Więc się tak nie spinaj, bo Ci się maczeta stępi.
-
Nowości
- Champions League
Obejrzałem co prawda tylko drugą połowę po której stwierdzam,że Messi to straszy cham i egoista na boisku. Wierzy w swoje boskie umiejętności ale dzisiaj mu nie wyszło. Mógłbym też zażartować, że bez karnego z kapelusza nie ma zwycięstwa, no ale tego nie zrobię- Luźne gadki
Polska na niespełna dwa miesiące przed Euro 18 kwietnia 2012 - 13:29 Za niespełna dwa miesiące odbędzie się pierwszy mecz Euro 2012. Teoretycznie wszystko już powinno być dopięte na ostatni guzik, ale to teoria mocno naciągana. Warszawa nie radzi sobie ze zorganizowaniem meczu o Superpuchar Polski (!), Puchar Polski (!!), a nawet ze zwykłym meczem ligowym (!!!), chociaż przecież zawsze sobie radziła bez problemów. Na spotkania na Stadionie Narodowym bilety sprzedawane są z baraków przez ledwie kilka osób, a ci, którzy jakimś cudem nie stracili cierpliwości w długiej kolejce i zakupili bilet lądują na sektorze, na którym ktoś zapomniał zamontować krzesełek. Jest więc wesoło. Państwo stosuje prawo coraz bardziej wybiórczo i uznaniowo. Jeśli akurat ktoś nie ma ochoty gościć w Warszawie kibiców Lecha - to mówi, że na stadionie jest niebezpiecznie. Paragrafy stanowią tylko pretekst, co przecież kiedyś zostało świetnie przetestowane w Związku Radzieckim ("Dajcie mi człowieka, a znajdę na niego paragraf"). Urzędnicza kasta utrzymywana z pieniędzy podatników bawi się w najlepsze i jeszcze chce nam wmówić, że to zabawa dla naszego dobra. Komendant policji, gdyby miał honor, to wyciągnąłby z szuflady gnata i strzelił sobie w łeb (o ile by trafił, bo to ostatnio w Polsce bywa problematyczne), ale przecież honoru nie ma - jest tylko sługusem. Co to bowiem za policja, która rozkracza się przy byle meczu? Jak można ufać instytucji niezdolnej do tak prostych akcji? Na razie trwa przeciąganie liny. Kibice Lecha zapowiedzieli w Warszawie manifestację i to nie na 1600 osób, tylko na 2000. Manifestacji na ulicy trudniej jest zabronić niż udziału w meczu, więc teraz niedojda mazowiecki ma problem. Na razie z portalu Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego usunięto informację o tym, że mecz zostanie rozegrany bez kibiców gości. Jak tak dalej nasze państwo będzie tak sobie poczynało to ktoś się w końcu faktycznie zdenerwuje i postara się, by to całe Euro 2012 okazało się historyczną klapą. W sumie, takiej klapy należy się spodziewać, bo ciągle rośnie lista grup społecznych czy zawodowych, które zamierzają sparaliżować Warszawę (czy też inne miasta) w czasie turnieju. Nie płaci się podwykonawcom, którzy budowali dla państwa autostrady i stadiony. Zaległości wobec nich są gigantyczne, a nie ma nic bardziej kompromitującego dla kraju niż dopuszczenie do sytuacji, w której ktoś wykonał dla kraju usługę i nie dostał wynagrodzenia. Strajkować chcą taksówkarze, bo ktoś wymyślił, że w dobie nawigacji nie trzeba znać miasta, aby wozić ludzi. Strajkiem w czasie Euro grożą też kolejarze, rolnicy, celnicy i Bóg wie, kto jeszcze. Państwo nie jest w stanie zaakceptować rozegrania meczu piłkarskiego w stolicy kraju, za to organizuje mieszkańcom rozrywkę zastępczą - doprowadza do żenującego spotkania Legia II - Sewilla II, za które każe sobie słono płacić. I jeszcze bezczelnie - poprzez spółkę NCS - okłamuje ludzi, że drużyny wystąpią w najsilniejszych składach. Równie dobrze Warszawa mogłaby sprzedawać bilety na koncert grupy Queen z informacją, że zaśpiewa nawet dawno niewidziany Freddie Mercury. Przed stadionem za dwa miliardy złotych bilety sprzedawane są z baraku, ponieważ nikt nie wpadł na pomysł, że obiekt na 55 tysięcy miejsc powinien posiadać kasy. Ludzie więc się wściekają. Piszą między innymi tak (z profilu na facebooku należącego do NCS): Miło mi poinformować, że stałem po bilety półtorej godziny - od 17:00 do 18:30 i nie doszedłem nawet w pobliże kas. Nie wiem ile osób sprzedawało bilety w tym baraku szumnie nazwanym kasą, wychodzący mówili, że dwie, kilkanaście minut później inni, że cztery. Niech będą cztery. Cztery - no to na pewno wystarczająco na stadion o pojemności 55 tys., na który jeszcze dzień wcześniej sprzedano ok. 10 tys. biletów. Cztery na tysiące potencjalnych kibiców, których tak zachęcano "pierwszymi składami". Bez komentarza, bo nie lubię być wulgarny. Ale i ci, którzy kupili bilety, byli niezadowoleni. Ochrona nie jest w stanie wyszukać u wchodzących osób rac, za to nie wpuszcza z aparatami fotograficznymi. Bilety sprzedaje się na sektory, na których nawet nie ma krzesełek. Nasz znajomy kupił wejściówkę za 55 złotych. Informuje nas: "Przychodzę na szumnie zapowiadany piknik na Stadionie Narodowym, a tam okazuje się, że... w moim sektorze nie zamontowano jeszcze krzesełek". Zrobił fotkę. Czyżby podwykonawca się zbuntował i oznajmił, że nie zamontuje krzesełek, dopóki nie otrzyma zaległych pieniędzy? Stadion podobno jest już gotowy, tymczasem a to nie ma gdzie usiąść, a to rozpisuje się przetarg na elektrykę i stanowiska dla dziennikarzy. Jeden wielki bajzel. Kibic kupił bilet, ale nie może usiąść na swoim miejscu, podczas meczu z Portugalią ludzie są zgniatani w tłumie, bo nie ma zgody na otwarcie wszystkich wyjść. Firmy, które zbudowały stadion, nie otrzymały pieniędzy, podobnie jak firmy, które zbudowały (płatne) autostrady. Politycy czują się jednak świetnie, ponieważ loża VIP jest skończona i podawane jest tam dobre jedzenie, można się nawet napić przeróżnych alkoholi (które jakimś cudem są dozwolone dla tych, którzy płacą za bilet więcej i zabronione dla tych, którzy płacą mniej). Absurd goni absurd. Gdyby syn premiera był kibicem Lecha, to pewnie stadion Legii byłby wystarczająco bezpieczny, by przyjąć 1600 fanów "Kolejorza". Jednak syn premiera kibicem Lecha nie jest, więc dostaje pracę na lotnisku w Gdańsku, o którą - jak sam mówi - nie zabiegał. Będzie miał sporo okazji do rozmowy z tatą, bo przecież ten lata nałogowo sobie między Trójmiastem i Warszawą. Mieszkamy w chorym kraju. Na tyle chorym, że i tak dyskusja publiczna będzie toczyła się na temat zdradzieckiej brzozy, która strąciła polski samolot. I ta też brzózka zdecyduje o wynikach kolejnych wyborów. I jeszcze kolejnych.- Co ci w głowie szumi? [edycja gamingowa]
To jest mega. Jedna z najlepszych piosenek jakie słyszałem podczas giercowania. Fajnie by było tak wszystko zapomnieć i przechodzić tą grę na nowo. I na nowo wszystko odkrywać. Się rozmarzyłem Co by offa nie było totalnego:- Ekstraklasa + Puchar Polski
Mecz Legia Warszawa – Lech Poznań bez kibiców gości 21 kwietnia mecz między drużynami Legii i Lecha odbędzie się z wyłączeniem sektorów przewidzianych dla gości. Taką decyzję wydał Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki po otrzymaniu wniosku komendanta stołecznego policji z negatywną oceną bezpieczeństwa meczu. GNU Free License 1.2, Kamil Korbik Zakaz obejmuje sektory nr 121, 122, 221, 222 i dotyczy jedynie meczu organizowanego 21 kwietnia na stadionie miejskim przy ul. Łazienkowskiej w Warszawie. Od decyzji przysługuje organizatorowi odwołanie do Ministra Spraw Wewnętrznych - w ciągu 14 dni od daty doręczenia decyzji. Odwołanie nie wstrzymuje jej wykonania. Wojewoda podziela ocenę policji, iż organizacja meczu z udziałem kibiców obu drużyn może realnie naruszyć porządek publiczny i stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników imprezy masowej. Na decyzję wpływ miała również niedostateczna obecność służb porządkowych podczas meczów ligowych w sektorach gości i gospodarzy. Utrudnia to lub uniemożliwia identyfikację osób łamiących prawo. Również organizator - Klub Piłkarski „Legia” Warszawa – pisemnie potwierdził, że wyłączenie sektora dla kibiców gości podniesie poziom bezpieczeństwa planowanego meczu."Mam nadzieję, że dzisiejsza decyzja pomoże zarządowi klubu i kibicom zaakceptować konieczną obecność służb porządkowych wewnątrz wszystkich sektorów oraz zapewnienie pełnej identyfikacji osób łamiących prawo" – powiedział Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki. Decyzję o wyłączeniu części trybun wojewoda mazowiecki podjął na podstawie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych z 20 marca 2009 roku.- Nowości
Wudoe za(pipi)iście. Uwielbiam taki klimat.- Lech Poznań
Lukjanows czy jak on się tam nazywa też nie miał. Na stronie Lechii było wytłumaczone, że magazynier dał dupska dlatego Ci dwaj panowie nie mieli herbów.- Jaką grę wybrać?
L.A Noire jeszcze bym dodał do tych propozycji.- Ekstraklasa + Puchar Polski
U was stowarzyszenie kibiców nie płaci za kary które klub dostaje za piro itd ?- Ekstraklasa + Puchar Polski
Derby z prawdziwego zdarzenia i to wszystko 2 miechy przed srełro Oczyma wyobraźni już widzę te spięte dupy w redakcji GóWna które w pocie czoła smażą kolejny wspaniały artykuł. Figlarz ty chuliganie- Chipsy
Jem właśnie te lejsy pizza peperoni. Całkiem smaczne i jak dla mnie nawet ostre. Ogólnie dają radę.- MMA
Ale Danka za dużo akurat nie może i teraz do nie od niego zależy czy Ali zawalczy czy nie. Co do wczorajszej gali. Świetna. Tak sie promuje UFC na starym kontynencie. I pomyśleć, że Gustaffson jeszcze nie dawno walczył na KSW. Doping przy walce wieczoru jak ze stadionu piłkarskiego.- Ekstraklasa + Puchar Polski
- MMA
UFC on Fuel TV: Gustafsson vs Silva się zaczęło. Transmisja na facebooku , główna karta od 21:00 w Orange Sport.- Ekstraklasa + Puchar Polski
Najważniejsze, że Korona przegrała- Ekstraklasa + Puchar Polski
weszło- Lech Poznań
- Filmy i zdjęcia z wydarzeń sportowych
- PS3 Quiz
- Bundesliga
Nie. Zgaduj dalej Ktoś mi powie, dlaczego w bramce Neuera leżały banany? Przecież on biały jest... - Champions League