Skocz do zawartości

PanPan

Użytkownicy
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

5 Neutralna

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna

Ostatnie wizyty

251 wyświetleń profilu
  1. Wczoraj sobie zapuściłem pobieranie i poszedłem chlać do knajpy. Wracam, a tam dopiero 70 parę procent
  2. Wiem, co czujesz. Za gowniaka kiedyś zbudowałem z lego technic takiego na moje oko wtedy wyjebanego megazorda. Lekko tydzień dopieszczałem elementy, aż przyszła sąsiadka do mojej matki z gowniakiem i mi zrobił new game z budowli.
  3. Kurde, trzeba ten czeski wypróbować. To faktycznie może być inny poziom. Wróciłem sobie na pierwszą mapkę, żeby zaliczyć nieodkryte znajdzki i jeden bandzior miał przy sobie Idzie coś z tym zrobić?
  4. Cudnie się gra. Zakradasz się noca do bandytów, sztylet swierzbi, ale nieeee. Petrynał i wstawać chujki, pobudka, będziemy się bić na miecze. Dawno już mi się tak progress bohatera w grach nie podobał, jak tutaj. Dyszka na dyszke
  5. Wieczorna sesja z Henrykiem udana. Perk dla siwka wbity i no jest duży przeskok. Gra świetna, dajcie więcej takich, a będzie po co żyć
  6. Zapewne losowo podczas FT. Mi się pojawiła po misji komu bije dzwon
  7. U mnie bandyterka bardzo często. Zawsze trzech nad biednym wieśniakiem się znęca i wtedy na ratunek przybywa rycerz na siwym koniu. Najlepiej wspominam przy fast travel spotkanie ze . Wieczorem będzie grane. Trzeba skończyć questy na pierwszej mapie i ruszać dalej
  8. Miałem okazję po prawie tygodniu przerwy pograć i się tak zapytam. Miałem questa z pewnym muzycznym instrumentem. Ukradłem go jak pan Bóg przykazał ciemna nocą. Przekonany byłem, że nikt mnie nie widział. Jednak po jakimś czasie w trakcie szybkiej podróży do miasta lokalny krawężnik oskarżył mnie o kradzież. Co jest grane? Orzech ma jakąś psia komitywe, bo w sumie szczekal pod drzwiami czy jak to jest. Na 100% nikt mnie nie widział. Poza psem
  9. W każdym rpg najpierw okradam, a potem brutalnie morduje enpecow, żeby jak najwięcej cyferek wykorzystać. Tutaj to z konia schodzę i strażnika wracam pozdrowi jak się zagapię. Nic... jak Młoda pojdzie spać to stary się ubierze w łachmany i zacznie kraść, bo ile można być porządnym? To aż wstyd
  10. No żenada straszna z tym . Dałbym 10% swojej wypłaty, żeby zamiast daimy plus super, zrobili jednak anime na podstawie multiverse. Przecież taka walka To było epickie w uj. Trzeba czekać, aż te gpt czy inne SI będą na tyle ogarnięte, że mi narysują To, co sobie wymarzę<maly_ksiaze>
  11. A jak to jest z włamaniami i ogólna kradzieżą? Bo ja to jak ten frajer otwieram skrzynki i drzwi, ale fanty zostawiam w środku. Tak bardzo cenie swoją reputację, ze boje sie zostac zlapany. Pamietam, ze w pierwszej części okradalem bitą godzinę dom, ale ostatecznie mnie nakryli i wczytałem sejwa.
  12. Ponad 30h na liczniku, świeżo po zadaniu Komu bije dzwon. Jakbym miał więcej urlopu to wakacje śmiało mogę odpuszczać i wybrałbym podróże z Henrykiem po zielonych puszczach. Pierwsza część mnie zamęczyła topornym sterowaniem, do którego za nic się nie mogłem przekonać. Tutaj jest dużo lepiej - wciąż topornie, ale taka pała jak ja już może grać w miarę spoko. Graficznie gra spoko. Glicze, wiadomka - są. Często Henryk wykuwa miecze samą pięścią albo po zejściu z konia spadam z trzech metrów. Ale widoczki rekompensują wszystko. Lasy śliczne, projekty wiosek, miasteczek również. Zamek w troskach, a szczególnie wnętrze coś pięknego. Muzyka to już w ogóle cudo. Motyw na ps5 w trakcie wyboru gry za każdym razem odsłuchuje do końca zanim gre włączę. Czasami tylko Heniu brzmi jakby w zimnej wodzie siedział albo kończył przeżuwać, ale to się nie liczy. Nie ma co się spuszczać, każdy gra i widzi. Nie wiem czy w jakieś L4 na 2 tygodnie nie zagrać, bo nawet w robocie się tęskni za czeska produkcją :(.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...